wstydzicie się swojego wyglądu kiedy wychodzicie ze swoim facetem

macie tak, że kiedy wychodzicie gdzieś na miasto z facetem wstydzicie się siebie, boicie się, że on bedzie patrzyl na inne laski, porownujecie sie z innymi?

Nie nigdy. To na nas się gapią, bo ja jestem piękna, a on przystojny.

wszystkie się porównują

wszystkie niedowartościowane pustostany, to sie zgodzę normalne, wartościowe kobiety mają głeboko w d... to, co sądzą i jak oceniają je inni/inne

zgadza się,ale równiez wszystkie pasztety które tak sądza bo nie maja wyboru

chodzi mi o to czy w towarzystwie innych ŁADniejszych dziewczyn czujecie się gorsze, mniej wartościowe przy swoich mężczyznach

Nigdy nie spotkałam ładniejszej ode mnie. Najwyżej na równi.

przeciez to się da od razu wyczuć,takie laski na siłe wtedy pokazują jak to ichni facet jest nimi zainteresowany:-D czasami aż żal na to patrzeć

ja ja, wsydzę się faceta!!! rzucę go, oblesny

Na mnie sie wszyscy gapią bo jestem zajefista

Nie.NIGDY.

fajne uczucie..być tą najpiękniejszą zawsze i wszedzie :) zazdroszczę. Myslę, że po paru operacjach plastycznych też dojdę do tego błogiego stanu ducha

tego, że się będzie gapił się nie boję, ale jestem zdania, że zawsze wyglądam źle, wszyscy wyglądają lepiej ode mnie i czuję się bardzo niepewna jak np. wychodzimy z jego znajomymi albo po prostu gdzieś w miasto. kiedyś jeszcze jak jego znajomi nie wiedzieli, że jesteśmy razem to było mi wszystko jedno, teraz trochę mi wstyd, że wziął sobie takiego paszteta jak ja :P ale już mu o tym mówiłam i pracujemy nad tym :D

Ale nie wstydzicie sie wyglądu bo jestescie piekne czy poprostu Wam to zwisa bo wiecie, że dla NIEGO jesteście najładniejsze?

tak jak napisałam - wartością pustostanu jest jego facjata, cycki i dupa jeśli ich brakuje no to jest płacz ja nie postrzegam swojej wartośc***oprzez pryzmat facjaty, cycków i i d**y

ewa3333 - nie podoba mi sie twoja wypowiedx o niedowartosciowanych pustostanach...żałosne

Nie, bo to na mnie zawsze się patrzą :) uroda to błogosławieństwo :)

mam dokładnie jak gość 19:09. Przez moje ciagle poczucie gorszości nie mam faceta, bo wiem, ze nie dałabym rady pokonać tego głupiego przekonania. Znam wiele brzydkich pewnych siebie dziewczyn z mega ciachami, ale to mnie nie pociesza. Zanim znajdę miłość muszę popracowac nad samooceną a to cholernie trudne

To smutne co muszą czuć grube paszkwile :D

Zamiast wypatrywać na horyzoncie ładniejszych kobiet, rozejrzyjcie się czasem za jakimś przystojniakiem, to skuteczniej zwróci uwagę waszego partnera na was

Ewa nigdzie nie wychodzi, to garkotłuk.

a sorki, cześć szlajko :)

ewa to chyba stara panna, ma się za niewiadomo kogo, a w rzeczywistości ciemnota wierząca we wróżki...

konfabuluj, konfabuluj, bo ciekawie zaczynasz :)

Ewa- jesteś ładna i nie interesują Cię inni czy przeciętna? bo to dużo zmienia. atrakcyjne dziewczyny przeważnie mowia, że liczy sie coś więcej niż wygląd

nie jest ładne to, co ładne, tylko to, co się komu podoba nie mnie oceniać, czy jestem ładna czy nie ja nie narzekam, mój facet też nie i tylko to ma dla mnie znaczenie / co do innych - inni mnie nie interesują /

ewa33 niedawno trafilam na temat gdzie piszesz o swojej chorej siostrze. Napisz czy ona wyzdrowiala?

a co do tresci tematu to tak, miewam takie stany, że czuję sie brzydsza, gorzej ubrana od innych dziewczyn. Ale generalnie nie jest tak źle, gruba nie jestem.

z choroby nowotworowej się nie zdrowieje mogę napisać tyle - NA RAZIE nie ma przerzutów ani wznowy

ja też się wstydzę swojego faceta, z wyglądu jest ok, ale okropnie się ubiera