Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magdaaa888

3 dzien bez papierosa

Polecane posty

Gość Magdaaa888

mam 33 lata. paliłam 10lat -tak około 10-15 papierosów.Od 3 dni nie palę ,ale jest cholernie ciężko.Moze ktoś się do mnie przyłączy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magda, ja 2gi dzień.... masakra. to postanoweinie noworoczne, na dodatek tesciowie mnie tak wkurzyli ze szok. mam ochote ZAJARAĆĆĆĆĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja właśnie palę pysznego marlboraska :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia rzucająca palenie
ogólnie beznadziejnie zaczął mi się rok - na sylwestrze dostalismy rozstroju żołądka, pokłocilam sie z męzem (zazdrosci takie różne), potem awantura z tesciami, wyganiają nas z domu, mąz stracił pracę - wyobrażasz sobie?? Na dodatek szef kazał mi robić nadgodziny. A mój interes sie nie kręci:/ Postanowiłam rzucać palenie ale jak w takiej sytuacji mam to zrobic??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię brunetów
To moze lepiej ograniczyć na początek? Skoro paliłaś 10-15 fajek to spal sobie teraz 5 dziennie, potem 3, a potem juz w ogole nie pal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaaa888
No jakoś musimy dac rade - Basia może kup sobie jakies ziolowe tabletki n uspokojenie . Ciekawe po jakim czasie będzie już nam łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia rzucająca palenie
Mam w potrfelu 70 zł do 10-tego (do wypłaty) i jedzenie zamrożone. Wszystko na 3 osoby, czyje ze kupie te fajki i będą miała wyrzuty sumienia że nie ma na jedzenie, ale nałóg jest bardzo silny. Jak ja żałuję że zaczełam palic w liceum! Gdybym tylko wiedziała jak bardzo to uzależni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaaa888
u mnie już 5 dzień bez- nie powiem ,ze jest latwo .Może ktoś do mnie dołączy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w klubie :) Ja z kolei 2 dzien bez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja 4 dzien bez!! Dzisiaj mam kryzys,do tego pije winko .. nosi mnie Wczesniej skakalam na skakance bo tak mnie nosilo heh Damy rade! Wspierajmy sie,jak zlecą pierwsze 2 tyg to bedzie z gorki! Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaaa888
7 dzień nie pale i z dnia na dzień jest ławiej- jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rzucałam z Tabexem, nie palę 3-ci miesiąc. Chyba dałam radę :) Ale za Was trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie palę 4 miesiąc :) bez żadnych wspomagaczy tylko silna wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem silna wola wystarczy, czasem trzeba się wspomóc. Jak jest za ciężko samemu, to dlaczego nie skorzystać z pomocy, skoro może to przynieść zamierzony efekt??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EHEHE
Nie palę jakieś 4 miesiące i 10 dni. Paliłem prawie 10 lat. Czy jest ciężko? Nie, bo jeśli jest ci ciężko to jesteś słaby psychicznie i lepiej wróć do palenia. Ja paliłem bo lubiłem, ale wiedziałem, że mogę rzucić jak będę chciał. Rzuciłem, bo niedługo żona rodzi i przy dziecku nie chce palić - prosta decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ktoś ma słabszą psychikę to znaczy, że jest gorszy?? Że nie ma szans na wypełnienie swoich planów i zamierzeń?? Jest z góry skazany na porażkę? I w ogóle nie powinien zawracać sobie głowy jakimiś postanowieniami?? Weź idź stąd demotywatorze... Znalazł się kolejny z******ty, który sobie tylko powiedział "nie palę" i od razu mu się odechciało... Komu takie bajki będziesz wciskał cwaniaku?? Że taki z******ty niby jesteś... Jak ja nie trawię takich ludzi - sam jest najlepszy, a każdy inny do niczego i czekają go tylko życiowe porażki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EHEHE
Po prostu miałem motywację rzucić palenia dla dziecka, a jak ktoś szuka motywacji w internecie to sorry, ale niech sobie odpuści. Jak masz słaba psychę to tak jesteś gorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EHEHE
Żeby nie było, przez pierwszy miesiąc paliłem E papierosa, ale jak skończyły mi się olejki to już nie dokupowałem i do tego czasu nie palę. Można? Można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś gorszy mając takie pojęcie o innych. To, że komuś jest trudno, a mimo wszystko walczy, zasługuje wręcz na większą pochwałę, niż ktoś, komu wszystko przychodzi z łatwością. Więc lepiej ze swoim przekonaniem "i tak wam się nie uda" wyjdź i nie przeszkadzaj innym próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Czasem silna wola wystarczy, czasem trzeba się wspomóc. Jak jest za ciężko samemu, to dlaczego nie skorzystać z pomocy, skoro może to przynieść zamierzony efekt?? " pomaga tylko silna wola nie ma półśrodków. Tym bardziej ,że palenie jest uzależnieniem psychicznym a nie fizycznym i łatwiej to rzucić poprzez postanowienie. Trzeba zwalczyć przyzwyczajenia ! ja zastąpiłem papierosa cukierkami. Przez miesiąc zawsze miałem kilkanaście w kieszeni. W momencie kiedy chciałem zapalić to zjadałem jednego i pragnienie odchodziło.Po miesiącu już nie potrzebne były też cukierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusik niebieski
Nie palę równy rok. Na początku szatan robił mi bardzo pod górke bym zapalił. Upokarzał mnie , nie pozwolił pracować , sprawiał że miałem więcej problemów niż włosów na głowie , ale w końcu Jezus się za mnie wstawił. Wstawi bo byłem wytrwały. Nie palę już rok i nie czuję chęci zapalenia. Bóg est wielki! Paliłem 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy tabletki miały jakikolwiek wpływ na moje rzucanie, może to był tylko efekt placebo. Ale taki efekt też jest ważny, bo właśnie wspomaga silną wolę. Bo się myśli "nie jestem w tym sama, jak biorę te tabletki, które mają dobre opinie, które pomogły innym, to i mi się uda". I o to właśnie chodzi - żeby myśleć, że się uda, a nie zakładać z góry, że będzie ciężko i polegnę po kilku dniach. Najważniejszy jest efekt, a użyte do tego półśrodki mają mniejsze znaczenie. A jeśli odnosisz się do uzależnienia psychicznego w sensie tym, że dostarczanie organizmowi nikotyny w tabletkach, a nie w papierosie, nie ma sensu, to chciałabym C***owiedzieć, że Tabex nie zawiera nikotyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggdaleenaa
Na przyszłość, przerzuć się na epapierosy bardzo pomagają . Ja paliłam rok a później rzuciłam zmniejszałam stężenie olejku co chwilę aż do zera. I o nie palę i mnie to nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makronimaaa
Droga moja, nie męcz się na marne dłużej. Gumy, tabletki, wisiorki i inne talizmany, można o kant tyłka potłuc. Miałam niezliczone podejścia, aż w końcu przesiadłam się na elektroniczne. Dwie pieczenie na jednym ogniu, nie trujesz się dłużej, a wciąż możesz z rozkoszą puścić dymka i to nie śmierdziela, tylko pachniuszka ;}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronna
Zapomniałaś dodać, ile Ci kasy zostaje w kieszeni po przejściu na elektroniczne. Ja sobie ostatnio zamówiłam 10 smaków Lime, bo jest promocja walentynkowa, mogę palić codziennie inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×