Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak oduczyć męża jeździć do mamusi

Polecane posty

Gość gość
to sie go zapytaj ktora z was ma ciasniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pobawić to sie chyba teraz moge ale z wibratorem jak go caly dzien nie ma,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze nie taki zly ze ci wibrator zostawil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaxxx
pobawiła myślę tu o czymś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to rzeczywiscie tak jest no tak bylo juz na ten temat gadanie na necieno bo co myslec 🌼 www.youtube.com/watch?v=aHLH7L_I1wQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosia--a to nie masz jakiegos fajnego sasiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj przerabiałam to 5 lat temu z moim mężem wtedy jeszcze narzeczonym mieszkaliśmy razem ale zawsze po jakiejś większej kłótni uciekał do mamusi , nic nie mam do teściowej fajna babka z niej i wiem że nawet dostawał od niej op*****l jak szedł do niej że mnie zostawia w domu itp . No ale pewnego dnia na spokojnie bez kłótni mu powiedziałam słuchaj X co ty wyprawiasz jesteśmy dorośli a ty jak dzieciak po każdej kłótni nieporozumieniu uciekasz do matki mnie zostawiasz ze wszystkim a ja potem tą złość tłumię w sobie uprzedziłam go że następnym razem jak pójdzie do mamusi to już nie będzie miał do czego wracać. No i przyszedł ten następny raz .To ja mu spakowałam torby i powiedziałam żeby w*********ł i nie wracał już do mnie , że nie będę z dorosłym facetem który zachowuje się jak dzieciak . Od tamtej pory zmiana o 180 stopni . Dotarło do niego że zachowywał sie jak d**ek i juz tak nie robi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajny pomysl mi podrzucilas i dobra rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma za co :) a co zrobisz teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogadam z nim powiem co mnie boli, a jak to znów pomorze na krótki czas to przy jakiejś kłótni jak będzie chciał jechać do mamy i uciec od odpowiedzialności spakuję walizkę i zapytam co wybiera, bo nikt siłą do ołtarza go nie ciągnął więc niech się ogarnie i określi jak dalej chce żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wy małżeństwem jesteście i on takie rzeczy robi ? A jak wam w niedalekiej przyszłości dziecko się urodzi ? Przecież będziecie obydwoje zmęczeni na początku życie wam się zmieni itp i co będzie uciekał pod byle pretekstem do matki żeby móc się wyspać ? Kurde to ciapa nie facet .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego narazie nie planuje dziecka bo wolę poczekac jak się określi bo później po co dziecko ma cierpiec jak nam nic z tego nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech jedzie ważne aby Ciebie nie ciągnoł ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postaw się co to facet czy dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagroź,ze nie połkniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mama mu obciaga czy ty to robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałam z nim pogadac to powiedział ze nie bedzie tego słuchał bo chce wyjsc***powiedział on teraz wyjdzie i zrobi wszystko zeby wyjsc. jestem bezsilna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsiaxxx
no tak myślałam dziewczyno masz problem i rozmowa go nie rozwiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spakowałam walizke jego i napisałam list, list dla tego ze zawsze jak chce cos powiedziec to mi przerywa, napisalam zale i to co mnie boli i kazałam podjac mu decyzje co wybiera bo tak dalej byc nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziecko jeszcze a nie facet . Naprawdę autorko ci współczuję ale on chyba nie dorósł do poważnego związku jak lec***od kieckę do mamusi . Dorosły facet po mimo kłótni i konfliktów nie ucieka od żony do matki tylko stawia czoło problemom . Bardzo tobie współczuję bo to jest ciężki przypadek , ale ja osobiście nie umiała bym żyć z człowiekiem który po każdej sprzeczce ucieka z domu bo ja nie wiedziała bym nawet czy mogę się go o coś zapytać bo bym się zastanawiała czy to nie wywoła burzy i znów nie ucieknie . Przed tobą ciężka decyzja nie przed nim lecz to ty musisz podjąć ciężkie kroki czy chcesz tak do końca życia być zostawiana przez niego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a już maiłam nadzieje że będzie dobrze bo od tamtej pory było dobrze, do dzisiaj ;/ k***a nie wytrzymam on wolał jechać w sobote do domu pomóc *****emu leniowi bratu niż spędzic czas ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×