Dlaczego ludzie maja

taki duzy problem w tym kraju mówic komus po imieniu,albo zwracaja się bezosobowo albo jakimis ogródkami,a jak komuę się mówi po imieniu to widac jego zazenowanie,chodzi mi oczywiscie o sytuację gdzie jestesmy ze sobą na ty.Z kolei niektórzy strasznie wylewnie się ze soba witaja zwłaszcza w pewnyśch środowiskach,przytulaja się,całuja,obściskują,chociaz znaja się od nie dawna,Ten kraj jest jakis poy*****,takie zakłamanie i hipokryzja na każdym kroku.

Bo w tym kraju ludzie piją za dużo kawy i mają przez to stany lękowe.

a ile znasz innych krajów, jak długo w nich byłaś, ile środowisk w nich zwiedziłaś i co zaobserwowałaś, że masz prawo się tak wypowiadać.