urodziłybyście dziecko z wadą

moim zdaniem punkwidzenia zalezy od miejsca siedzeniat

jak ja robiłam test Pappa to mówili mi że jesli coś wyjdzie nie tak to będa dzwonić a jeśli ok to po 2 tyg odebrałam przesyłke listowną z wynikami.

U mnie wyszła jeszcze większa przezierność plus cały szereg innych wad... właściwie większych szans na zdrowe dziecko nie mam.

Ja bym w zyciu dziecka nie usunela nawet gdybym sie dowiedziala, ze bedzie chore. I mowie to z autopsji bo sama bedac w ciazy z drugim synem bylam przekonywana przez "lekarza" :P do badan genetycznych bo stwierdzil wodoglowie i rozszczep kregoslupa a dziecko urodzilo sie w 100 procentach zdrowe. Wiec w razie czego autorko przemysl swoja decyzje 100x bo odwrotu nie bedzie a na sumeiniu ci zostanie zabojstwo swojego dziecka i bedziesz musiala z czyms takim zyc :( A po smierci twoje nienarodzone dziecko zapyta sie Ciebie - "Mamo, dlaczego mnie zabilas? I tez za to odpowiesz.

nie, nie urodziłabym. Moja młodsza siostra jest niepełnosprawna i wiem "od środka" jak wygląda takie życie. Takie dziecko nie pójdzie w świat w wieku 18 - lat takie dziecko bedzie dzieckiem przez co najmniej 50 lat.

do lubię luksus ----> inaczej byś pisała, gdyby się diagnozy lekarskie potwierdziły. Wiesz, są kobiety które rodzą dzieci nawet z takimi wadami jak Trisomia 13, bo przecież każde dziecko zasługuje na milość. Zerknij tu i sama sobie odpowiedz, czy dziecko z taką wadą ma szansę na szczęście: http://www.hcfor.pl/choroby-mutacje-genetyczne-anomalie/1279-trisomia-13-czyli-zesp-pataua.html

dodam, że u mnie ryzyko tego zespołu wynosi po usg 1:29, dlatego bez wahania idę na amniopunkcję i jeśli potwierdzi wadę, od razu decyduję się na terminację ciąży. Trzeba widzieć różnicę między godnym życiem a wegetacją!

NT 2,4 nie jest żadną patologią! Nie pieszesz, jakie było CRL dziecka, ale tak czy owak taka przezierność karkowa nie jest żadnym powodem do nerwów. Twój lekarz bezpodstawnie wpędził Cie w panikę. Test pappa niestety niewiele wyjaśni. Jeśli byłabyś zdesperowana, żeby usunąć chory płód, to powinnaś zrobić biopsję kosmówki albo (w późniejszym terminie) amniopunkcję. Odpowiadając na pytanie: tak, urodziłabym dziecko z wadą. A Tobie życzę spokoju, bo na razie nie masz powodu do takich czarnych myśli. Jeśli Twój lekarz tak na Ciebie wpłynął, ze panikujesz bez przyczyny i szkodzisz dziecku, zmień go na kogoś bardziej zrównoważonego psychicznie. Ja tak zrobiłam i mimo sporego strasu związanego ze zmianą w trakcie ciąży, miałam potem spokój.

ja nie wiem to trudna secyszja na pewniaka no myslalam ze k***a mac zwariuje jak sie dowiedzialam i mam to serio gdzies teraz www.youtube.com/watch?v=aHLH7L_I1wQ

gość do lubię luksus ----> inaczej byś pisała, gdyby się diagnozy lekarskie potwierdziły. Wiesz, są kobiety które rodzą dzieci nawet z takimi wadami jak Trisomia 13, bo przecież każde dziecko zasługuje na milość. Zerknij tu i sama sobie odpowiedz, czy dziecko z taką wadą ma szansę na szczęście: http://www.hcfor.pl/choroby-mutacje-genetyczn e-anomalie/1279-trisomia-13-czyli-zesp-pataua.html " . tak sie sklada, ze lekarza nie posluchalam i juz wiecej zadnych badan nie robilam ( byl to 17tc) tylko odmawialam rozaniec modlac sie o zdrowe dziecko i ... voila 3800g 58cm chlopak :) Zdrowy jak rydz. A gdybym posluchala takiego hooja to myslac taj jak wiekszosc z was usunelabym zdrowe dziecko.