Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zostawił mnie i czuje sie jak jakas

Polecane posty

Gość gość

dmuchana lala,którą potrzebował tylko do łóżka, mówił, ze kochał, ale może to było tylko zauroczenie. bo po za tym to mało ze mną robił wspólnych rzeczy, rzadko mnie gdzieś zaprosił, itp. teraz się boję, że każdy bedzie mnie tak traktować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co wy tylko spotykaliście się w łózku a tak to nic? żadnych wyjśc do kina, randek, na pizzę, wyjazdy jakies, nic? No skoro tak sie dalas traktowac to facet skorzystal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet mało ze mną rozmawiał...czuję się jak jakiś pustak, wcześniej tak o sobie nie myślałam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za szybko rozłożyłaś nogi. wyr=uchal i poszedł do innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to łatwa jesteś, nawet bajerować cię nie musiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początku związku było normalnie,randki,wyjścia,kwiaty, potem się zmienił jak wyjechał za granicę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem łatwa :( dopiero po 6 mies z nim poszłam do łóżka...bylismy razem 3 lata,on pod koniec tak się zminił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie, faceci tak mają, życie toczy się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra, ale tak się nie robi...jak przyjechał tu to ze sobą spaliśmy i mowił,ze mnie kocha, a potem tam wrócił i po jakimś czasie stwierdził, ze jego miłość zgasła. to jak ja mam się czuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci było źle, to było z nim nie być. Skoro się z nim bzykałaś i nie narzekałaś, to nie jęcz tym bardziej i teraz. Bzykałaś się z nim, bo myślałaś, że w końcu zacznie cię zabierać do restauracji, kina i dyskotek? Jak ci się facet podoba to się bzykaj, jak chcesz z nim iść a on nie chce, to albo przestań się z nim spotykać, albo to zaakceptuj. W czym ty masz problem? W myśleniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×