czemu nikt nie traktuje mnie powaznie

jak gdzies ide,do urzędu,czy szukam pracy,czy lekarze,ogólnie ludzie,nawet rodzina,znajomi. a zwłaszcza facet, który mnie zostawił. traktował mnie tylko jak maskotkę, taką do łóżka i do przytulania, mówił,ze kochał,ale to chyba była tylko miłość fizyczna...boję się, za kazdy bedzie mnie tak traktować, bo nie da się lubić i kochać mojej osobowości :( moze jestem pusta :(

Nie zaprzątaj sobie tym główki Piłeczko

boję się juz wychodzić z domu nawet, czuję się obco tym świecie i niedopasowanie, moze ja powinnam zyc w innej epoce

muszę o tym myśleć, bo inaczej na starość zostanę sama i zgorzkniała...nie chce taka być. a wszystko idzie w tym kierunku. nawet jak chce komus powiedziec o swoich problemavh to nikt tego nie bierze na powaznie. ludzie traktuja mnie jak powietrze, stoje gdzies w kolejce to wpychają się przede mnie jak bym nie istniała. ide do lekarza to ma w d***e co mu mówię,jeszcze powie,ze udaję. eks miał koleżanki, jedna mnie nie lubiła i namawiala go,zeby mnie zostawił, mimo,ze mnie prawie nie znała.

Stan krytyczny przeciążenie mózgu! ostatniej nocy odpłynąłem po grzybach łykam granaty jestem alkoholikiem!

chyba pójde do zakonu, skoro każdemu zawadzam

obcy ludzie zawsze będą Cię tak traktować, więcej wymaga się od bliskich np. matki, siostry, czy męża

a ja mam MasterCard. i mi z tym dobrze

ludzie traktuja cie tak bo pozwalasz im na to, trzeba po prostu mocno postawic na swoim i walczyc o swoje zdanie :) , niestety zawsze bylo jest i bedzie tak, ze obcy ludzie widząc twoje słabosci chca cie jeszcze bardziej dobic 3maj fason i tyle. pozdro :)

Masz niskie poczucie własnej wartości. Dlatego też jesteś niedoceniana i niedostrzegana przez część Twojego otoczenia. Jeśli masz tego dość, zacznij pracować nad pewnością siebie. Poczytaj o tym albo obejrzyj filmiki na Youtube. Jak to nic nie da, idź do psychologa. To żaden wstyd. Zmiana zależy tylko od Ciebie.

Tak powinnaś żyć w innej epoce, na przykład w średniwieczu. Z pewnością wtedy świat traktowałby cie lepiej