jestesmy tak biedni ze moja siostra raz schowala sie u znajomych rodzicow

w szafie i nocowala przy kaloryferze nie chciała wracac do domu :(

A ile macie lat ? Myślę, że powinnyście gdzieś to zgłosić, np. w szkole. Może ktoś Wam pomoże.

nie będziemy tego zgłaszać, bo jest nam dobrze, jesteśmy dobra rodzina nie jakas patologia żeby zasiłek brac albo isc do domu dziecka, zresztą ja jestem już pelnoletnia (moja siostra nie) :(

Dam ci ;-)1000zl szkoda mi was

Pamunia, u nas też była bieda. Razem ze mną, dzieci było sześcioro. Moja mama NIGDY nie zgłosiła się po żadną opiekę, bo ma "honor". Ale teraz, gdy jestem już dorosła i samodzielna, mam jej to za złe. Pewnie gdyby moja mama działała w tym kierunku, to mielibyśmy choć trochę lepsze życie. A u nas też nie było patologii. Zero alkoholu, normalna, zwyczajna rodzina. To nie wstyd, gdy jest skromnie i skorzysta się z pomocy. Wstyd, to kraść. I szkoda, że Wy, dzieci, musicie za to cierpieć - to nie Wasza wina.

heheh jasne :D niby jak mi dasz? nie mam konta w banku, ale to bardzo miłe że chciałbyś/abyś pomóc :) i że jest Ci żal nas

Podaj nr konta :-):-):-):-):-):-):-)

poza tym nawet jakbym przyniosła do domu pieniądze i powiedziała "to na ogrzewanie" to bylaby zaraz straszna afera i by rodzice na policje zanieśli kase i kazali mnie przesluchiwac skad mam itp. u mnie w domu pieniądze to temat tabu dlatego pisze o tym na forum

nie mam konta, a poza tym nie możecie dawac pieniadzy nieznajomym w necie, jak masz za dużo to kup trochę karmy dla pieskow albo nakarm glodujacego, dziekuje za dobre serce ale nie przyszłam tutaj pożebrać tylko porozmawiać trochę

to było tak,że wychodząc rodzice ją zawołałali a ona nie wychodziła szukaliśmy jej, a znajomi powiedzieli że jak coś to może zostać a rodzice,że nie będą robic kłopotu , ostatecznie znaleźli ją i ona powiedział 'tak mi tu dobrze, chce zostać" (nie wyjawila znajomym rodziców jaki jest powód ) i w końcu rodzice pozwolili mi i jej nocować w cieplym domu,ale miałam wtedy okropne wyrzuty sumienia,że ja siedze w ciepełku a oni marzną w naszym mieszkaniu:(

To nie provo. Podziwiam Cię autorko , ale ja sam korzytsałem z pomocy opieki całkie niedawno . To nic wielkiego. Opieka naparwde sie przydaje i zawsze jakis grosz wpadnie do czasu az sie pracy nie znajdzie. Ja chociaz korzystalem z pomocy opieki to tez wspieralem finansowo innych. Jezeli Ty nei chcesz to weź chociaz by pomoc innym. Taka moja rada

gość z 1:17, ja to rozumiem, ale będąc dzieckiem odczuwa się inaczej, dziecko chce jesc, pic, mieć ciepłe mieszkanie, oświetlenie do nauki i zabawki, a nie wie co to honor, u nas niestety jest spory honor, ja w domu i na zewnątrz udaję honorową, a jedynie tu na kafeterii mogę napisać co naprawdę sobie o tym wszystkim myślę i jak to przeżywam, tak jak mówiłam - dzisiaj na obiad był rosół, ciepły i nie jakiś cienki i jutro pewnie też będzie, więc czuję się nawet poniekąd szczęśliwa, a czy pieniądze dają szczęście? jakbyśmy żyli w Afryce to nawet na zimno bym nie narzekała a jedzenie brałabym z drzewek :)

To jest prowokacja.... przed chwilą widziałam jej odpowiedzi w innych postach :)

Oj kobiety kobiety tak to napisalas ze mnie w dolku scisnelo.

ja to rozumiem, u nas też była bieda straszliwa, wiatr hulał po kuchennych szafkach, bywało, że 2 dni nie było jedzenia, rodzice porządni, ale należeli do sekty, nie mogli mieć pieniędzy, używać ich itp. w tej sekcie mieli ogórek i jedliśmy z niego , najgorzej było zimą bo nic nie rosło, wtedy oni czekali na rolnika z ziemniakami ale nie zawsze starczało na wszystkich, mogliśmy jesc tylko naturalne rzeczy, od rolnika z naszej sekty, nie mogliśmy pracować i zarabiać,najgorszy był glod, chociaż bywalo że mielismy dni pelne jedzenia i kompotów, spiewalismy i modliliśmy się cale dnie to nam dodawalo otuchy

Bo wyczuwa się miłośc a ona właśnie taka jest. Cnotliwa dobra. Autorko 10 / 10. NAwet jesli provo to może tco niektórzy przejrzą na oczy że czasem za dobrze w d***e mają i nie doceniają. Ja pomagałem takim jak Ty. Niestety nie mogę robić codziennie. Życie G warte jest jak nie można pomóc. Taka prawda :(

KOnrad zmywajl się bo już coś pisałem na temat tej piramidy finansowej fiutku. Tu ludzie potrzebują kasy a nie będą Ci jeszcze doplacac do interesu ky krzywa pało :)

po co miałoby to być prowo :) ja nieraz płaczę na filmach czy opowiadaniach gdzie ktoś ma pieniądze, ale jest nieszczęśliwy i samotny, bo co takiej osobie można dać? a biednemu można dać talerz zupy, sweter i się cieszy, najbardziej mi żal ludzi biednych w otoczenie, ja mam rodziców i siostrę . poniekąd śmieję się z tej naszej biedy, ale przynajmniej mamy to razem

moje motto " lepiej śmiać się w biedzie niż płakać w bogactwie" :)

jakbyś się jednak zdecydowała na przyjęcie pomocy to na tym forum znajdziesz wilu życzliwych ludzi. Dobranoc****ozdrawiam. http://pomagam.frix.pl/

dzięki ogromne, ale wiesz na tym forum kafeteria bywa sporo naciągaczy, więc nie iwem czy dobrze,że ppodajesz forum gdzie ludzie pomagają innym bo tutaj łatwo wyczuwają oszusta, a tam ludzie mogą być inni, prostolijni i nie wyczuć naciągacza

Nie wiem jak ci moge pomoc moze szukasz pracy? zabilas mi cwieka

a siostra pulchna jest ? można by ją na kotleciki przeznaczyć ?

zabiłam ćwieka :P pracować bym chciała, najbardziej jako korektor tekstów

tylko nie wiem co rodzice na to abym pracowała :( powiedzieliby,że kogoś wykorzystuję ;(

pierd­olnieci ci twoi rodzice