Twardnienie podbrzusza 29 tc

Witam. Wczoraj miałam wizytę u lekarza okazało się, że nieznacznie skróciła mi się szyjka macicy ale sama macica jest twarda i zamknięta. Pani doktor mówiła, że mam się nie przejmować mnie jednak nie daje to spokoju. Dodatkowo twardnieje mi podbrzusze, robią mi się jakby dwa pagórki i nie wiem czy to skurcze czy moja dzidzia się rozpycha.Nie twardnieje mi cały brzuch tylko jedno miejsce i trwa to do kilku sekund. Kolejną wizytę mam za 4 tygodnie i zastanawiam się czy ją przyspieszyć, czy to normalne? Jak uważacie?

wiesz co ja od 22 tygodnia miałam rozwarcie brak szyjki i skurcze a dziś 35 tydzień spokojnie więc bierzesz jakieś leki ??

Ja mam ten sam problem tylko ze ja jestem w 24. Dziś bylam z tym u gina. Twardnieje mi brzuch i boli jak na okres. Pagórki też mam ale to akurat dzidzia sie wypycha. Szyjke mam owszem zzamknieta ale przepisal mi luteine..

Twardnienie brzucha w tym okresie jest całkiem normalne. Jeżeli lekarz nie powiedział Ci że jest coś nie w porządku to są to skurcze przepowiadające. Ja cały czas zażywam Magne B6 (przeciw skurczom), dodatkowo gin mi powiedział, że mogę doraźnie Nospę (na razie nie zażywałam, bo nie chcę się niepotrzebnie faszerować lekami, zwykle na takie chwilowe stwardnienie brzucha pomaga mi położenie się na chwilę). Ale, jak piszesz, pojawiają Ci się wtedy 2 pagórki to obstawiałabym, że maluch wypycha się główką i dupką :) W 29 tyg ma już mało miejsca

a w jakiej dawce przepisa ci luteine na to twardnienie?

2x2 dopochwowo

Biorę Magne B6 od wczoraj. Trochę mnie dziewczyny uspokoiłyście :)

dobrze, że szyjka zamknięta, ale takie twardnienia mogą niestety skracać szyjkę, więc masz powód do niepokoju... myślę, że nie zaszkodziłoby brać nospę nawet doraźnie kiedy brzuch się spina, więcej leż, odpoczywaj, unikaj wysiłku...