Chce zyc w normalnym zwiazku

Smutaseekk Moj facet dzis znow pracuje...taka piekna pogoda.. Marzylam o specerze Krakowskim Przedmiesciem.... Przestaje go rozumiec a zadreczam tym ze wciaz nie ma dla mnje czasu...

A Krakowskie Przedmieście w Warszawie czy może w Lublinie bo jak Warszawa to mogę pospacerować z Tobą .

Warszawa:-)

To może o 17 przy schodach?

to niech rzuc**pracę i cały czas będzie z Tobą :)

Ale ja potrzebuje mojego faceta... Serce nie sluga....

a pieniążki to same Ci z nieba spadną co? Dziecinada...

To przykro ale chciałem dobrze .

Ja tez dziś pracowałam, jakbym nie musiała to uwierz mi, że wolałabym do roboty nie iść

Nie oczekuje zeby byl ze mna na okraglo...ale czy wspolna niedziela to tak wiele? Rano tez zalatwial swoje sprawy... Przyjechal na chwile i znow musial jechac... Kocham go, ale chce namiastki normalnego zwiazku...

Jaka dziecinada? Ja utrzymuje sie sama...z mieszkaniem w kredycie...On zarabia duzo wiecej... Ma duzo pracy, ludzie mu ufaja, ale ja czuje sie zaniedbywana... Jesli nie pojade do niego przed nica kiedy wraca z pracy, to sie nie zobaczymy... Zaluje ze czasem nie przelozy jakiejs roboty dla mnie..wie ze tak niewiele ma czasu dla mnie...

Tyle mozna bylo w wami pogadac...