Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bryndza81818

moje dylematy z ex rodzina

Polecane posty

Gość bryndza81818

od 5 lat jestem zona rozwodnika,poznalismy sie jak byl rok po rozwodzie,ma 2 dzieci ktore sa z ex i on placi,wszystko byloby ok do czasu gdy dowiedzieli sie ze jestem w ciazy,ciagle dzwonia do meza,lacznie z ex i pytaja o mnie,o moj stan zdrowia,o dzidziusia,ja z nimi tzn z ex a ni z jego dziecmi nie odzywamy sie od bardzo dawna,mielismy wojne,ona utrudniala nam zycie itp,a teraz ciagle wydzwania razem z dziecmi i do wszystkiego sie wtraca: mam dosc,maz ma ugodowy charakter,chce by wszystko bylo ok,a ja nie chce o niej slyszec po tym jak wiele razy podkladala mi swinie i oczerniala,przez ta sytuacje ciagle kloce sie z mezem,narazajac siebie i dzieciatko na stresy,czasem kaze mu sie wynosic do ex i dzieci,mam dosc...napewno zaraz posypia sie komentarze po co bralam sie za rozwodnika z dziecmi..no wlasnie...po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona dzwoni bo za kazdym razem ma nadzieje uslyszec ze poronilas, nie wiedzialas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona i dzieci sa mega w****ieni ze teraz bedzie dla nich mniej kasy i majatku, poza tym eks jest w****iona bo dotad tylko ona dala mu dzieci. Chca dla ciebiejak najgorzej, ale oczywiscie stwarzaja pozory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napewno nie robi tego bo to tak bardzo nagle ja zainteresowalo tylko na zlosc tobie ;) moze powiedz mezowi stanowczo ze to raczej wasze zycie prywatne i wasze dziecko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryndza18181
wiem ze raczej dobrze mi snie zyczy,bo zawsze toczyla wojne i buntowala wszystkich przeciw mnie,maz jest dobry,ale strasznie ugodowy,wiele razy walkowalam z nim ten temat i podejrzewam ze teraz scisza tel jak jest w domu bo ona dzwoni,a on nie chce awantur,ciagle mam stresy z tego powodu,a ona wiecznie buntuje dzieci i one wisza non stop na tel...macie jakies rady by "bezstresowo" z tego wybrnac?czasem mysle ze odejde i sama wychowam dzieciatko,bo mam dosc tych awantur o ex i jego dzieci,wszystko robia na zlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×