związek z rozwodnikiem

źle mnie zrozumiałaś. On zaczął brać wtedy nadgodziny ale to było lata temu. A ona nie wiedząc o jego planach wściekła się puściła i po małżeństwie. Ja mu powiedziałam że się dołożę bo sama innej możliwości nie widzę ale rozmowa jest odkładana na razie i tyle

jakim nieudacznikiem trzeba byc, zeby nie moc uzbierac na wyjazd nad morze?? chyba, ze z zona mieli jechac np. zagranice, zarobkowo? bo jezeli nie, jesli z powodu wyjazdu nad morze/na wakacje gosc spieprzyl swoje malzenstwo, to... brak slow :D

ps. doskonale rozumiem jego zone. tez bym kopnela takiego palanta w tylek. z nim nie ma przyszlosci, jesli zwykly wakacyjny wyjazd go przerasta. rozumiem frustracje zony i jej zdrade, rozwod. masakra jednym slowem

to zrob tak jak pisalam wczesniej odloz te pieniadze sama zobaczysz ile ci tego wyjdzie tylko tak w tajemnicy i pod zadnym pozorem ich nie oddawaj bo cos znow wypadlo no i oszczedzaj tak do wakacji inaczej nie masz co mylec o wyjezdzie bo on raczej awansu szybko nie dostanie

oni nawet nie nad morze tylko na mazury. Ja oszczędzam ale dostęp do konta mojego ma... uda mi się odłożyć ale zrobię to inaczej i zobaczymy. A awansu nie dostanie bo pracuje przy budowach wycince drzew takich rzeczach.

nie musisz na konto odkladac tylko gdzies chowaj 3mam kciuki oby ci sie udalo

dobrze wie ile zarabiam przecież. Ale w końcu trzeba się gdzieś ruszyć a nie tylko dom i paca. Oni przetrwali 6 lat. Nam idzie już 4 zobaczymy

ok, czyli podsumujmy: facet mial zone. zona chciala wyjechac na mazury. facet przez 6 lat malzenstwa nie odlozyl na wyjazd na mazury. zona sie w****ila, zdradzila i rzucila. rozwodnik znalazl sobie 12 lat mlodsza dziewczyne. dziewczyna chce wyjechac nad morze. dziewczyna placi za siebie. facet przez 4 lata nie potrafil odlozyc na wyjazd nad morze. jaki bedzie final? :D