Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kolorowagalaretka

moj chlopak sie na mnie chyba obrazil

Polecane posty

Wczoraj bylismy na 18stce mojej koleżanki. Bawilismy się razem, wszystko bylo ok. Aż w pewnym momencie podszedł do mnie mój były chłopak i zapytał się mojego obecnego chłopaka czy moze ze mna zatanczyc, on sie zgodził bez problemu. Kiedy tanczylismy razem on wyszedł na zewnatrz. Po dwóch piosenkach poszłam do niego. Był całkiem inny. Niby mnie przytulał i w ogole jak go poprosiłam o buziaka to mi go dał. Ale malo co do mnie sie uśmiechał. Nie wiemy gdzie pójsc na sylwestra mielismy sie dziisaj dogadać. napisalam do niego czy pojedziemy tam gdzie ja chce, to napisał ze mu to obojętne. Co mam robic? Jak myslicie czy to wina tego ze tancztłam z byłym? dzisiaj nawet tak nei chetnie chce sie zemną spotkac... Prosiłam o spotkanie ale tłumacyz sie ze jutro ma prace. Nawet na chwile nie chce ze mna porozmawiać. Pomóżcie prosze:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrosny :) a zresztą czego się spodziewałaś, sylwestra w trójkącie ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorradina
Jak dla mnie to on jest chorobliwie zazdrosny. Tak się obrazić o jeden taniec z byłym? I to na jego oczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ty miałaś odmówić byłemu tańca. Tylko o to chodzi. Dokładnie tak samo ty się możesz obrazić, że on się zgodził bez żadnych obiekcji. Jak to? Zgadzasz się? Jak możesz, przecież jestem twoją dziewczyną, nie powinieneś mu pozwalać kręcić się koło mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gość: nie nie spodziewałam sie sylwestra w trójkę. tylko chciałam aby powiedział, że też chce isć tu gdzie ja. jak wczoraj rozmawiałam z nim o sylwestrze to był jak najbardziej za moim pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mogłam się obrazić. No ale cieżko jest. Napisałam mu, że czuje że mu nie zależy na mnie i że szkoda ze nie chce sie dziisaj spotkac :( nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To napisz mu, żeby przestał strugać gówniarza, bo ty tak samo mogłaś się obrazić i zrobiło ci się trochę dziwnie jak się zgodził bez oporów. Ale dobrze, że tak się stało, że zatańczyłaś, przynajmniej wiesz, że na pewno do byłego nic czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i niech myśli po tej wiadomości co chce, ty masz czyste sumienie. Zdezorientowało cie to i tyle, bo tak naprawdę gdyby Były zapytał się bezpośrednio ciebie, to jestem pewna, że odmówiłabyś. A twój luby zgodził się nie pytając cię o zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gość: No nic nie czuje. Teraz moj były to tylko i wyłącznie kolega ktoremu powiem "cześć" i pogadam chwile i to nic nie znaczy dla mnie. Na to co mu napisalam odpisal, że chce i że mu zależy ale niekoniecznie dzis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gość: Dokładnie. Mam czyste sumienie. Nie zatanczyłam z nim bez jego zgody. A przecież odmawiać nie bede, gdy podszedł i zapytał go o zdanie. A mój chłopak sobie aktualnie wtedy pił wódke z kolegami, ale mnie nie olewal wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×