ZĘBY u 3 miesięcznego dziecka

Kochane, pomóżcie ! Moja 3 miesięczna córeczka wykazuje wszystkie objawy ząbkowania - ciągle gryzie wszystko! piąstki, paluchy, zabawki, kocyki! ślini się bardzo, mniej je, ma lekko podwyższoną temperaturę, jest rozdrażniona. Kiedy dotykam jej dziąseł to reaguje tak jakby chciała mnie ugryźć. Zaprzyjaźniona położna środowiskowa patrzyła na jej dziąsła i stwierdziła, że mała zaczyna ząbkować i że czasami takie przypadki się zdarzają - rzadko, bo rzadko ale jednak. Kazała mi kupić maść na bolesne ząbkowanie i smarować dziąsła małej. Aż ciężko mi w to uwierzyć, że to już ! Kiedy czytam na internecie, to wszędzie pisze,że ząbki wyżynają się między 6 a 11 miesiącem życia, więc sporo później niż teraz. Co Wy o tym sądzicie? Czy ktoś zna takie przypadki ?

zdarza się. Ale takie objawy mogą się utrzymywać naprawdę długo nawet kilka miesięcy zanim ząbki wyjdą

hej, moja ma 3 miesiące i 3 tygodnie i dwie widoczne dolne dwójki (chyba - albo trójki :/ jakoś ciężko mi umiejscowić), też nie chciałam w to uwierzyć, ale śliniła się już od 3 tygodni i no stop pakowała piąski (i wszystko inne) do buzi

aha rozumiem... czyli istnieje ryzyko, że jeszcze przez kilka miesięcy będziemy się tak męczyć ? Ajj... Pielęgniarka patrzyła na dziąsła i z tego co zapamiętałam, to powiedziała, że o wyrzynaniu się ząbków świadczą - "pofałdowane" dziąsła, zaczerwienione a także białawe, a córcia takie ma! Średnio się w tym orientuje, dlatego może tak nieudolnie to opisuje, ale naprawdę jestem w szoku i zastanawiam się czy to normalne.

gościu od córeczki! bardzo się cieszę, że się tutaj wypowiedziałaś! Powiedz jak u Was wyglądało wyrzynanie się ząbków ? Czy tak jak opisałam wyżej czy jeszcze coś innego?

mój synek miał 3,5 miesiąca jak mu pierwszy ząbek wyszedł.

zdarza sie ze dziecko rodzi się z zębami więc twój przypadek nie jest jakiś dziwny.... a poza tym jeszcze jej nic nie wyszło. Takie wczesne zęby nie sa zbyt trwałe. Moja córce ząbki zaczęły wychodzić jak skończyła pól roku, dość szybko, jeden za drugim. Efektem tego było szybkie psucie się zębów, mimo że nie jadła słodyczy i regularnie myłam jej zęby. Zabki takie cieniutkie jej rosły. w wieku 3 lat miała już 2 plomby, szybko się jej psuły. Dziś ma 6 lat i wieczne problemy z zębami. Już nawet do dentysty nie chce chodzić i mmay problem. Synek ząbkował później, nie mogła sie doczekać zębów, pierwszy pojawił się w 9 m-cu i z dużym odstępstwem czasu kolejne. Dziś ma 4, 5 roku i ani jedenj dziury, zęby grube i masywne.

wszystkie objawy na to wskazują, ale to nic niepokojącego:) po prostu wczesne ząbkowanie. Musisz teraz szczególną uwagę poświecić tym ząbkom które się pojawią, przede wszystkim teraz póki jeszcze ząbki nie pojawiły się przecieraj, dziąsła gaza zwilżona przegotowana wodą lub naparem z rumianku. a kiedy się już pojawi pierwszy ząbek to czyścimy go bardzo sumiennie szczoteczka z ultra miękkim włosiem, najważniejsze jest to by po wieczornym karmieniu umyć ząbki, bo słodkie mleko z łatwością oblepia zęby i stanowi wspaniała pożywkę dla bakterii próchnicotwórczych, pamiętaj że o tym czy dziecko będzie miało zdrowe ząbki 99% zależy to od ciebie teraz:)

do fsfdsfsd - jakpisałam mój synej miał 3,5 miesiąca jak mu wyszedł pierwszy ząbek, reszta też dosyć szybko. teraz ma 2,5 roku i ma mocne zdrowe ząbki. myje je sam codziennie (z malą poprawką oczywiście) jje słodycze i pije złodkie napoje. widać na to nie ma regoły. ja mam słabe zęby. może ze 2 bez plomby, mąż ma 1 i to malutką.

