Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ballonikk

Zakończenie internetowej znajomości

Polecane posty

Gość ballonikk
Gdy zaczynaliśmy pisać oboje wiedzieliśmy że dzielą nas setki km. Zapytał kto:'kto normalny pisze tylko ponad rok? My pisaliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie znajomości są bardzo niebezpieczne, można wpaść po uszy pamiętać trzeba że drugi człowiek mówi nam tylko to co chce powiedzieć , nie widzisz jego oczu, wyrazu twarzy i nigdy do końca nie wiesz kim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zrób tu dobrze facetowi! Podjął decyzję o zakończeniu "znajomości", ona zamilkła a on teraz stwierdza, że jest podła i nie "po przyjaźni" zamilkła. Sam nie wie czego chce ten ballonnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jakiś czas wyskakuje mi, że moja wypowiedż to spam.Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlopie jakbys chcial i mial jaja to istnieja samoloty, samochody, nie znasz takich wynalazkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam żal do netowego, że zerwał, urywając kontakt.Tak robi się tylko z przedmiotami.Chyba chciał dowartościować swoje popieprzone życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo piszesz postów,albo w małym odstępie czasowym. Autorze na co liczyłeś rozpoczynająć tą znajomość? To miał być związek, przyjaźń,sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ballonikk
Zgadzam się, że ma honor. Poza tym jest wrażliwą osobą. Tylko zadaję sobie pytanie, czy ze względu chociażby na czas jaki sobie poświęciliśmy nie lepiej byłoby zakończyć to wspólne pisanie, wyjaśnić coś sobie i nie zostawiać niedomówień. Milczenie to najgorsza metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim przypadku koleś miał być "przyjaciółką" Po latach okazało się, że nie potrafi. :D :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgdgdd
Ulala, jaka ona podla, bardziej podłej dziewczyny świat nie widział :) Zachwoujesz sie jak dziecko autorze, co to w ogóle znaczy "rozstanie w przyjaźni"? I jak niby mieliście oboje ustalić, że to koniec skoro to była TWOJA decyzja co? :) Zakończyłeś znajmość, tej znajomości już nie ma. Miała odpisac tylko po to żebyś poczuł się lepiej? Chyba żartujesz. Stało się tak jak chciałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty glupi jestes czy czytac nie umiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w jaki sposob ty chcesz to jeszcze zakanczac?Grila pożegnalnego machnac,czy co? Wyraznie dales jej do zroumienia ze nie chcesz kontynuowac znajomosci wiec sie wycofala.Kazdy madry czlowiek by tak zrobil.Olales ja, zostawiles bez wyjasnienia i oczekujesz ze bedzie na ciebie wciaz czekac w waszej wirtualnej kawiarence? Co bylo nie wroc***ogodx sie z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o. o. s. p. a. p. n. u. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co Ci dałoby jakieś tam wyjaśnienie? I tak zamierzasz milczeć.Pewnie ją to jednak zabolało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prawie trzy lata pisalam z facetem .Stwortzyl obra idealnego czlowieka a ja mu uwierzyulam.Odszedl nagle i bez slowa pozegnania.Ja do tej pory idealizuje go i nie moge pogodzic sie z tym ze to byla zwycajna chora zabawa.Nawet nie mam pewnosci kto siedzial po drugiej stronie monitora .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to ten sam co do mnie pisał? Masz jego prawdziwe dane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ballonikk
Owszem, to ja napisałem, że już nie będę pisać skoro ona też nie pisze, bo nie ma czasu, bo nie wie o czym wcześniej pisałem, bo tyle na głowie. Ja to widziałem inaczej, czułem ze mi bardziej zależy. Sądziłem, że zrobię to do czego zmierza. Tym czasem ona zamilkła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to była jedyna kobieta ktora tak potraktowales?Jesli nie to dobrze ci tak.nie wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem tylko tyle ile zechcial mi powiedziec , a co z tego bylo prawda? nie wiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój netowy niby wyjaśnił.Powiedział ,że po co kusić los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poznalas go tu na kafe ? moj odchodzil i wracal jak bumerang.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znasz jej z reala tylko z neta jak nic nie wiesz o niej ona pewnie tez niewiele pisanie o czyms tam to nie prawdziwa znajomosc to zrozumiałe ze taka znajomosc musiała umrzec smiercia naturalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tylko pisała, to może niemowa była? :( A ty ją od podłych w internecie wyzywasz dlatego, że zamilkła?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ballonikk
Nie chodzi o mnie. Chcę mieć pewność ze jej nie zraniłem. Ja sobie dam radę, choć w pewien sposób to przeżyłem. Nadal wolę usłyszeć od niej: ok, to spadaj skoro tak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem o co mu chodziło z tym wyjaśnieniem. Poza tym nic ono mi nie dało, pozostała pustka. Na szczęście powoli otrząsam się- rok po.Dochodzi do mnie, że może padłam ofiarą jakijś zabawy.Nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na 100% zraniłeś,sajonara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, poznałam go tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co Ci to ok z jej strony, skoro ona pewnie tak nie uważa.Ma się do tego zmuszać, żeby zrobić C**przyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ballonikk
Ok, dlatego że dużo o mnie wie. I wie ze nie potrzebuję więcej zmartwień, od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ballonik jak masz wyrzuty sumienia to musi byc cos na rzeczy jak zakonczyłeś znajomość to po co ci jakieś tam cześć cześć było juz dawno temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×