Kto z Was składa swojej swojemu ex życzenia niezależnie od stosunku

Składa ktoś z Was życzenia świąteczne swojemu byłemu lub byłej niezależnie od tego w jakich stosunkach się rozstaliście ?

a po co

po to żeby pożyczyć wesołych świąt ;)

a ty złożyłeś i co też ci złożyła

po cholere

pewnie autorce ten byly nie jest do konca obojetny

złożyłam,bo jestem ponad jego głupotę i butność jest jak ślepiec we mgle,ale jak na ślepca to trafia bezbłędnie w serce,i rozwala je na tysiące kawałków ale,że mu bardzo dobrze życzę,to nareszcie trafi na tą wymarzoną,i dopiero jego życie nabierze barw będzie pięęęęknie :)

Nie widzę takiej potrzeby. Na co dzień nie kontaktujemy się i miałabym z okazji świąt to zmieniać? Po co? Zresztą...ja w tym roku chyba nikomu nie składałam życzeń jako pierwsza - przyjęłam zasadę odpowiadania na życzenia :p

Złożyłam, ale on ma mnie gdzieś, więc i tak nie odpowie. W sumie nie wiem po co to robię, bo oboje jesteśmy w związkach, nawet nie chcę żeby wracał. Chyba tylko, żeby pomyślał o mnie ciepło, bez niechęci?

Rozstaliśmy się w niemiłych okolicznościach, ale miłe życzenia składamy sobie nawzajem co rok

kiedyś złożyłem, nie odpisała, teraz nie składałem

Nie, nie składam, bo znowu nie będzie mi dawał spokoju. Dzwonił, ale powiedziałam, że jestem zajęta i nie mogę rozmawiać.

a sms ??

Ale co sms? Ja mam wysłać?? Po co?

"gość złożyłam,bo jestem ponad jego głupotę i butność jest jak ślepiec we mgle,ale jak na ślepca to trafia bezbłędnie w serce,i rozwala je na tysiące kawałków ale,że mu bardzo dobrze życzę,to nareszcie trafi na tą wymarzoną,i dopiero jego życie nabierze barw będzie pięęęęknie". A ja Cię nie rozumiem, po co to robić? Mój eks był właśnie taki jak Twój: okazał się głupi i butny. To po co mam mu składać życzenia, żeby poczuł się dzięki temu lepiej? Nie ma mowy. Jeśli już, to on powinien je złożyć i to wraz z przeprosinami za swoje zachowanie. Inaczej dla mnie nie istnieje.

ja tak

Ktoś nadmienił że nie miałby ochoty rozmawiać więc moją sugestia wysłania sms z życzeniami. Co w tym złego, a na pytanie "po co" a no po to żeby pożyczyć wesołych świąt ;)

z exami z ktorymi sie kulturalnie rozstalam, wymieniam zyczenia,, takze z ich zonami

ja tam moim nie składam z jednym nie mam od lat kontaktu, a drugi jest w związku z moją (w sumie już nie moją :o ) dobrą koleżanką.

po co rozdrapywac rany??? olejcie ją/jego! do czego sa wam potrzebni? chcecie sie dowrtościować? nie sządzę!

miało być nie sądzę!

co rozumiesz przez dowartościowanie sie w takich okolicznościach ?

Tak zlozylam bo jesteśmy w kontakcie. Jutro nawet się na kawe spotykamy.

Ja składam, jeśli stosunek był udany.

To najbardziej chora rzecz - kontakty z ex i jakieś nic nie warte życzenia które każdy ma i tak w d...ie. Ludzie opanujcie się.

czemu wg ciebie jest to rzecz chora ?

Hm, ja swojemu ex niejako zmuszona jestem składać życzenia , bo na wigilii spotykamy się systematycznie od lat w domu córki, więc życzę mu zdrowia, szczerze życzę , niech będzie zdrowy aby swoimi chorobami nie zatruwał życia córki, niech ona nie odczuwa stresu z powodu jego zdrowia. I ...Ja .jestem w separacji bez rozwodu a Ex udaje od lat że jest samotny i zawsze na wigilii jest obecny.