Mam wrazenie ze wszytsko robie xle z dzieckiem

ktore ma 5 miesiecy nie chce jesc, bo ma refluks ktory niczym nie leczymy, bo ma z tego wyrosnac. Ulewa czesto, zageszczam mu mleko. Jak za malo zageszcze to sie drze. bo za szybko leci. Jak za duzo to wydziera sie, bo ciezko mu ssac. W ogole nie spi w dzien, chyba ze padnie ze zmeczenia.Przed kazda npca drze sie w nieboglosy jak ma isc spac a placze z przemeczenia. Nie pomaga nawet bujanie na rekach, chyba ze robi sie potezne podskoki. Kazdy spacer to koszpar bo sie wydziera jak tylko wozej troszeczke zwolni, nie moge wejsc do zadnego sklepu bo ryk od razu na cala syrene Jestem juz bardzo zmeczona i coraz bardziej zaluje, ze mam dziecko.

po pierwsze: skąd wiesz że ma refluks? jeśli masz to potwierdzone badaniami to dlaczego nic z tym nie robisz? rozumiesz, że dziecko ma non stop zgagę i boli go przełyk, moze dlatego jest taki marudny... jeśli podajesz mu mleko to polecam nutriton, dobrze wpływa na dziec mocno ulewajace. Przyzwyczaiłaś do podrzucania, to teraz nie miej pretensji do dziecka. Jak przybiera? przy ulewaniu, pewnie kiepsko ;( a ogólnie to konkretnie co chcesz wiedzieć? chcesz się wyplakać, czy czegoś się dowiedzieć... Moja córka ma rok, ulewała strasznie, więc wiem, co to znaczy. Ulewa nadal. Mogę Ci coś podpowiedzieć jeśli chcesz, ale co konkretnie ?

przede wszystkim ty sie uspokoj bo dziecko wyczuwa twoj stres.Nie podskakuj z dzieckiem,taki maluszek potrzebuje spokoju i delikatnosci a nie wstrzasow.Lagodna cicha muzyczka,delikatne glaskanie po glowce,brzszku czy pleckach uspokaja

tzn skad wiem, ze ma refluks? bo ciagle uleqwa, nawet po nutritunonie. Jest ciagle marduny, kazde karmienie to koszmar bo wydziera sie strasznie, kazda pora snu to koszmar, bo zrobi wszytskoz eby nie spac.

miałam tak samo identycznie spacery koszmar nie spało w dzień chyba że padło ulewało masakrycznie lekarze mówili że refluks i kazali czekac skończyło się że zaczął tracić na wadze w dziewiątym miesiącu wylądowaliśmy u gastroenterologa i co się okazało że żaden refluks tylko alergia na białka mleka tak silna że nutramigen odpadał i bebilon pepti też ze względu na dodatkową nietolerancję od tamtej pory jesteśmy na sinlacu tak nie na mleko na kaszy bezmlecznej zadne mieszanki nie tolerował, radze ci spróbować z własnego doświadczenia teraz mam złote dziecko które już się jie męczy. Wiem że są też elementarne mieszanki jak neocate ale to już bez recepty nie kupisz bo duży koszt najlepiej skonsultować się z gastroenterologiem lu alergologiem

To, ze ulewa nie znaczy, ze ma refluks ale jest to duze prawdopodobienstwo po tym co piszesz. Moja corka miala refluks. Masakra. Kazde jedzenie to dziubanie po 20 czy 30 mil I ryk. Za godzine ryk bo glodna I znow 20 mil I znow ryk I tak dzien I noc. Odbijalo jej sie na mokro I to dalo znak lekarzowi. 2 miesiace z gawiskonem I jedyna pamiatka jaka zostala po refluksie I ciaglym wyciu to to, ze jak obudzi sie w nocy to musi zjesc choc troszke mleka. Jest o wiele lepiej. Zasypia sppkojnie, nie placze non stop.

Poszukaj na prawdę dobrego specjalisty, jak będzie trzeba to kilku, skonsultuj...to nie jest normalne że 5 miesieczne ciągle marudzi, owszem może być takie że często coś mu "nie pasuje", ale nie marudzi całe dnie...może jednak warto leczyć ten refluks, spróbuj?

masz rację- źle robisz. Dziecko w tym wieku nie powinno zasypiać wtedy kiedy już pada ze zmęczenia. Z tego powodu właściwie masz w domu wiecznie niepocieszonego dzieciaka, bo zmęczenie rzutuje na całe jego zachowanie.

czyli-jak dobrze rozumiem, sama zdiagnozowałaś dziecko. moja droga, musisz koniecznie iść do specjalisty, bo może wcale nie ma refluksu, tylko nasilone ulewanie, bo czasem i tak sie zdarza. Jeśli karmisz piersia, to wyeliminuj nabiał z diety, jesli mm, to spróbuj jakies mleko łągodne np HA ()chociaz akurat moja rzygała po tym jak kot, bo HA jest mniej gęste niż normalne). Refluksy są teraz w modzie, podobnie jak wzmożone napięcie mieśniowe i wszyscy to wciskają, a czasem wcale tak nie jest. Skoro jest marudny, to znaczy że coś mu jest - logika. Coś go boli, jest poddenerwowany. Moze zgaga, może jest głodny przez to ulewanie. Po karmieniu nos go pionowo, karm malutkimi porcjami, zagęszczaj pokarmy kleikami i nutritonem, jesli ma 5 m-cy mozesz podawać już np. Sinlac-(nam baardzo pomógł) który pomoze jeśli dziecko ma problemy z łaknieniem lub wagą. Nie dawaj soczków. pod nogi łóżeczka podstaw coś, zeby było pod kątem I zbadaj dziecko koniecznie, no bo ono się meczy a ty z nim. Ale idź do DOBREGO lekarza. Płacze-bo coś mu dolega. Ps. moja też wymiotowała pomimo nutritonu. I koniecznie zmień nastawienie, przecież to dziecko nie ma wpływu na swoje zachowanie, jest mu źle więc płacze. Ja rozumiem, ze to trudne, ale musisz to przeżyć i juz.