Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akukuu

jak poradzic sobie z tesciowa

Polecane posty

Gość gość
a czemu wzięliście ją do siebie? przecież to nie staruszka! a co z teściem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama nie moglas go wziac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też bym się podirytowała, jakby mi teściowa dziecko wzięła bez pytania. ale moja by tak nie zrobiła, no i na szczęście nie mieszkam z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uspokój się... :) www.facebook.com/profile.php?=7432645066541

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuu
tesc nie zyje juz 5 lat. tesciowa przyszla mieszkac do nas, bo swoj dom- 1 pokoj, kuchnia i lazienka oddala mlodszemu bratu meza, ktory wpadl, ozenil sie no i musial sie gdzies podziac. a moj maz wybudowal dom. na razie to tylko 2 pokoje, ale jestesmy na etapie adoptowania poddasza. poddasze remontujemy juz ze wspolnej kieszeni, wiec dom bedzie wiekszy. co do mojej tesciowej- rozumiem, ze kocha wnuczka, ale najzwyczajniej w swiecie w*****a mnie, gdy nie pyta mnie o zdanie i zabiera dziecko. ona w ogole jest przekonana, ze maz nie powinien jej nic powiedziec, zwrocic uwagi. traktuje go nadal jakby byl przede wszystkim jej synem, a nie moim mezem i ojcem. raz uslyszalam, jak o cos mojego meza ochrzaniala (ze nie powinien tak do niej mowic, bo ona go wychowala, itd.- chodzilo o to, ze niby powiedzial do niej podczas rodzinnej klotni wynocha, co bylo nieprawda, bo slyszalam co powiedzial, a zapytal sie tylko, czy mamie sie przypadkiem spac nie chce i nie powinna isc do siebie. tesciowa potem przyleciala i skarzyla, ze wynocha jej powiedzial moj maz.). uciagnelam sie za mezem i powiedzialam, ze jest dorosly, ma swoja rodzine i wcale tak nie powiedzial. tesciowa oczywiscie sie rozplakala. to jest wlasnie taki typ- trzeba chodzic na palcach, bo ona pomaga, chociaz nikt jej o pomoc nie prosi, a jak cos sie powie to zaraz jest placz. stad moj dylemat jak zareagowac w sprawie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy za g******e domy macie? - dom pokój z kuchnią? a tu wybudował 2 pokoje z kuchnią? jakieś prowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuu
mam nadzieje, ze Wam troche rozjasnilam? tym najglosniej krzyczacym rowniez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozjaśniłaś nam tylko tyle, że synowie twojej teściowej wybierają sobie dziewczyny z gównianych biednych i patologicznych rodzin, nie śmierdzących groszem!!! wszystko wam trzeba dać - bo nic nie macie - jedyne co macie to wściekliznę macicy - dzieciaków narobić, żeby facetów uwiązać!!! współczuję tej teściowej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuu
tesciowa miala dom po swojej matce, a kiedys tak bylo- 1 pokoj i kuchnia, ewentualnie lazienka. maz wybudowal 2 pokojowy, ale jest uzytkowe poddasze, ktorwe jeszcze nie jest zaadoptowane. gdy skonczymy remont bedzie 5 pokoi. a co to w ogole za tekst: co wy za gowniane domy macie? mamy jakie mamy. gdybym napisla, ze mieszkam u tesciowej to bys napisala pewnie, ze wolalabys kawalerke wynajac byle nie mieszkac z tesciowa. jak ty bedziesz dom budowac to wybudujesz sobie 10-pokojowy. jezeli nie budowalas to nie masz pojecia, ile kosztuje budowa domu. a jezeli budowalas to chyba jestes bardzo bardzo bogata, bo rozumiem, ze masz super dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem, po co braliscie tesciowa do siebie, jak brat zaliczyl wpadke, to jego sprawa, a nie Wasza. Wkoncu jest dorosly. A jest takie powiedzenie: Jak sie ma miekkie serce, to trzeba miec...... Wspolczuje syt., ale troche na wlasna prosbe sie w to wpakowaliscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuu
no wlasnie, z ciebie wychodzi prawdziwa natura- zarzucasz, ze ktos jest biedny i nie ma wlasnego kata (co jest bzdura), a jednoczesnie udowodnilas, ze do bogactwa i wlasnego lokum dochodzi sie poprzez to, ze ma sie bogata rodzine. hehe ciekawa ta twoja teoria. a to, ze sami pracujemy na nasz dom i nie chcemy nikogo wykorzystac sie nie liczy. ludzie mieszkajacy w 2-pokojowym domu to patologia? zejdz na ziemie dziewczyno. pora przestac bujac w oblokach. dorosniesz to zobaczysz, co ile kosztuje i zobaczymy, jaki ty dom wybudujesz. tylko zebys to ty jeszcze wybudowala, a nie bogaty tatus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co braliscie tesciową ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tobie wybudował nie tatuś tylko podobno mąż - tak czy siak - grosza nie dołożyłaś, nędzarko! tylko tyłek wystawiałaś - widocznie tylko tyle umiesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuu
