Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cesarka mnie w ogole nie bolala czy kogos jeszcze

Polecane posty

Gość gość

mialam CC ze wzgledow medycznych. Bardzo chcialam tego uniknac bo to powazna operacja wiadomo. Wszedzie slyszalam, ze cesarka bardzo boli itd. Mnie NIC nie bolalo. Jak zeszlo znieczulenie wstalam poszlam pod prysznic czulam sie super. Czekalam na jakis bol ale sie nie pojawil. Czulam jedynie lekkie szczypanie przy wstawaniu ale bol byl na tyle maly ze nawet nie zwracalam uwagii. Od razu po cesarce dostalam dziecko - bylo mi podawane. Po 6 h jadlam normalny obiad. Wyszlam do domu po 3 dniach. Blizna jest malutka i wyglada jak odbicie bielizny. Jestem w szoku. Nie bede tu nic polecac ale takiego porodu zycze kazdej. Caly czas mialam usmiech na twarzy juz od kiedy zeszlo znieczulenie normalnie zajmowalam sie dzieckiem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ale Ci zazdroszczę. Przez 2 tygodnie chodziłam zgięta w pół. Dobrze, że mąż był na ojcowskim i mi pomagał we wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaamajka
tylko pozazdroscic, chcialabym zalozyc taki watek po porodzie naturalnym ktory mnie czeka niedlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super tez tak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też nie. Cc miałam wykonane w ostatniej chwili ale po próbach urodzenia sn modlilam się o cc i by przestało boleć. Przez pierwsza dobę bralam znieczulenie potem już nie potrzebowalam. Nie mialsm problemów by wstać ani by zajmować się dzieckiem. Jedynie co to mam dość długą blizne i grubą chociaż powoli się zmniejsza a minął już rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA ZAMAWIAM CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też. Troszkę tam może czułam dyskomfort, właśnie takie szczypanie czy ciągniecie. Jak wstałam to normalnie chodziłam, jak spotkałam moją położna na korytarzu, to powiedziała, że nie widać że miałam cc. Dziewczyna która leżała ze mną na sali to nawet płakała z bólu i co chwilę chciała jakąś tabletkę. Dziwiła się, że mnie nie boli, że pielęgniarki się pytają czy coś chce od bólu, a ja odmawiam. Śmiała się, żebym brała i jej oddawała :) powiedziałam jej, że wiadomo, że czuje ranę, ale to w porównaniu z tymi strasznymi skurczami to nic. Ona miała planowane cc, ja miałam w ostatniej chwili, już byłam ledwo przytomna. Świetnie się czułam. A i jeszcze jak przebierałam córkę w szpitalu to siedziałam na łóżku na klęczka tak, to raz gdy wszedł lekarz się śmiał, co to ja za ćwiczenia wykonuje zamiast odpoczywać! Nie mówię, że cc jest super, bo już się modliłam żeby tylko dziecko wyszło obojętnie jak. Drugim raze nie wiem jak będę rodzic, chyba będę się bać sn, bo będę myśleć że znów się namęcze, nic z tego nie wyjdzie, a i tak zakończy się cc no i jeszcze ten strach o to, żeby dziecko przeżyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też. Troszkę tam może czułam dyskomfort, właśnie takie szczypanie czy ciągniecie. Jak wstałam to normalnie chodziłam, jak spotkałam moją położna na korytarzu, to powiedziała, że nie widać że miałam cc. Dziewczyna która leżała ze mną na sali to nawet płakała z bólu i co chwilę chciała jakąś tabletkę. Dziwiła się, że mnie nie boli, że pielęgniarki się pytają czy coś chce od bólu, a ja odmawiam. Śmiała się, żebym brała i jej oddawała :) powiedziałam jej, że wiadomo, że czuje ranę, ale to w porównaniu z tymi strasznymi skurczami to nic. Ona miała planowane cc, ja miałam w ostatniej chwili, już byłam ledwo przytomna. Świetnie się czułam. A i jeszcze jak przebierałam córkę w szpitalu to siedziałam na łóżku na klęczka tak, to raz gdy wszedł lekarz się śmiał, co to ja za ćwiczenia wykonuje