Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kto sprzedal dom w uk i wrocil do Polski

Polecane posty

Gość gość
"No bo sobie zaoszczedzili przed swietami, zeby potem sie pokazac na shoppingu smiech.gif przeciez to takie polskie. Poza tym z czego maja wydawac? Z 1500 zl pensji gdzie większość idzie na oplaty i zarcie? Nie rozsmieszaj mnie" Nie no rece opadaja, taaaak wszyscy w polsce zarabiaja 1500! takie macie ciemne pojecie, nie? tyle ile znam rodzin w polsce nikomu sie zle nie wiedzie, kazdy ma prace 2-jke dzieci, ja mam 1 bo mnie nie stac I mieszkam w zasranym UK, bo zlobek 1000£ na miesiac bo wynajem drogi, a pracuje w biurze od 9-18 a w Pl kazdy do 16 I czas dla siebie. Kazdy ma samochod, zima na narty a latem nad morzem ja nie wiem jak to jest ale to ja jadac teraz do polski czuje sie jak pazdzioch bo ci ludzie maja chociaz stabilna sytuacje, swoje mieszkania a ja z rodzina sie tulam po obczyznie I uwarzam ze zle zrobilam. Do tego kazdy moj znajomy ktory wrocil do Polski tam sobie juz urzadzil zycie I nikt nie wrocil do UK. Roznie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe - wszyscy w POlsce zarabiają 1500 to skąd srednia krajowa w czerwcu 3 ,801zł 63gr? nie sądzcie wg siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie tak samo sie czuje jak przylatuje, jak wiesniak z uk. wszyscy znajomi w polsce maja mieszkania, samochody, dzieciaki, ciuchy z tiffy i mango, zakladaja jakies biznesy, wakacje za granica, nie widze tej biedy jakos. A ja w urlop do polski bo rodzina czeka, dziecka nie mam bo nie stac mnie isc na macierzynski a potem placic na zlobek/przedszkole, bo kredyt.. zaluje ze wyjechalam, co z tego ze mam stala prace i kredyt na 15lat a nie 35 jak w Polsce. teraz 30ka stuknela, a ja oprocz tych paru funtow mam puste zycie. teraz mysle, ze dalabym rade, z pomoca rodzicow, i teraz po tych 6 latach byloby ok, a tak nie mam do czego wracac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w urlop do polski bo rodzina czeka, dziecka nie mam bo nie stac mnie isc na macierzynski a potem placic na zlobek/przedszkole, bo kredyt.. xxxxxxxxxxxx to zrób sobie trójkę dzieci - będziesz mogła je w spokoju wychowywać, bo benefity będą wyższe niż twoja obecna wypłata!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyny logiczny powód powrócenia z UK do PL to niechęć do osób o nieeuropejskich rysach twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyny profit z bycia w Anglii to dla mojego dziecka biegly angielski ale nawet to juz nie przemawia za pozostaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wracam, dosc bycia gosciem mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale to ja jadac teraz do polski czuje sie jak pazdzioch bo ci ludzie maja chociaz stabilna sytuacje, swoje mieszkania a ja z rodzina sie tulam po obczyznie I uwarzam ze zle zrobilam" Kup sobie najpierw slownik ortograficzny, to i moze znajdziesz jakas porzadna prace za normalne pieniadze. I oczywiscie bardzo ubolewam nad twoja bieda i nad tym, ze na nic cie nie stac. Nie to co w Polsce, pelen luksus, shoppingi, wlasne samochody i mieszkania, wycieczki na narty zima i latem. Normalnie przepych jak talala! Sami bogaci ludzie w tej Polsce! Ciekawe tylko dlaczego wciaz wyjezdzaja z tego "dobrobytu" i pracuja za granica? P.S: Jak bylam na wycieczce w Indiach i poszlismy do centrum handlowego to mnoooostwo ludzi robilo zakupy. To perfumy, zabawki, ubrania, gadzety, elektronika. Nie wspominajac juz o tym, ze na ulicach nie uraczysz swych oczu