naiwnosc zbytnia wiara w ludzi

Temat będzie długi, ale jeśli choć jedna osoba mi podpowie co zrobić-będę wdzięczna. Nawet nie wiem od czego zacząć...tyle tego jest. Powinnam opuścić męża, żeby uchronić dzieci i siebie. Pytanie - jak to zrobić? Sytuacja jest beznadziejna. Mieszkamy w malutkim mieście, gdzie panuje duże bezrobocie. Cud, że mąż zarabia trochę więcej niż najniższa krajowa do ręki, ja najniższą krajową i mam pracę, ale do rzeczy.... Mamy hipotekę i kredyt gotówkowe= wtedy mąż zarabiał(przez 9 lat) dodatkowe pieniądze. Teraz tego dodatkowego dochodu nie ma i jesteśmy w czarnej d... Nie w tym rzecz... Jestem bardzo oszczędną osobą i dajemy radę - choć jest ciężko. Teraz sedno sprawy...

Mąż wziął bez mojej wiedzy trzy pożyczki

do mnie przyszedł komornik i w ten sposób sie o nich dowiedziałam.

Mąż nie poczuwa się do winy -uważa, że pieniądze poszły na żucie. jestem bardzo oszczędna i dalibyśmy radę.

* życie Mąż ma okazję wyjechać z kraju, Już nie mogę się na niego patrzeć. Jestem na macierzyńskim z drugim dzieckiem i nie chcę stracić domu.

Co ja mogę zrobić? Wyjazd za granicę nie jest pewny. Komornik zablokował nam całkowicie konto i nie mam za co żyć. Co ja mogę zrobić?

Nie mam już sił - może ktoś był w podobnej sytuacji i jakoś z tego bagna wyszedł?

Z dwóch pensji powinny wam zostać po potrąceniach komorniczych dwie wypłaty w wysokości minimalnego wynagrodzenia - tak więc, trzeba zacisnąć pasa i zyć z tego co jest. Odejście od męża? Dlaczego? Ucieczka przed braniem przez niego pożyczek? Lepsza jest rozdzielność majątkowa. Ale i tak pozostaje problem aktualnego zadłużenia.