czy waszym zdaniem mam powody do dołowania sie

to bedzie mój pirwszy sylwester, którego spędzam sama w domu. do tej pory zawsze gdzieś wyjeżdżałam, jakieś grubsze imprezy ale obecnie postanawiam zostać w domu. Po prostu nie mam ochoty nigdzie wychodzić, pracuję na 2 etaty, jestem zmęczona i zniechęcona, miałam kilka propozycji ale odmówiłam. Niby to moja własna decyzja ale z drugiej strony dołuje mnie to...

przestań ;) jeszcze mnóstwo sylwestrów przed Tobą ;) jesteś zmęczona wiec jeden Cie nie zbawi,nie pogorszy Twojej sytuacji ani nic a chociaż spokojnie odpoczniesz ;) W tym roku w domu a w przyszłym na porządną impreze ;) ja też zostaje w domu i jakoś nie płacze z tego powodu ;) ciesze sie że w końcu porządnie odpocznę w ciszy i spokoju ;)