Jak uwieść starszego o 26 lat mężczyznę

Jest męski, przystojny, inteligentny, czarujący i... zajęty.

Zabij zonę i jego kochanka:) Potem zabierz mu weksle i zgwałć psa:) Myślę, że po tym będzie Twój:)

kim jest? nauczycielem?

Ta baba nie jest jego żoną, tylko wysuszoną kochanką, z którą nie ma nawet dzieci... Ja jestem młodsza, bardziej atrakcyjna i większy ze mnie pożytek.

Moim wykładowcą. Bardzo mnie lubi, ciągle zagaduje, więc chyba i ja go kręcę.

jakies przykłady sytuacji?

"jak oni was na te studia przyjmują" to taki cytat:) ale jak aktualny w tej sytuacji. Daj facetowi spokój nie sądzę by zainteresował się kimś kto ma takie podejście do sprawy. Nawet jeśli to do chwili aż sobie podyma bo jak już zaczniecie rozmawiać (Ty się odezwiesz:)))) to będzie od Ciebie spi...alał do zasuszonej.

Uwieść jest prosto, zatrzymać już nie.

Wyróżnia mnie na zajęciach, chwali przy kolegach, na korytarzu podchodzi i pyta co tam u mnie, namawia na udział w różnych wydarzeniach.

po co CI go uwodzić. czujesz coś do niego?

Ja wiem daj mu ten temat wydrukowany niech poczyta Twoje mądrości:)! Zakocha się na amen.

ile masz lat?

Co Ty ode mnie chcesz? Jestem bardzo dobrą studentką, mam stypendium naukowe, a że lubię starszych, to już inna sprawa. Nie mam zamiaru być z nim na stałe, chcę z nim przeżyć tylko przygodę.

Ale czujesz coś do niego?

22.

Chcesz spróbować? zaproś na kawę

Nie kocham go, to raczej fascynacja i chęć przeżycia czegoś szalonego z dojrzałym mężczyzną.

Lubisz starszych a zachowujesz się jak 14 latka to C**próbuje uświadomić. Jesteś dziecinna. Ten temat jest dziecinny. "Starsi" ludzie nie robią podchodów jak dzieciaki.. co Ty chcesz przypadkiem pod domem bywać, albo majtki gubić niechcący? Dziewczyno?! Wystarczy dwa zdania zachęty żeby wiedział, że chcesz ale by miał furtkę do ucieczki (jakby jednak wolał zasuszoną) a Ty w razie czego pozycje gotową do odwrotu( żeby sobie kwasu nie narobić:)

Wygląd jest ważny dla facetów, suszonki nadają się do ....

Wiadomo ale każdy ma inny gust:) Znam takich co suszonki lubią:) Tu akurat nie trafisz.

Jak go nie kochasz. Tym lepiej:) Większa szansa, że się skusi:)

Zamierzam iść do niego na dyżur w nowym roku i tam przejść do działania. Musi się skusić - chyba nie masz aż tak sztywnego k****a. :D

nie rob nic poki jest twoim wykladowca - bo na gwarant odmowi, chyba, ze jest debilem. przez romans ze studentka moze stracic prace. nie zna cie, nie wie czy nie narobisz plot. poczekaj lepiej, az przestanie cie uczyc, wtedy jest szansa. to, ze on cie lubi i wyroznia, i zaputuje co slychac nie oznacza jednak, ze chce z toba romansowac. oznacza to, ze cie lubi i byc moze mu sie podobasz. romans ze studentka to dla wykladowcy bardzo ryzykowna sprawa. jedynie wariat by sie na to zgodzil, aby potem miec nieprzyjemnosci.

byłam w podobnej sytuacji (19 lat różnicy) i też chciałam przezyć coś nowego, nieznanego, więc jak najbardziej cię rozumiem :)

napisalam to powyzej sama z pozycji studentki, ktora poderwala wykladowce, ale juz po semsstrze z nim. i to bylo bardziej na zasadzie zaprzyjaznienia sie, nie tantetnego podrywania.

jakbys mu sie podobala to juz by cos sam zaproponowal, napewno jestes brzydka i fizycznie mu sie nie podobasz, chociaz ceni cie za to ze jestes dobra studentka.

wiadomo mały hejter ZAWSZE się znajdzie, żenada...

a właśnie jak to jest wykładowcy grożą sankcje prawno-dyscyplinarne jakieś czy tylko potępienie

sankcje, jak najbardziej. to jest calkowicie zabronione i grozi utrata pracy i zla opinia. nikt normalny na takie cos sie nie godzi. najwyzej na kawe moze z toba isc, ale oni sie ogolnie boja takich sytuacji, bo jak pojda ploty, to potem ciezko cokolwiek odkrecac. a wykladowcy czesto sa mili do inteligentych i atrakcyjnych studentek, bo to dla nich jest duza frajda przebywac z taka osoba. mozesz go w kakis sposob krecic, ale nie zgodzi si na romans z wiadomych wzgledow.

I co sie pozniej dziwic ze tylu mlodych fajnych chlopakow jest nadal prawiczkami i nigdy nie mialo dziewczyny a swoj pierwszy raz maja z prostytutka