Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Grażynaa

Piękna Wierna niedoceniona żona

Polecane posty

Mój mąż zdradził mnie ze swoją rówieśnicą podczas gdy ja jestem jego zawsze wierną żoną od 25lat. Żoną młodszą o 10 lat. Mamy razem dzieci. I w ogóle jestem zadbaną kobietą która spełnia się zawodowo. Jak on mógł to zrobić. Niby to było dawno i się pogodziliśmy ale nachodzą mnie takie złości na tamtą babę....że normalnie czasem jak ją widzę to mnie ponosi. Jak to się mówi jestem rozdarta z jednej strony wypadało by dać jej w mordę z drugiej jednak wypada zachować się z klasą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo bardzo o siebie dbam. I o niego też, nie daje mu powodów do zazdrości. Okazuje miłość na każdym kroku. Jestem wyrozumiała i tolerancyjna. Więc dlaczego... Co najgorsze tamtej baby nie da się całkowicie wyeliminować z życia. Bo ona tam się gdzieś kręci. Chociaż po tym jak ją potraktowaliśmy powinna mieć honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak on mógł? Zwyczajnie - Twoja aureolka wali po oczach i oślepia tak, że trzeba odwrócić wzrok i uciekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
02.01.14 [zgłoś do usunięcia] Grażynaa "Więc dlaczego..." Dlatego: "Ja bardzo bardzo o siebie dbam. I o niego też, nie daje mu powodów do zazdrości. Okazuje miłość na każdym kroku. Jestem wyrozumiała i tolerancyjna." W d***e mu się poprzewracało od dobrobytu, źle robisz, że dajesz mu wszystko i nad nim nadskakujesz, on cię wtedy nie szanuje, bo jesteś na każde jego zawołanie. Z chłopami trzeba krotko, nie wiedziałaś? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem typem kobiety która dominuje faceta. Zawsze stawiałam na związek partnerki. W naszym małżeństwie nikt nie rządzi. Zazwyczaj to są wspólne decyzje. A zawodowo każdy sam podejmuje swoje. Owszem, ze mogę o sobie powiedzieć, ze jestem kobieta ambitną zawsze stawiałam na karierę i niezależność. Nie stać mnie na jakieś duże poświęcenia. Bo mam swoje ambicje. Ale jako żona się starałam, naprawdę. Niby on mówi, ze to nie stało przeze mnie. Po prostu za dużo wypił, a baba wykorzystała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, ze trzeźwy nie był. I nie zrobił tego z premedytacją. Bo jakby miało tak być to nie z nią. Z taką starą, niezadbaną babą. On w łóżku ma naprawdę kryteria dużo powyżej normy. Coś o tym wiem. Jestem młodsza a mnie czasem trudno sprostać oczekiwaniom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×