ciąża czy hormony

hej dziewczyny. mam problem, współżyłam z chłopakiem w dni płodne bez zabezpieczenia. było to w pierwszym miesiącu po odstawieniu tabletek anty. 16 dni po stosunku, dzień przed @ zrobiłam test i wyszedł negatywny. ale teraz @ spóźnia mi się już 4 dni. może to dlatego, że odstawiłam hormony, ale od tygodnia odczuwam czasem bóle w podbrzuszu, takie jak przed @. wcześniej bolały mnie też jajniki, raz z jednej raz z drugiej strony, no i jestem humorzasta ;/ czy mimo negatywnego wyniku mogę być w ciąży i czy to dobry moment, żeby powtórzyć test?

głupota

dlaczego? nie widzę w tym nic głupiego

twoja głupota cóż za durne pytania tu zadajesz dziewucho? :( Tu na forum nie ma jasnowidza ani lekarza!!!

nie sądzę, że to durne. nie liczę na to, że ktoś powie mi dlaczego spóźnia mi się @. chciałabym tylko dowiedzieć się, czy wynik testu może być zły i czy już mogę go powtórzyć. nie chcę diagnozy, liczyłam tylko na podpowiedź osób z podobnymi doświadczeniami. nie musisz krytykować, a nawet pisać, jeśli temat Cię nie interesuje.

mam nadzieję, że ktoś jednak zechce pomóc! ;) dla sprostowania: bóle mam takie jak w trakcie @ a przed, nigdy raczej nie miałam

Wystarczy przeczytać ulotkę testu. Test zrobiłaś za wcześnie. Powtórz jutro rano, powinien być wiarygodny.

może masz racje. ale tyle jest różnych informacji dotyczących czasu wykonania testu, że nie wiem już w co wierzyć. ulotkę też czytałam, ale tam zapewniali, że test jest wiarygodny już po 6 dniach (wiem, że specjaliści obalali ten mit wielokrotnie). dziękuję za odpowiedź ;)