Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zła mama123

co mam zrobić chodzi o zabawkę córki w przedszkolu mamy pomóżcie

Polecane posty

Gość zła mama123

W poniedziałek przed wigilią dzieci w przedszkolu miały przynieść ulubione pluszaki.I moja córka przyniosła misa Polsko -angielskiego Fisher Price i jej koleżanka zamieniła się z nią i dała jej jakiegoś pluszaka za 5 zł z odpadającą nogą.Pani grupy mówiła że rodzice jej są biedni i ona pewnie zazdrościła.Czy mam iść odać im tego ich misia i zażądać swojego.Ja tego nie zauważyłam bo pani misie pakowała rodzicom to toreb przy wyjściu a w domu mała zabrała torbę do pokoju.Jestem zła na tą biedą jej koleżankę jej miś kosztuje z 5zł a masz kosztował 250zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłabys sie precyzyjniej wyrażać ? rodzice szykowali zabawki dla swoich dzieci żeby pani w przedszkolu je dała w przedszkolu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawa po co w wigilie dzieciom swoje wlasne pluszaki ale wymyslasz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecietnie zarabiajacy polscy rodzice kupujacy dzeciom misie za 250zl zyjacy w przeswiadczeniu, ze uczyni to z nich najlepszych rodzicow, najbardziej dbajacych o swoje dziecko to dla mnie totalna porazka! Powaznie rozwazasz pojscie do tego dziecka po tego miska?!? Po co dawalas dziecku do przedszkola taka droga zabawke?? Mialo sie dzieciom pochwalic, czy jak? Moze jeszcze metki nie odrywalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz płacz o misia z fiszera w domu? Jak się młoda nie odzywa, a bawi się starym od koleżanki, to drogim miśku zapomnij. Zapytaj czy zamieniły się na zawsze, czy na kilka dni. Jeśli na kilka dni to jest szansa, że miska odzyskasz. Ja myślę, że twoje dziecko ma więcej tego typu zabawek, ulubionego miska by od tak sobie nie oddała, tak samo jak jedynego takiego miśka. Poza tym nie zabiera się do przedszkola najdroższych, najładniejszych zabawek, bo można wywołać histerię u innych dzieci. Jesteś zła, że twoje dziecko oddało drogiego miśka, a nie pomyślałaś o tym, że inne dziecko może "zachorować" na taką zabawkę i robić jazdy w domu o kupno takiego miśka, kiedy rodziców na coś takiego nie stać. I ci rodzice mogliby być wściekli na twoje dziecko? Myśl kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź i odmien dlaczego masz sponsorować cudze bahory dla mnie sprawa jest jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za durna matka. dziecko dalo zabawke biedniejszej kolezance bo jeszcze jest male i nie zepsute przez ten materialistyczny swiat. i wiedze ze ty bardziej rozpaczsz po stracie tak drogiej zabawki niz twoja pociecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
250 zeta za kawałek szmaty wypchanej trocinami? to znaczy że ktoś tu ma niepokolei w pustej łepetynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne, ze pani przedszkolanka nie wykazala przytomnosci umyslu. powinna taka rzecz zalatwic od reki, a przynajmniej przy odbieraniu dziec***oinformowac o tym rodzicow, a nie pchac w ukryciu zabawki do torby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za odzyw.Moja córka lubiła tego misia a pani mówiła że tego co najbardziej lubią.Inne dzieci też miały drogie misie.A czemu mam odać misia którego kupiłam jej na gwiazdkę rok temu jakiejś jej koleżance.A córka mówi że koleżanka mówiła że mis mojej córki jest brzydki itp a jej najpiękniejszy.A misiami miały bawić się dziewczynki a chłopcy samochodami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może na kilka dni się zamieniły? U mojego syna w przedszkolu też dzieciaki miały w zwyczaju się zamieniać. W tygodniu jednego dnia każdy mógł przynieść swoją zabawkę. Ja też generalnie tego nie lubiłam, bo jak się czyjaś zabawka popsuje to wiadomo, że trzeba odkupić, a to też były czasami samochodziki z bajki auta sterowane, albo roboty, w cenach wyższych, czasami drobne jakieś zabawki. Jak dziecko swój popsuje, to można spróbować naprawić, albo powiedzieć, że np. na urodziny dostanie coś nowego, a jak zabawka innego dziecka trzeba kasę wyłożyć i kupić nowe od razu. Na szczęście u mnie kłopotów nie było. Myślę, że powinnaś powiedzieć córce, żeby się zamieniły z powrotem, a jak to nie da efektu pani w przedszkolu, że doszło do zamiany zabawek i czy mogłaby poprosić rodziców tamtej dziewczynki o przyniesienie waszej zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie musisz sponsorować obcego dziecka. Ja rozumiem, jakby się na jakieś drobne zabawki zamieniły, ale w takim wypadku jak najbardziej masz prawo się upomnieć. Zresztą rodzice tej małej sami powinni uprzedzić córkę, że będzie musiała oddać zabawkę, ja bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie rozumiem postawy rodziców tamtej dziewczynki. Dlaczego od razu nie oddali tego misia? I dlaczego mama ma się prosić o zwrot (to odnośnie wypowiedzi wyżej), coś jest moje i chcę to spowrotem, a nie pytać się uniżenie czy łaskawie by oddali. I nie ważne czy zapłaciłam za to 5zł czy 250zł, to jest moja własność i nikt nie ma prawa mi tego zabrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żenua :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idż do niej po tą zabawke jak jest biedna to niech cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gama 123
To twoj mis wiec idz i zabierz, to ze wam sie lepiej powodzi nie oznacza ze masz rozdawac tym co sobie w zyciu nie radza i sa biedniejsi , to nie twoja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×