Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niedojrzałam do studiowania

Polecane posty

Gość gość

Chyba nie dojrzałam do studiów. Jestem na zaocznych a wcale nie mogę się zmobilizować do nauki. Mogłam zrobić rok przerwy, a tak to jestem już na drugim i nadal nie mogę się ogarnąć. Zaoszczędziłabym kase przynajmniej... Niby chcę się wyprowadzić z domu do większego miasta, wynająć pokój i zacząć pracować i to rozumiem jako dorosłość, wolność i samodzielność, ale jak nie chcę się uczyć? Gdzie tu dorosłość? Człowiek dorosły ma cele i je realizuje, kształci się jak najlepiej potrafi by mieć później pracę, jest aktywny, szczęśliwy, ma dużo energii a ja tu jestem kompletnym zaprzeczeniem. Czy ktoś czuje to wszystko tak jak ja? Możecie coś poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinno być w tytule " nie dojrzałam do studiowania" - mój błąd, sorry... *** może ktoś się wypowie jednak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita5555
jak Ci się nie chce uczyć to zrezygnuj, ale czytając to co napisałaś wnioskuję, że nie masz na siebie pomysłu więc bez studiów będziesz jeszcze bardziej w du*pie. Ja też studiuję zaocznie ale dlatego, że muszę pracować, wolałabym studia dzienne bo uczenie się tego co Cie interesuje to przyjemność. Chyba, że wybrałaś zupełnie inny kierunek niż wymarzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co studiujesz? Gdzie siebie widzisz w przyszlosci? Co robisz skoro sie nie uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, ale bez tych studiów to co? Zamykasz sobie drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie nie chodzi tu o kierunek.. Jest techniczny więc praca raczej będzie, ale żeby być specjalistą w tej dziedzinie to trzeba się dokształcać. Wiadomo jak w każdym na początku. A u mnie słabo z motywacją do nauki. W sumie, niczego nie brakuje... oprócz chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góścióweezkka
Też tak miałam, ale po pierwszym roku przeszło "samo". Uczyć się chcę może 5% ludzkości :) reszta musi się zmuszać. Kierunek wbrew pozorom ma znaczenie. Ja na swoim więcej musiałam pisać dużo prac lub robić projektów i wolałam to zawsze od nauki, może dlatego że od razu widać efekt pracy, a z nauką bywa różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podoba mi się praca związana z rachunkowością, księgowością... raczej taka papierkowa. Tylko bez nauki takiej nie znajdę. Teraz pracuję i sama opłacam sobie studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×