ale tu nie chodzi o to, gdzie kto mieszka i z kim. napisalam o tym, bo ludzie zaczeli odbiegac od tematu i czepiac sie tego. ktos napisal, ze wyraznie nie napisalam, ze MIESZKAM U TESCIOWEJ... Ale dosc wyraznie pisalam, ze u niej nie mieszkam. ile razy mialam pisac? chyba jak raz napisalam, ze u niej nie mieszkam, to normalny czlowiek taka wiadomosc przyswoi po jednokrotnym przeczytaniu? ale nie. musialam w kazdym poscie sie tlumaczyc, bo ktos probowal ulokowac mnie w domu tesciowej, zupelnie nie wiadomo czemu. nie chodzi tu o to, gdzie mieszkamy albo ze tesciowa mieszka z nami. mieszkamy jak mieszkamy i rozkladanie tego na czynniki pierwsze nic nie da i nie zmieni, bo nie wyrzuce nagle tesciowej po przeczytaniu kilku durnych postow (bez urazy, nie tyczy sie wszystkich wypowiedzi). chodzi tylko o jedna konkretna sytuacje, ktora opisalam na samym poczatku, a ktora raczej wszyscy zbojkotowali i dopisali wlasna historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale szczekasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuu
moj maz nie uwaza, ze mu tylek wystawilam. wiesz kto wystawia tylek? jak wiesz to zachowaj dla siebie. nie mi wybudowal, tylko sobie, zanim sie pobralismy. teraz razem dokanczamy, za wspolne pieniadze. a to juz jest przestepstwo mieszkac w domu meza? chyba ty niepowazna jestes. od kiedy to ludzie w Polsce sa tacy bogaci, ze gdy sie pobieraja to od razu oboje maja mieszkania? a nawet jesli, to przeciez mieszkaja i tak tylko w jednym z nich. albo u meza albo u zony. zreszta co ja bede tlumaczyc gimbusowi, ktory mieszka u rodzicow jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuu
odszczekuje na szczekanie tylko. ile mozna kulturalnie pisac do ludzi, ktorzy i tak wyleja pomyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z tesciowa zacznij używać języka i szczekania tak jak tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuu
do goscia, ktory potrafi tylko wyzywac innych uzytkownikow i najwyrazniej sprawia mu to radosc- wyjdz z tego watku i nie psuj krwi wiecej. przede wszystkim chyba sobie. skoro nie masz nic sensownego do napisania, tylko gdybasz, ze a to biedna, a to tylek wystawila, to po prostu nie pisz. bedziesz szczesliwszym czlowiekiem. wiecej luzu i mniej frustracji czlowieku. po prostu daruj sobie ten tamat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, jakich rad oczekujesz? Mieszka w waszym domu i bedzie sie pewnie wtracac w wassze zycie (predzej czy pozniej, mniej lub bardziej). moglas sobie poczytac watki o tesciowych! Po co pozwalalas na to, zeby tesciowa z wami mieszkala?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuu
probuje z tym walczyc i jezeli chodzi o wtracanie to sobie radze. tylko jezeli chodzi o dziecko to tesciowa jest glucha. jakby to bylo jej dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo5
Matko ludzie tu naprawdę nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Autorko musisz postawić sprawę jasno, jak sytuacja się powtórzy to gdy teściowa będzie z pokoju wychodzic to pytasz się"a gdzie mama się wybiera?" mówisz ja się z synem bawię, przyniosę go mamie za 2 godziny po drzemce czy karmieniu czy co tam sobie wymyślisz. Teściowa już myśli że może syna po kątach ustawiać, chce przyporządkować sobie Ciebie i już wkrótce wnuka. Do tego przeżywa drugą młodość i odbija jej instynkt macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy głupie synowe, wszędzie węszycie podstęp. Zyczę wam aby wasze synowe były tak wredne, że wspomnicie, że z teściowymi nie było tak żle. Nie pilnuje to wredna, wezmie na ręce to też wredna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jestem teściową i w święta mój wnuczek 3,5 roku powiedział, że mnie uwielbia i woli jak jest ze mną niz z drugą babcią i moja synowa bardzo się ucieszyła, bo jej mama jest 10 lat starsza od mnie i cieszy się, że odciążam jej mamę w opiece nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k********* co wy za domy macie 2 pokoje jakoś sobie nie wyobrażam domu 2 pokojowego, a Ty nędzarko co wniosłaś na gotowe przyszlas najlatwiej p i z d e jakiemus lamusowi wystawić dobrze o******** i z butami w jego katy wejsć mieszkasz u niego więc morda w kubeł nie bulgotaj a jego mama będzie robila co będzie chciała bo jest u siebie bardziej niż Ty nędzarzu, siadaj pod stół i szczekaj jak Ci tak powiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Co za język,wulgarne wpisy????! Nawet nie ma co włączać się do tej rozmowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×