Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Imiona zagraniczne w Polsce

Polecane posty

Gość gość

Wiele się słyszy, że imiona zagraniczne spotykamy tylko w patologicznych rodzinach, a imię Jessica albo Kevin to zawsze krzywda dla dziecka. Powiem wam jak to wygląda z perspektywy dziecka. 1. Moje imię jest zwykłe. Nikt się z niego nie wyśmiewa, nie brzmi tragicznie, ale ja go osobiście nienawidzę. Od czasów przedszkola. Wszyscy mówią do mnie pseudonimem, nawet niektórzy nauczyciele. W przyszłości je zmienię, uważam, że rodzice pokrzywdzili mnie zwykłym imieniem. Podobną sytuację ma moja koleżanka. 2. Jeśli chodzi o te zagraniczne, to znam Vanessę (o polskim nazwisku), a poza tym Nikolę, Roksanę, Angelicę i parę innych osób o imionach, które ponoć tak bardzo krzywdzą dzieci. Są one normalne, dobrze wychowane i mają ambicje. Z kolei córka mojej nauczycielki nazywa się Jennifer. Rodzice są po studiach i mają dobrą pracę. Nie pochodzą z patologicznych rodzin i nikt się z nich nigdy nie naśmiewał (co zdarza się na kafeterii). 3. Za to z rodzin patologicznych pochodzą osoby o zwykłych imionach, typu Piotrek czy Ania. Nie mówię, że są to brzydkie imiona ani nic, po prostu wszystkie „Jessy”, które znam są bardzo normalne. Zdarza się, że w patologicznych rodzinach o których słyszymy w tv dzieci mają „dziwne” imiona, ale to nie jest reguła, uwierzcie. 4. Dzieci na wsiach nie nazywają się Jessy czy Kevin, a Kamil, Karolina i Damian. Zresztą dziwie się wam, że najpierw jesteście urażony dzieleniam ludzi na tych z miasta i ze wsi, a potem sami to robicie. 5. Teraz poruszę kwestię nazwisk. Nie każdy Polak nazywa się Kapusta, Kowalski itd. Ja akurat mam hiszpańskie nazwisko, choć jestem Polką. Jest też mnóstwo w miarę „uniwersalnych” nazwisk. Co do mnie, do mojego nazwiska kompletnie nie pasuje imię. Nazwisko jest zagraniczne, a imię polskie. 6. Nie każde dziecko chce spędzić przyszłość w Polsce, dużo osób emigruje z tych czy innych powód czy tez dużo podróżuje, współpracuje z zagranicznymi krajami itd. Więc krzywdą dla dziecka może być raczej Bożena, aniżeli Jasmine itd. Widzicie, że dzieci nie były by złe o imiona typu Nikola właśnie (jak piszecie), a o Kasię. To zależy od charakteru dziecka. Imię też nie świadczy o patologii, tak jak napisałam, wszystkie dzieci z patologicznych rodzin z mojej miejscowości nazywają się zwyczajnie, a wszystkie „amerykańskie“ imiona noszą fajne, miłe osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

Wprawdzie temat st stary ale zgadzam się 😁. Zagraniczne imiona też mogą być fajne 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×