zamiast odpoczywać! Nie mówię, że cc jest super, bo już się modliłam żeby tylko dziecko wyszło obojętnie jak. Drugim raze nie wiem jak będę rodzic, chyba będę się bać sn, bo będę myśleć że znów się namęcze, nic z tego nie wyjdzie, a i tak zakończy się cc no i jeszcze ten strach o to, żeby dziecko przeżyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki za dwie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez nie bolalo, mialam 3 CC i czulam sie spiewajaco, pewnie, ze szew na poczatku troche ciagnie, ale to zaden bol! W szpitalu gdzie rodzilam dziecko jest z matka od poczatku i od poczatku sie nim zajmowalam, tuz po CC na siedzaco, mialam lozeczko dziecka tuz przy lozku, po kilku godzinach juz wstalam pod prysznic. Ogolnie wspominam bardzo dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też nic nie bolało ,wpadłam do domu to zaraz za mega sprzątanie się zabrałam po swojemu bo rządził mąż z synem ,w samym szpitalu po cesarce tak samo ,żadnych tabletek tylko te które w kroplówce przyjmowałam ,sama wstawałam a jak położne chciały pomagać to odmawiałam ,zresztą po porodzie sn tak samo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę napisać dokładnie to samo o moim porodzie sn :) z tym, że nie mam blizny oprócz tej po nacięciu, ale nawet jej nie oglądam :P Po 4h od porodu byłam pod prysznicem, zjadłam śniadanie, odprowadziłam męża do drzwi, odwiedziłam koleżanki z którym leżałam na sali przed porodem i potem przywieźli mi malucha i sama wszystko wokół niego robiłam. Wyszłam po 4 dniach ze względu na żółtaczkę u małego i śmigałam jak młoda sarna. :P Poród był bolesny, nawet bardzo, ale ja nie należę do osób, które takie rzeczy rozpamiętują. Ze mną na sali leżały dwie dziewczyny po cc, które nie mogły wstać, latałam podawać im telefony i pomagałam im. Jedna wychodziła dzień wcześniej niż ja i była zgięta w pół, druga była na ketonalu. Nie ma zatem reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prodzie sn to normalne - wiekszosc kobiet czuje sie dobrze. CC jakby nie bylo to powazna operacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam sn i byłam w stanie się wyprostować po 4 dniach - także różnie z tym bywa i zależy od wielu czynników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierwsza cc super poleciłabym każdemu -druga -koszmar przez dwa tyg chodziłam zgieta w pol ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czułam wyciaganie dziecka, a raczej wyszarpywanie. Zestresowana byłam i dusiłam się pod maską z tlenem. Pozniej chyba szybko doszlam do siebie (nie mam porownania), blizna cacy zagojona, ale brzuch zwisa baaardzo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam cc po 3 dniach wywoływania porodu które mnie zupełnie nie ruszyło. Po 4h od porodu karmilam dziecko a po 8h wstalam i wszystko robiłam wokół synka. Czułam sie super, po 3 dniach wyszłam do domu. Niestety w nocy pojawiła sie gorączka i dreszcze i karetka zabrała mnie z powrotem do szpitala na 2 tyg. Mialam septyczne zakażenie organizmu. I mimo ze miałam te niemiła przygodę to przy kolejnej ciąży również chciałbym mieć cc. Cesarka to poważna operacja i niestety sporo przy niej komplikacji ale nie chciałabym rodzic naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne jest dla mnie to, że po 6 godzinach jadłaś obiad.. Nie kazali Ci trzymać diety? Leżałam na sali z dwiema kobietami po cesarkach i u mnie w szpitalu dosyć długo trzymana była lekka, pooperacyjna dieta.. Obiad jadły dopiero następnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, jadlam normalne posilki od razu jak przed talk znieczulenie dzialac dziecko mialam caly czas Przy sobie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×