Dokąd emigrują ludzie z UK

Poza UK pracuje około 1,5 mln UK. Najwięcej - blisko 700 tys. w Rosji; we Włoszech i Czechach po 200 tys. i w Polsce - około 150 tys. Pracują przeważnie w budownictwie, rolnictwie i w handlu; często nielegalnie. Z oficjalnych danych wynika, że poza UK pracuje około 80,5 tys. osób. Tymczasem według szacunków jest to około 1,5 mln osób - wyjeżdżają głównie w celach zarobkowych. Oprócz Rosji, Włoch, Czech i Polski wyjeżdżają też do Hiszpanii i Portugalii, powiedział Oleksii Pozniak z UK Akademii Nauk na onferencję "Migracje cyrkulacyjne spoza UE w doświadczeniach krajów Europy Środkowo Wschodniej" zorganizował w poniedziałek Instytut Studiów Społecznych UW oraz Centrum Stosunków Międzynarodowych. Pozniak dodał, że w różnych krajach UK podejmują się różnych zajęć. - Mężczyźni w Polsce wykonują prace budowlane, pracują też w handlu, we Włoszech - wykonują prace domowe, w Rosji - pracują w handlu, na Węgrzech, w Portugalii i w Czechach - są zatrudnieni w budownictwie - powiedział. Kobiety najczęściej zajmują się osobami starszymi, bądź opieką nad dziećmi; zdarza się też, że pracują w rolnictwie. W Polsce przebywa około 150 tys. UK. Najwięcej z nich przebywa na Mazowszu, w woj. zachodniopomorskim i dolnośląskim. Katarzyna Gmaj z Centrum Stosunków Międzynarodowych zwróciła uwagę, że imigranci z UK to często osoby ze średnim i wyższym wykształceniem; często pracują w Polsce poniżej swoich kwalifikacji. Według danych Centrum kobiety podejmują pracę najczęściej w usługach i przy sprzątaniu, mężczyźni w budownictwie i przy pracach sezonowych. Powroty na UK nie są spontaniczne, ale - jak powiedziała - wymuszone. Najwięcej osób zatrudnionych w przemyśle jest na Węgrzech. Tam też najwięcej osób podejmuje własną działalność gospodarczą - jedna szósta wszystkich imigrantów. Średni czas pracy UK wynosi 52,6 godzin tygodniowo; wielu z nich nie ma podstawowych świadczeń, prawa pobytu; nie mają też opłacanych wakacji. Jak powiedział Pozniak, najmniej chronieni są UK pracujący w Federacji Rosyjskiej. W ostatnich latach zmniejsza się liczba UK wyjeżdżających na Węgry; 80 proc. z nich ma węgierskie korzenie. Jak powiedziała prof. Ayse Caglar z Instytutu Maxa Plancka, od 2007 roku istnieje umowa o ruchu bezwizowym w 70-kilometrowej strefie granicznej między UK a Węgrami, co znacznie zwiększyło ruch graniczny.

glupoty co mozeszw hiszpanii albo wloszech???zarobic max 700euro ludzie emigruja do kanady, australii, norwegia,

glupoty co mozeszw hiszpanii albo wloszech???zarobic max 700euro ludzie emigruja do kanady, australii, norwegia,