Przed seksem zawsze się myjecie

Jakie jest nastrój to zawsze najpierw biegniecie pod prysznic czy robicie to bez mycia się ?

glupie pytanie,nie myjesz sie tak normalnie? ja biore prysznic 2x dziennie i uzywam chusteczek nawilzanych,nie mam z tym problemu,radze zrobic to samo,jest takie powiedzenie myjcie sie dziewczyny bo nie znacie dniz ani godziny ;)

Zazwyczaj powinno się zawsze brać kąpiel przed współżyciem najlepiej wspólną. Świadczy to o higienie i czystości. a i sam sex jest o wiele przyjemniejszy.

Ja myję się 2-3 razy dziennie, więc nie muszę latać pod prysznic przed samym seksem.

ale jak prysznic brałaś o 6. 30 rano, później w pracy się nie kapiesz, w domu o jakiejś 17 macie ochotę na seks, zrobiło się romantycznie to najpierw idziecie pod prysznic czy od razu seks?

gość022 po kilku godzinach i tak już jesteś nieświeża

Ogólnie myjemy się 2 razy dziennie rano i wieczorem. Ale wiadomo jak się pracuje np na budowie czy w takiej pracy gdzie możemy się ubrudzić czy zakurzyć kąpiel lub mycie jest obowiązkowa. Tym bardziej dobrze jest się wykąpać wspólnie np w wannie prze wspóżyciem. Taka wspólna kąpiel jest w pewnym sensie grą wstępną która bardziej nas pobudza do dobrego seksu.

No właśnie, a w filmach robią to na spontana bez prysznica, tylko się rzucają na siebie gdziekolwiek są:P

nawet jak pracujesz w biurze to się pocisz, sikasz, srasz

jak widze że coś jest na rzeczy to mówie że muszę jeszcze siku, ide i sie oporządzam

albo z rańca w sline lecą po imprezie fuuu chyba bym żygła hahaha

Przed seksem trzeba się myć !

myję się raz w w miesiącu, szkoda wody

W filmach to co innego. Tacy aktorzy z pewnością też kapią się czy myją przed takim seksem przed kamerą . tylko tego nie pokazują. Wiadomo że czasem przychodzi nam ochota na sex z samego rana gdy się budzimy. Wówczas nie ma potrzeby brać prysznica czy się myć bo emocje czy podniecenie spadnie. Nie ukrywając taki sex zaraz po przebudzeni to dobry zastrzyk energii na cały dzień.

?

Po pierwsze zazwyczaj myję się ok godz.9-10, 16 i przed spaniem, więc jakaś specjalnie brudna nie jestem, po drugie po sraniu i sikaniu używam chusteczek myjących dla niemowlaków :D

jesteś bezrobotna?

Przed seksem raczej nie, przeważnie tak 2 godziny przed randką, która kończy się seksem. Zawsze potem balsam, antyperspirant, jakaś mgiełka do ciała i styka. Na chwilę przed bzykankiem używam chusteczek intymnych by się trochę tam odświeżyć.

Oczywiscie jesli wchodzilby w gre sex oralny to mycie jest konieczne. Nie wiem jak np. na imprezach gdy fiuty sa przepocone i osikane laski moga robic lody facetom w kiblach

ogólnie mycie i dbanie o siebie jest cechą cywilizowanych ludzi, co w tym dziwnego?

przed i po seksie trzeba się porządnie wyszorować :P

na kafeterii to pelno takich pseudoczyscioszek. co sie myja 3 razy dziennie i jeszcze pol godziny szooruja d**e i c*** po kazdym sraniu i sikaniu :D