Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wyglądają wasze związki po 2 latach bycia razem

Polecane posty

Gość gość

wiem ze 2 lata to jeszcze śmiesznie krótko, ale ja jestem bardzo zadowolona. Szczęśliwego nowego roku, żebyście non stop mieli uśmiech na gębie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponoc statystyki wskazuja 3 rok zwiazkow jako kryzysowy u mnie sie spelnilo malo co sie z mezem nie pozarzynalismy to byl ciezki rok ale wytrwalismy jestesmy razem juz 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz 3? to szybko obnizyli te granice, pewnie dla tych wszytskich nowoczesnych zwiazkow, ktore trwaja max. 4-5 lat :P ja jestem ze starszego pokolenia, u nas sie mowilo, ze kryzys przychodzi po 7 latach, jak sie go przetrwa to spoko :P apewnie jeszcze starsze pokolenie mialo swoja granice po 15 czy 20 latach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensinaticor
ja jestem ze swoim 5 lat ,jest wspaniale i wlasnie spodziewam sie dzieciatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pare miesiecy temu ogladalam reportaż o zwiazkach-nie 7 a wlasnie 3 rok zwiazku staje sie czesto tym gdy związki sie rozpadaja. Jestem z moim prawie 6 lat razem Po 2 latach nasz zwiazek kwitl. Po 2.5 byly zareczyny i dzis nadal swietnie sie dogadujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 4 latach kończy się miłość i zaczyna przyzwyczajenie. Jak znajdzie się ktoś lepszy to od razu ktoś odejdzie. Zwiazki dziś nie są trwałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uśmiech na gębie non-stop - chyba jest to objaw jakiejś jednostki chorobowej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, fentyloetyloamina, czyli pochodna amfetaminy. No, jeszcze naćpana jest, przez dwa lata nie zdążyła nabyć pełnej tolerancji. Jeszcze rok, dwa i w końcu przejrzy na oczy. Dajcie jej jeszcze pożyć złudzeniami na haju. W końcu zakochanie wyparuje, jak to w życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×