Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kilka pytań do atrakcyjnych kobiet i żon mniej atrakcyjnych panów z brzuszkiem

Polecane posty

Gość gość

Często widuję całkiem ładne kobietki i do tego szczupłe z panami którzy mają tzw "piwne brzuchy", są niezbyt atrakcyjni itd. Mam kilka pytań: Czy pokochałyście ich za wygląd bo naprawdę lubicie "misiów" czy może zwyciężył sam charakter? Czy zdarza się że myślicie o seksie z kimś przystojnym, szczupłym , umięśnionym? Zdradziłybyście z takim? Czy wasi panowie mają kompleksy? Czy zawsze tak wyglądali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż zawsze był duży takiego go poznałam z kumpla do pogadania stał sie najlepszym przyjacielem potem mężem,w życiu nie przyszło mi do głowy go zdradzić choć adorator zawsze jakiś smali cholewy np jak jest wyjazd integracyjny firmowy to koledzy dostają małpiego rozumu,mam ubaw choć to totalna żenada.Nie warto dla 2 minut ranić kogoś ani siebie.Bo przystojniejszy szczuplejszy,ale głupi i prostacki.W łóżku nie widzę by miał trudności on czy ja:)a na hasło morsik przytuli się do foczki jestem"ugotowana" w sensie śmiech mnie ogarnia bo tak trochę wyglądamy ja nie ważę nawet 50kg a on ponad 120kg,ja nie widzę tej różnicy wagi ale wszyscy stawiają oczy w słup,kiedyś na sylwestra kumpel męża(z nowej pracy) myślał,że mąż specjalnie dla szpanu przyszedł z jakąś laską,wynajętą nie spodziewał się,że tak wygląda jego żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się nigdy nie podobali "mięśniacy". Brzuszek jest słodki ale nie jak jest "otyły" tylko jak jest lekko zaokrąglony :P trzeba mieć się od czego przytulić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie może być nawet wojownikiem sumo jeśli ma równo pod sufitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaa85
Mnie sie nigdy nie podobali grubi mezczyzni ani nawet tacy z "brzuszkiem". Dla mnie mezczyzna gruby czy z brzuchem to mezczyzna zaniedbany, ktory malo tego ze nie dba o swoje cialo to jeszcze o zdrowie. Sama mam wysportowanego meza, nie jakiegos miesniaka ale takiego co lubi dobrze zjesc i wypic piwko tylko ze potem biega 10 km i regularnie cwiczy. Nie oceniam charakteru misowatych panow po ich nadmiarowych kg, ale nie wyobrazam sobie seksu z mezczyzna z tlustym brzuszchem, to dla mnie obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady jacy zaniedbani,mój mąż jest zawsze pachnący 2 razy dziennie prysznic w pracy zawsze w koszuli krawacie,w eleganckich spodniach i butach,białe ząbki,co miesiąc u fryzjera(częściej niż ja:) ) jest zadbany i kulturalny i tak go odbierają tylko że "kawał chłopa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój misiak też jest całkiem duży i takiego go kocham i kochałam od początku bo zawsze wolałam "misiów". I nie jest zaniedbany, ani wcale nie jada więcej niż inni panowie, którzy lubią zjeść, czasem się napić. Po prostu jest jaki jest i takiego go kocham. Codziennie się goli, prysznic 2 x dziennie, cała półeczka żeli pod prysznic, kosmetykow, pachnideł, wszystkie badania w normie, nie ma nawet cholesterolu podwyższonego więc na pewno to że jest większy nie oznacza że jak uważa 90% społeczeństwa polskiego "żre jak świnia". Ponadto jeździ często na rowerze, rusza się. Lubi to... W łózku jest swietny. Ludzie są różni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×