NIE WIEDZĄC ŻE JESTEM W CIĄŻY PIŁAM ALKOHOL

Chcę się tu tylko wygadać, bo źle mi z tym jest. Niedawno dowiedziałam się od lekarza że jestem w ósmym tygodniu (!) ciąży i przez ten czas piłam sporo alkoholu - po 5 piw trzy razy w tygodniu i mam ogromne wyrzuty sumienia - teraz nie piję nic odkąd się dowiedziałam, tylko gryzie mnie sumienie że sama "zafundowałam" to mojemu maleństwu... ;( naprawdę tego żałuję, ale jestem dobrej myśli, że wszystko będzie dobrze, czasu już nie cofnę przecież...

Nic ci się nie stanie, zobaczysz będzie ok.

nie ty jedna , nie panikuj

To tylko piwo kochana, nie spirytus i kokaina.

Na pocieszenie mogę napisać, ze moja siostra jak była w ciąży i nie wiedziała piła jak świnia, wódę, piwo bo to akurat zaczęły się wakacje, a o na po szkole akurat 19 lat. Dziecko zdrowe urodziła, wszystko ok. Nie wiem dokładnie, który to był tydz jak się dowiedziała, ale okres na pewno już jej się spózniał ponad tydzień

Dziękuję za bardzo za pocieszenie, a co do ostatniej co do wypowiedzi to nie życz bliźniemu co tobie nie miłe...

tzn z 14:29 odpowiedź

ale wy jesteście durni.. każda ilość alkoholu szkodzi dziecku i może powodować późniejsze zaburzenia, np. ADHD i jeszcze o wiele poważniejsze. Ryzyk fizyk. Ale jak się rąbiecie ze słabym zabezpieczeniem, albo chociaż raz bez, to miejcie proszę na uwadze, że mozecie w tą ciążę zajść.

Nie straszcie autorki, wiele kobiet na pewno tak robiło plus papierochy, jakieś leki i dzieci mają zdrowe. Autorko, badaj się regularnie, zdrowo odżywiaj, nie stresuj, módl się o zdrowie dzieciątka i Twoje i wszystko może być w całkowitym porządku.

nie przejmuj się wypowiedziami co niektórych to na pewno głupie małolaty co nic nie wiedzą :-) jestem pewna ,że nic nie będzie dziecku...

A wypowiedź z godz. 14.29 jest poniżej krytyki:O:O:O

codzień się modlę o jego zdrowie, dbam o siebie, na szczęście papierosy rzuciłam już 3 miesiące temu i nie palę. Dziękuję wam bardzo za miłe słowa :)

Trochę to dziwne, przez 2 miesiące nie wiedzieć, że jest się w ciąży. :O

Jak non stop na przemian chlała i kopulowała to mogła nie zauważyć

następna która uwierzyła głupiej propagandzie w tv, niektóre popadają w paranoje, piła piwo i myśli że dziecko będzie kaleką :O bzdura w latach 80 siątych kobiety paliły papierochy a rodził zdrowe duże dzieci z 10 stopni Abgar, piły jak nie wiedziały o ciązy i dziecko zdrowe , kwasu foliowego nie brały i okaz zdrowia-zdrowe dziecko jedna z drugą rodziła teraz jakaś k****a paranoja , a dzieciaki duzo chorych się rodzi, prawie każde ma alergie pokarmowe, jakieś chore, mnóstwo wcześniaków a kiedyś tego nie było

Ci co cię straszą to chyba po sobie to oceniają ,tak myślę ...

Nie wierzę w to co tutaj piszecie... najlepiej pocieszajmy każdą matkę, ja uprawiam seks, ale bardzo się zabezpieczam, a alkoholu nie pijam praktycznie wcale... powinno się zrobić jakaś kampanię na ten temat, bo ludzie nie zdają sobie sprawy że ADHD, ADD, powolniejszy rozwój i wiele wiele innych podobnych rzeczy mogą się brać z picia alkoholu przez kobietę w ciąży. Dlatego piszą, że wiele kobiet w ciąży piło i dzieciom nic nie było, bo urodziły się ze skalą 9,10 Apgar. Ale chodzi też o to, co było później..

04.01.14 no dokładnie jestes przykładem tego, co napisałam przed chwilą... co z tego, że 10 punktów Apgar, jak późniejszy rozwój jest jaki jest? Moja mama piła w ciąży z moim bratem i on jest bardzo nadwrażliwy, ja jestem wrażliwa, ale on to już w ogóle! przejmuje się dosłownie każdą drobnostką i ją rozpamiętuje, boi się wszystkiego, dosłownie, dziewczyny nigdy nie miał.. a to serio przystojny, inteligentny chłopak.

A ja mam taką koleżankę,która na początku ciąży( nie wiedząc o tym) była na imprezie.I nie dosyć,że tam kilka piw wypiła to jeszcze amfetamine brała z koleżankami.Pózniej tez dwa razy po kilki piw wypiła.I urodziła córeczkę.Dziewczynka ma teraz kilka lat,chodzi do szkoły.A jest tak śliczna i tak się dobrze uczy,że wielu ludzi zazdrości mojej koleżance takiej zdolnej córki.Ale moja koleżanka jak dowiedziała się,że jest w ciąży cały czas się modliła,żeby dziecko się zdrowe urodziło.

ja mialam podobnie do 6 tyg nie wiedzialam o ciazy i bawilam sie na wakacjach. nie dlugo rodze ;)

O FAS nie jest wcale trudno! To nie jest tak, że dzieci z FAS rodzą tylko alkoholiczki. To jest mit. Tak jak jest mitem, że dopóki nie ma łożyska picie alkoholu nie szkodzi. Jest wręcz przeciwnie. W okresie embrionalnym dochodzi do najpoważniejszych uszkodzeń. Zaburzony jest proces różnicowania tkanek. Badania dowodzą, że wypicie alkoholu w 5 tygodniu ciąży może spowodować deformację twarzy i mózgu, które nie formują się prawidłowo. Typowy wygląd dziecka z FAS jest skutkiem picia właśnie w okresie, w którym kobiety dowiadują się, że są w ciąży. Największe anomalie w budowie mózgu też powstają właśnie w tym okresie. Zaprzestanie picia alkoholu nie spowoduje, że ten proces się odwróci, ale zapobiegnie dalszym nieodwracalnym zniszczeniom. Mitem jest, że to muszą być ogromne ilości alkoholu, albo, że trzeba się upić. To po prostu nie jest prawda. Jednorazowe wypicie jednostki alkoholu może do tego doprowadzić. To, że ktoś pił i nie ma dziecka z widocznym FAS, ani nie oznacza, że picie nie powoduje FAS ani, że dziecko nie ma niewidocznych na pierwszy rzut oka zaburzeń. Rozległość zniszczeń poalkoholowych zależy nie tyle od dawki, co czasu zadziałania i predyspozycji matki oraz dziecka.

Znane są przypadki FAS kiedy to przyszłe matki w ogóle nie piły ale sąsiad z góry bimber raz wypił!