Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KEEPsky Fdk

czarna porzeczka pielęgnacja

Polecane posty

Mam kilka krzaków czarnej porzeczki. W tym roku owocowała obficie. Zauważyłem że górne pędy wystrzeliły bardzo. Proszę o radę co robić, czy je przyciąć czy zostawić? Myślę że na nich owoców nię będzie więc chyba przyciąć? Kiedy czy właśnie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajrzałam do swojej mądrej książki :), bo sama wsadziłam nowe porzeczki tej jesieni, więc jeszcze nie cięłam nic tu nie piszą o dzikach, jakby ich w ogóle nei było owocuje na pędach dwuletnich i trzyletnich, potem trzeba je wyciąć (te trzyletnie), bo mocno słabną czyli na krzaku ma byc w ogóle do 12 pędów, w tym roczne, dwuletnie i najmniej trzyletnich, które po tym sezonie trzeba wyciąć cięcie robi się wczesną wiosną, czyli załóżmy, w marcu, po ustąpieniu silnych mrozów chociaż w tym roku, to nie wiadomo, jak będzie czy zima się skróci o te prawie 2 m-ce jesieni zimą, czy przesunie i w marcu będziemy mieli styczeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, no i tnie się pędy krzyżujące, rosnące do środka, uszkodzone, przemarznięte - to wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
ogrodnikiem nie jestem, ale mam porzeczki i nigdy nie cięłam nowych pędów ani tym bardziej zimą... moje teraz osłonięte lekko czekają na wiosnę, później tnę stare jedynie, nowych nie ruszam. Ja podcinam krzewy dopiero po połowie marca, na początku kwietnia. Oczywiście zależy od pogody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa i kolezanka mama , Bardzo dziękuję za podjęcie tematu i dobre rady. Nie mam doświadczenia w uprawach ale to co stało się jesienią zdziwiło mnie. W kilku krzakach, chyba 5, wystrzeliły w górę proste pędy, bardzo duże/ Szukałem także wmądrych książkach ale nic nie znalazłem. Stąd decyzja pytania na foru. Pozdrawiam i zapraszam do następnych porad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te dzikie witki wyrastające ze środka możesz wyciąć( niekoniecznie wszystkie), ot tyle ,żeby ,,prześwietlić krzew. Ogólna zasada cięcia czarnej porzeczki jest taka,że przycina się ją bardziej niż czerwoną.Wycinasz te wszystkie gałęzie ,które wydają Ci się najstarsze i te które najbardziej wychylają się na zewnątrz ku ziemi. Najlepiej owocują pędy jednoroczne ew. dwuletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a co zrobić z pozostałymi.. tzn jest to jakby wiecha która, proste witki, wyrosła z głebi krzaka. Mam zamiar po niedzieli jechac na wieś i przyciąc drzewka, chyba powapnuję pnie , no i mam zamiar zabrać sie z czarną porzeczkę. Mam to na Kaszubach a tu żimno potrafi przyjść nagle nawet w kwietniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1) Część zostawić.są roślinie do czegoś potrzebne. 2)Jeżeli nie zrobiłeś tego jesienią ,to teraz poczekaj. Mogą jeszcze przyjść duże mrozy,a to nie jest dobre na świeże rany drzew,czy krzewów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×