Sprzedaję działkę i robię tak jak ON chce

Mam pewien problem. Dostałam w spadku stary dom, dwie działki.. jedną z nich zdecydowałam się sprzedać, zrobić remont w tym domu, a właściwie chłopak mnie do tego namówił. Ja wolałabym mieć fundusze na start za granicą. On za wszelką cenę nie chce wyjeżdżać. Ja sama nie wiem. Zrobię dom i co? Co jak nie będzie pracy? Bez grosza zostanę z domem na utrzymaniu.. Ewentualnie z groszami nie pozwalającymi przezyć. Nie pracuję, mam fobię społeczną. Cczuję, że w obcym kraju by mi się poprawiło.

Zrób ten remont tak jak mówi chłopak, ale nie wydawaj wszystkich pieniędzy, miej tak z 5000 na ewentualny wyjazd.

a dlaczego w obcym kraju mialoby ci sie poprawić?

Sprzedaj ruderę i działki , kup mieszkanko w dobrej lokalizacji i większym mieście gdzie będziesz miała lepsze możliwości znalezienia pracy . Nawet jeżeli wyjedziesz to mozesz mieszkanie wynająć i miec kase :D

Jak masz fobię społeczną to z jakiej racji zagranicą ma Ci się poprawić? W obcym miejscu, wśród obcych ludzi? Język chociaż znasz? Jak nie ma pracy w tamtej okolicy gdzie jest dom, to tak jak ktoś radzi, sprzedać dom i działki a kupić mieszkanko w dużym mieście.

Musze Cie z martwić. Zagranica tez sa ludzie.

tylko swój dom a jak na wsi to świetnie

gość tylko swój dom a jak na wsi to świetnie Co kto lubi. Wieś jest piękna, ale w lecie, albo zimą jak wychodzisz na sanki. Gorzej, jak musisz rano wyjechać do pracy (o ile ją znajdziesz) a droga nieodśnieżona. Wiem, bo mieszkałam. Też jestem zwolenniczką domów, ale jestem też wygodna, dlatego wybrałam dom w mieście.