Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podziwiam kobiety ktore planuja 2 dziecko

Polecane posty

Gość gość
obecnie jestem w polowie pierwszej ciazy a juz planuje z mezem drugie :) sama wiem jaki jest los jedynaka szczegolnie gdy wszyscy na podworku maja rodzenstwo, a jakby nie patrzec pozniej zawsze jest na kogo liczyc. moj maz ma 5 rodzenstwa i czasami mu zazdroszcze. kazdy jest inny i bywaja klotnie ale gdy przychodzi potrzeba moga na siebie liczyc. ale tak jak ktos wyzej wspominal lepiej chyba z krotka przerwa zabrac sie za robienie kolejnego malucha niz po paru latach. mam przyklad u swoich kuzynek, roznica 18 lat, a mlodsza dopiero tyle skonczy w przyszlym roku i widac po nich ze nie maja ze soba zadnych wspolnych tematow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie dziwie kobietom ze sa takie naiwne i ufne.Decyduja sie na 2-3 dziecko,gdy siedzą w domu i są zależne od męza.Mąz zostawi albo cos pojdzie nie tak i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie dziwie kobietom ze sa takie naiwne i ufne.Decyduja sie na 2-3 dziecko,gdy siedzą w domu i są zależne od męza.Mąz zostawi albo cos pojdzie nie tak i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie zdecydowałam po 6 latach na drugie. różnica będzie 7 :P przy pierwszym był sajgon, jakoś się ogarnęliśmy, ja zajełam się karierą. teraz jestem stabilna zawodowo i jakoś zapragnęłam znów tych pieluch ;) zobaczymy jak będzie, ale w odróżnieniu od pierwszego razu, teraz jestem spokojna że to wszystko ogarnę a po połrocznym macierzyńskim wrócę do pracy radośnie zaspokajając ambicje zawodowe. I nie pracuję bo muszę. Wszystko można pogodzić, kwestia kompromisów a nie całkowitych poświęceń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wiesz ciężko mieć 2 albo 3 małych dzieci i nie być zaleznym od męża:P każda kobieta która siedzi w domu z dzieckiem jest zalezna od męża:P no chyba że jednocześnie prowadzi firmę albo ma możliwość pracy w domu:) nie każda tak ma... i nie każda oddaje dziecko zaraz do żłobka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam jedno i tyle! kolezanki dziwia sie czego nie chce wiecej dzieci same maja po 3 lub wiecej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się dziwię kobietom, które nie chcą więcej niż 1 dziecka, bo mają już dosyć roboty przy dziecku, uważam je za skrajne egoistki i takie święte krowy nie powinny zakładać rodziny tylko być singielkami do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja własnie jestem taka świętą krową jak to nzawalaś, tylko, ze my mamy tą możliwość decydować o sobie, mam jedno i dziwię się tym babom co mają więcej, jak można być taką głupia ladujac samą siebie w zapieprz 24 godzin na dobę rodząc kilkoro dzieci, o nie, nie żyję na tym świecie po to aby zapieprzać, żyję po to aby mile spędzić zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to jakiś przymus jest by dziecko miało rodzeństwo ? Życia nie znacie, rodzeństwo i tak każde w swoją stronę pójdzie Wy robicie sobie drugie dziecko by dzieci zajęły sie sobą i wam nie zawracały do o py

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dwoje keste klasycznym przykladem osoby ktora nazywaja kura domestica. Mezu dobrze zarabia wiec ja chwilowo koncentruje sie na dzieciach. 2 chlopcow roznica wieku 2,5 roku. Pierwsze dziecko to bajka dzieciak grzeczny nakarmiony przewiniety, wyspany, ja zrobiona na bostwo, dom ogarniety, obiad ugotowany a ja sru - na basen. niestety drugie to kompletne przeciwienstwo pierwszego wredny rozwrzeszczany dzieciak, drze sie o wszystko, bije starszego brata, szantazuje i robi na zlosc, nawet kota pogryzl, teraz ma 3 lata. jedyne co to spanie ma fajne zawsze chwalilam sie ze jestem najbardziej wyspana matka w tym kraju i nic pod tym wzgledem sie nie zmienia. przez ostatnie 3 lata odkad urodzil sie mlodszy przechodzilam pieklo bylo mi bardzo ciezko, teraz jest lepiej potrafia sie przez chwile razem pobawic albo starszy mlodzemu bajeczki pokazuje i czyta proste rzeczy albo udaje ze czyta i zmysla z obrazkow. Odradzam kazdemu dwojke dzieci z mala roznica wieku. To nie moze sie skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zamierzam z mężem starać się o drugie, dojrzałam do tej decyzji prawie 8 lat po urodzeniu pierwszego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 2 z różnicą 18 mc i wcale nie jest źle:) pewnie że ciężko ale czy dużo bardziej niz przy jednym??? nie powiedziałabym... przy pierwszym chodziłam nieprzytomna np a przy 2 wszystko normalnie pomimo nocnego wstawania:) mam podwójny wózek więc spacery to pikuś, nikogo do pomocy i daję radę choć zmęczona też jestem:P za 3,4 lata chciałabym jeszcze jedno:P są kobiety które realizuja się jako matki i nie maja parcia na karierę, takie jak ja:P i są takie które dziecko tylko ogranicza:P mi dzieci pokazały że nie ma granic, jeśli się chce to można wszystko i to bez pomocy dziadków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziwiam cię 3 dziecko za 3-4 lata ale nie czujesz że gnieżdzisz się w domu aby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam nie ze złosliwości ale mam sama taką róznice wieku jak ty i nie wiem czy wracac to durnej niskopłatenj tyrki czy 3 i potem wracać w końcu emerytury itak sie nie doczekamy w tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×