myslalam ze nie jestem taka brzydka

a ogladajac zdjecia wychodzi na to ze jestem tragiczna i pewnie kazdy tak sadzi

Dlatego ja nie oglądam swoich zdjęć. Ja nawet fotografować się nie pozwalam! Po co mam sobie psuć humor?

Wygląda na to, że myślenie nie jest twoją mocną stroną złotko....

tez jestem brzydka a na zdjeciach to juz masakra, wszystkie mankamenty widac:( jak patrzymy na siebie two widzimy obraz płaski i nie dostrzegamy tego co inni, którzy widzą nas w trójwymiarze

Ja się podobam sobie tylko w malutkim lusterku i w cieniu. A w pełnowymiarowym lustrze, w pełnym oświetleniu albo na zdjęciu bez lampy błyskowej - tragedia.

czyli inni widza nas tak jak my siebie na zdjeciach?

zależy jakie zdjęcia. Np. na takich z ręki, małą cyfrówką prawie każdy źle wychodzi. One strasznie "wyciągają" przód twarzy tak, że masz bardzo długi nos, wielkie czoło. Zrób sobie zdjęcie porządnym aparatem i wtedy oceniaj :P

nie. inni nas widza tak jak my siebie w lustrze. ja jestem niefotogeniczna i dobrze to wiem. moi znajomi juz nie raz mi powiedzieli ze jakos inaczej wygladam na zdjeciach (z grzecznosc***owiedzieli inaczej zeby nie powiedziec gorzej). dlatego nie sugeruj sie foto tylko lustrem.

no i morland ma racje- slabej jakosci aparat strasznie pobrzydza czlowieka- np powieksza nos, czolo.

ja mam krzywy nos, ale dopiero na zdjęciach widać, jak bardzo:(

ale moze kolezanki wychodza ladnie a u mnie wychodzi dluga twarz oczy brwi nawet starsznie susta waskie eehhh

ja właśnie tylko na takich zdjęciach z bliska dobrze wychodze, szczególnie z profilu.

nie kazdy jes fotogeniczny jednym wychodzi dlui nos krzywe usta oczy dziwne, a inni wychodza pieknie

jak bylam szcuzplejsza lepiej wychodzilam na zdjeciach

szcuzplejsze osoby zawsze wycgladaja lepiej niz grubsze