37 tc i witaminy

Skończyły mi się właśnie witaminy dla cieżarnych (Paharmaton), czy myślicie ze powinnam kupić kolejne opakowanie i przyjmować też po porodzie? Nie są tanie i zastanawiam się czy nie lepiej pić tylko olej lniany bo zawiera DHA.

Kup sobie femibion natal. jest niedrogi a po porodzie w czasie karmienia można go brać dalej

Ja biorę matruelle do tej pory chociaż nie karmię i nie jestem w ciąży.

ale czy to koneczne, takie witaminy kosztują koło 50zł, a nawet nie wiem czy to cos daje.

kup sobie biovital herz. tanie, ten sam skład, mają DHA

Kup jakies tansze. Jak bedziesz karmic to tez cos musisz lykac bo dziecko wyssa ci wszystkie witaminy i mozsz miec anemie a nawet polpascca co jest niebezpieczne dla ciebie i dziecka.

U nas w aptece sprzedaja femibion nala 2(takie jak ja biore) na listki, nie trzeba bracc calego opakowania. Powiem szczerze ze raz kupilam listek bo kasy mi braklo:-)

Niekonieczne. Wszystko już się wykształciło. Brać możesz, ale nie musisz i nic się nie stanie. Jeśli karmisz warto także łykać witaminy, choć oczywiście możesz witamin dostarczać z rozsądnego jedzenia (tak jak w ciąży). Ja całą ciążę brałam Maturelle (ogólnie polecam niezdecydowanym), a po porodzie, jak mi się skończył, kupiłam tańsze Centrum. Karmię piersią już 9 miesięcy. Wszyscy jesteśmy zdrowi i mamy się dobrze.