Symptomy autyzmu

Witam.Nasza mała córeczka ma 12 miesiecy od jakiegos czasu zaczeła sobie wkładać do uszek paluszki wskazujące bez powodu... chciałam poczytac w internecie co to moze oznaczac*****erwsze 10 stron swiadczyło że to moze byc własnie jedna z oznak autyzmu... jestem przerażona.. dodam że wczesniej całymi rączkami co jakis czas okładała sie po uszkach ale to było sporadyczne i jej przeszło...czy ktos obserwował cos podobnego? Pozdrawiam

Porobalo was z tym autyzmem. Idiotki na sile doszukujecie sie chorob u dziecka tylko dlatego z dziecko włożyło palec do ucha .

To prawda. Nie chcę być złośliwa ale czy to jakaś nawa moda na Kafe doszukiwania się u dziecka autyzmu. To już jakaś paranoja na tym forum.

kilka razy dziennie ostatnio to robi a nawet biegać tak potrafi... to nie moja wina że 10 pierwszych stron po wpisaniu frazy ,,dziecko wkłada sobie paluszki do uszu" miało hasło autyzm

Tak jak ciążą np brak okresu czy mdłośc****erwsze 20 stron wyskakuje ciąża! Nie sugeruj się panem google bo pan google często przesadza.

mój synek ma 15 mcy też tak robi ale wtedy gdy chce mu się spać w ciągu dnia raczej nigdy jak jest zmęczony pociera uszko i wkłada paluszek do środka raz do jednego raz do drugiego nigdy do obu jednocześnie

Jasne...weź się ogarnij i przestań doszukiwać się choroby u swego dziecka, będzie jeszcze wiele rzeczy robiła " bez powodu" zapewniam cie.TO NORMALNY ETAP ROZWOJU...poczytaj sobie lepiej psychologię rozwojową zamiast panikować.. Mój ma dwa lata i też pewnie na siłę to bym mu też wmówiła autyzm....ma np utarte schematy..jak idzie do przedszkola po starsze dziecko, to zawsze chce tą samą drogą itp... Pogłupieli z tym autyzmem..kiedyś jak kobiety nie miały pampresów, zmywarek , gotowych obiadków itp i troje małych dzieci nie miały czasu na takie " obserwacje", nie było netu i miały mniej stresów już od samej ciąży..

Twoje dziecko nize byc nadwrazliwe sluchowo.niekoniecznie musi to byc autuzm.

Ja p*****le. Moze ucho ma chore. Jak mój syn wkładał palce do uszu to pierwsze co mi przyszło do głowy to własnie to, że coś mu w uchu przeszkadza.