widokiem np.Forda Escorta z lat 90. Kazdy jezdzi nowym autem i auto z 2009/2010 roku jest uwazane za stare! No popatrz! A mowia, ze w Indiach bieda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO AUTORKI Nie słuchaj tego kwiatu pseudo arystokracji tych nie udacznych magisterków zapieprzających po 12h jako fizole.................,-wracaj i nie sugeruj się nimi :) bo za wiele mądrych rzeczy Ci nie podpowiadają! POSŁUCHAJ: nie kupuj mieszkania za gotówkę,-weź kredyt pod hipotekę mieszkania np. na 20 lat bo jest Cię stać :) a po 5 latach spłać resztę jednorazowo :) i Masz problem z głowy i unikniesz pytania ze strony US skąd Pani miała te pieniążki :) bo pokażesz harmonogram spłaty kredytu wygenerowany przez kredytujący mieszkanie bank,-kredyt szybko spłacisz a harmonogram Ci zostanie żeby pokazać skąd pochodziły pieniążki :))) i wtedy Bądź pewna, że już więcej US nie będzie interesował się Twoją kasą. Drugi sposób żeby uniknąć podatku to: możesz kupić za gotówkę :) ale tym razem na pytanie ze strony US skąd ta kasa?????? TRZEBA POWIEDZIEĆ ŻE :) z nierządu Panie naczelniku z nierządu :)))) tylko Musisz się upierać i nic Ci nie zrobią i nawet 1grosika podatku nie zabiorą ;) już więcej nie podpowiem. Dziewczyno miej jaja i nie bój się życia....!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby dostac kredyt tez trzeba miec stala umowe, pamietaj o tym. ale jak masz to mieszkanie po rodzicach to przynajmniej masz gdzie mieszkac. ja bym sie bala, ze takie wielkie plany a jak co do czego przyjdzie to oszczednosci sie rozejda zanim cokolwiek kupisz. powodzenia w kazdym razie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł_30
My również wracam w tym roku (dokładnie za 6 miesięcy). Spieramy się dokładnie z identycznymi problemami. Na daną chwile jest nas 3-jka ale za kilka dni dołączy do Nas kolejny członek rodziny. Po 8 latach pobytu na wyspach już mamy dosyć. I dla tych co to myślą że Polacy tylko na zmywaku jadą to tylko zazdrość zżera. Plan był aby przyjechac tylko na 3 lata a zrobiło się z tego 8. To co chcieliśmy osiągnąć już dawno mamy i więcej już nie potrzebujemy. Po mimo że w mojej firmie przez ten okres wypracowałem sobie dobrą pozycje i finansowo też nie narzekam (zajmuję się automatyką i sterownikami z elementami zarządzania 60/40) to i tak ta ciągła pogoń za pieniądzem nie zastąpi pustki w sercu jaki pozostał po wyjeździe z kraju. Owszem lepiej się żyje ale pytanie jest "Czy jesteśmy szczęśliwi". Wychodzę z założenia że lepiej spróbować i żałować niż żałować że się nie spróbowało. Tutaj dopiero dostrzegłem że to czas tak naprawdę się liczy, czas spędzony z rodziną i najbliższymi póki jeszcze są między nami. Możemy żyć skromnie ale z rodziną (dziadkami, wujkami,ciotkami). Moi rodzice są już w podeszłym wieku i jaką bym był osobą gdybym ich opuścił na stare lata lub oddał do domu spokojnej starości, skoro oni mnie nie opuścili i nie oddali do domu dziecka kiedy ja potrzebowałem ich pomocy, ale wychowali na porządnego człowieka. Chce aby moje dzieci spędziły jak najwięcej czasu z dziadkami póki jeszcze z nami są. Trzeba sobie uświadomić że to czego nigdy nie kupimy za żadne pieniądze a mamy go tylko troche jest CZAS. Czy dobrze robię wracając ? Nie wiem, ale się nie dowiem póki nie spróbuje. Jedno wiem napewno że po mimo przeciwności losów jakie mogą na Nas czekać wracam do SIEBIE !!! Trzymam za Was kciuki aby sie Wam powiodło. Nie taki diabeł straszny jak go tu malują. Pozdrawiam Paweł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×