Właśnie moje biedne maleństwo najpierw ssało kciuka, a teraz już wsadza do buzi dwie piąstki !!! Uśmiecha się i zasypia z nimi. Kurcze jeżeli faktycznie miałaby mieć słabsze ząbki przez to wczesne ząbkowanie, to trochę szkoda. Prawda jest taka, że te ząbki są jej obecnie do niczego nie potrzebne- a tylko mogą zaszkodzić, no ale cóż nic na to nie poradzimy. Chciałam się tylko upewnić, czy takie sytuacje się zdarzają, czy moja jest jakimś wyjątkiem, ale troszkę mnie uspokoiłyście mimo wszystko.

napisałam ci. mój synek wcale nie ma słabych. spradzamuy co pół roku u dentysty. jak już wyjdą mu jeakieś idź do dobrego stomatologa. takie małe ząbki ciężko pielęgmnować a stomatologog powie jak je pielęgnować.

gość od synka :) Bardzo mnie pocieszyłaś - czyli jak widać nie ma to żadnej reguły :))) Wystarczy dobrze dbać i liczyć na mocny gen ząbków :)

dokładnie, i odrazu zacznij myć ząbki żeby potem płaczu nie było. nawet teraz możesz kupić specjalne szczotki do masowania dziąseł. nakłada się na palec i "myjesz".

sorki, że dopiero teraz odpowiadam, ale mała poszła spać i nadrabiałam zaległości internetowe :) u nas to w sumie: ślinienie i to masakryczne!!! do tego piąstki w buzi, trochę luźniejsze kupy i 2 na dobę (wcześniej była 1 dziennie), temperatura nie była podwyższona, bo mierzyłam jej dwa razy (była rozdrażniona i płakała co jakiś czas, co jej się wcześniej nie zdarzało), aha, no i jeszcze jeden, moja córcia od ukończenia 2 miesiąca życia przesypiała całe noce jednym cięgiem, a na kilka dni przed ząbkiem zaczęła się budzić po kilka a nawet kilkanaście razy (to znacy może nawet nie budzić, ale płakać przez sen i musiałam dawać jej smoczka, co wcześniej się nie zdarzało w nocy) to chyba wszystko :)

PS. mojemu meżowi wyszedł pierwszy ząb jak miał 7 tygodni, bardzo wątpię, że teściowa myła mu ząbki od tego czasu,a mąż ma 1 (słownie jednego ;) ) zęba popsutego, a reszta idealna

tu już nie chodzi o mycie bo się ząb popsuje tylko o to żeby się dziecko przyzwyczaiło do tego że trzeba myć. ja pamietam ze mnie uczyli mycia i jak mogłam to tego unikałam bo był to obowiazek synek myje sam jest to dla niego norma jak kąpiel. przyzwyczajenie poprostu. męża nie pilnowali i musze mu przypominać by mył bo nie czuje takiej potrzeby

masz rację gościu od synka, o tym nie pomyślałam, ja pamiętam, że na początku podstawówki moczyłam szczoteczkę, żeby wyglądało, że umyłam zęby :/ ...

hihi. mi rodzice w pewnym momęcie kupili taką szczoteczke co kolor zmieniała, ze niby taka atrakcja bedzie. była dopuki się nie zorientowałam że zmienia kolor jak się pod ciepłą wodę wsadzi :-) . a jeśli chodzi o nasze dzieci to teraz zęby i kości jakoś bardziej s ą narażone na czynniki, podejrzewam, że ma to związek ze wszechobecną chen\mią i brakiem naturalnych minerałów więc warto zadbać o ząbki wcześniej, zwłaszcza że leczenie kosztuje majątek.

trochę zbaczamy z tematu, ale ja myłam zęby sama z siebie we wtorki i czwartki, bo wtedy dentysta był w szkole :D:D gwoli ścisłości - teraz sobie nie wyobrażam nie umyć zębów rano i wieczorem :) po obiedzie niestety nie mam odruchu mycia...

Mój synek ma 8 m-cy i dwa ząbki. Jego rówieśnica z dalekiej rodziny ma 7!!!!!!!!!! Pierwsze już w 4m-cu.

mój mały miał pierwszego ząbka jak miał 3,5 miesiąca. Wychodziły mu wszystkie zaraz po kolei. Teraz ma 2 latka i brakuje mu tylko piątek.

tak sie zastanawiam,po co myc te zeby? Ja je szoruje,jak glupia i ciagle mi sie psuja,z kolei moj kolega w ogole myje raz na 2m-ce i wszystkie zdrowe :D

hmmm, może dlatego, że jakbyś nie myła, to sztuczną szczękę za grube tysiące już nosiłabyś ;) ja myję od jakiś 25 lat (mam 36) zęby 2x dziennie,a popsute (i zaleczone) mam zęby od 4 w dal... moja stomatolog mówi, że to zależy od predyspozycji... są tacy co myją zęby non stop i mają próchnicę jak jasna cholera i bywa odwrotnie... zębów nie myją, a one zdrowe :|

moj e wieku 4 miesiecy mial juz dwie dolne czworki tetsx ms dws lata i jeszcze ida mu piatki, myjemy od poczatku nswet jak dzrcko nie ms jeszcze zabkow powinno sie przemywac dziaselka sa do tego specjalne szczoteczki. nigdy nie zsszkodzi dbsc o higiene

dwojki. mial prxepraszam nie czworki. ;-)