Sposób na ugotowanie makaronu gniazda pomóżcie proszę

Jak w temacie. Muszę ugotować makaron wstążki - gniazda, tak aby po ugotowaniu nie rozleciał się w rozwinięte wstążki, a nadal był zawinięty w gniazda. Makaron zwykle się miesza aby nie przywarł do dna garnka więc obawiam się, że nic z tego nie wyjdzie :-( Może macie jakieś sprawdzone sposoby na ugotowanie takiego makaronu? Pomóżcie, proszę...

Czy o tej godzinie nie ma na forum nikogo kto umiałby gotować?

Dobry garnek (grube dno) co do mieszanie to na początku gotowania bardzo łagodne przesuwanie gniazda, a później już nie trzeba. Ja makaron mieszam tylko raz, jakieś 30-60 sekund po wrzuceniu.

ja gotuję normalnie i nie mieszam, do wody troszkę oliwy wtedy się nie przykleja, ewentualnie możesz drewnianą łopatką lekko ruszyć całe gniazdo żeby nie przywarło do dna

Ooo sorry, nie zauważyła, to już coś. Dzięki. Problem w tym, że nie mam metalowego durszlaka. Może jeszcze ktoś coś zaproponuje?

Oliwa do makaronu to juz dawno obalony mit. Co ona miałaby dać, jak zawsze pływa po wierzchu?

Zawsze rozwalam gniazda podczas gotowania. Przeciez mozesz po ugotowaniu na talerzu uformowac je widelcem na nowo :)

Na pewno skorzystam z Waszych rad, dzięki. Nowe mile widziane :-)

Wlej do gara wodę, wstaw tam 4 kubki, do każdego wloz gniazdo i zalej woda i ugotuj w ten sposób.

Mój Mąż choć nie gotuje od razu zaproponował pomysł z kubkami :-) To jest chyba najlepszy pomysł, ale pytanie czy te kubki nie popękają?

popękają, ale przynajmniej makaron się nie rozpadnie... A tak serio... Ech, przecież kubki wypala się w piecu w temp. kilku tysięcy stopni Celsjusza ;p

tylko kubki wstaw do zimnej wody i dopiero zagotuj jak zimny kubek wstawisz do wrzątku to ma prawo pęknąć.