Jak to naprawić

Hej, ostatnio pokłóciłam się ze swoim chłopakiem i nie wiem jak mam to naprawić, żeby było jak dawniej. Poszło o sylwestra. Ja zdecydowałam się wpaść do koleżanki i byłyśmy tam łącznie we 4. Mój chłopak chciał żebym z nim poszła razem do jego kumpli na domówkę, ale powiedziałam, że nie mogę, bo się wcześniej już dogadałam z koleżankami, on wtedy zaczął mieć do mnie pretensje i mnie zwyzywał, że nie chcę z nim tam iść, bo mam innego, ale to nie prawda. Dziś go spotkałam i powiedział, że go okłamuję, ale to nie prawda, pokłóciliśmy się, aż on mnie w pewnym momencie nazwał d****** potem odepchnął i uderzył :( On zawsze był taki trochę narwany, ale teraz przegiął. Jak mu wytłumaczyć, że jestem z nim zawsze szczera i zależy mi na nim? Nie chcę, żeby nasz zwiazek się rozleciał przez taką głupotę :(

dostać w pysk za nic od faceta to dla ciebie głupota? może go jeszcze przeprosisz?

Nie chodzi o to, tylko o tą całą sytuację przed sylwkiem, bo może faktycznie zamiast do koleżanki powinnam z nim iść na ta domówkę, bo w końcu to mój chłopak. Chciałabym, żeby było jak dawniej.

o bicie ci nie chodzi, tak? to nic nie znaczy, co? idiotka!

Mówiłam już, że dzisiaj przegiął, ale to było w sumie podczas kłótni, każdemu mogło się to zdarzyć. Ja bym chciała się z nim pogodzić i żeby wszystko było dalej ok./

zmądrzej dziecko.No chyba że lubisz być bita:-/ Może masz zamiar go jeszcze przeprosić za to że cie p*****lnął??Jak sie umówiłas prędzej to on powinien iśc z toba a nie ty z nim. P******* cie

no ja p*****le!!!!!!!! każdemu mogło sie zdarzyć HAHAHAHA:-) Czy wy też to widzicie???? Co za debilka

Bo wiem, że on jest czasem za bardzo nerwowy, ale myślę, że teraz on sam żałuje tego co zrobił, bo zawsze był dla mnie dobry i nigdy wcześniej się tak ne zachowywał.

Nie wyzywaj mnie, bo sobie tego nie życzę!

i co pobijesz mnie????:-) a może twój chłopak to zrobi? w koncu ma wprawe:-) TA BUMM TSSSS

Następna tłumacząca "misia" bo "misiu" tak naprawdę nie jest zły. Ot "leciutko narwany". Ty przeczytaj co napisałaś. Nigdy nie będzie już tak samo. Uderzył Cię, popchnął i niezapomniesz o tym. Przy każdej następnej kłótni będziesz to wspominać, no chyba że jesteś totalnym bezmózgiem i lubisz jak Ci chłop przywali od czasu do czasu, bo skoro nie bije to przecież napewno nie kocha. Obudź się!