z niemowlakiem na siłownię

czy można z 1,5 miesięcznym dzieckiem chodzić na siłownię? ja na ćwiczenia a dzieciaczek w wózeczku bedzie spać:) ubiorę się już w domu. wiadomo, ze jeśli się obudzi to się nim zajmę. jest to osiedlowa siłownia, ładna, przestronna, czysta. między 8 a 12 jest na niej około 5 do max. 10 osób. chciałabym pochodzić na orbitreku, bieżni i pojeżdzic na rowerku. Calość tak około h. Co sądzicie? dodam, że z maleństwem wychodzę prawie codziennie na spacer, zaliczylismy juz dwie restauracje, wizyty w osiedlowym markecie . nie chodzę do wielkich centrum handlowych. proszę o opinie.

gdzie jeszcze będziecie się pchały z tymi dzieciakami?

super, niech sie bachor zarazi czymś :D tępe kroowsko

bez wyzwisk proszę

A co jakas epidemia w polszy panuje???

Nie wpuszczą cię z dzieckiem na siłownie, koniec tematu. Do widzenia.

Ja dopiero staram sie o dziecko, ale tez nie mam zamiaru siedziec na dooooopie jak kiedys zostane matka.

to już nawet na siłownie nie mozna spokojnie isć, zeby nie natchnać sie na mamuśki z dzieciakami? :O odpusć ten pomysł babo, daj ludziom poćwiczyc w spokoju :O

A czemu nie? Nie widzę problemu. No ale ludzi potrafią być różni i wręcz traktować z agresją matki z dzieckiem w miejscach publicznych. Ja tam bym poszła, ale najchętniej zostawiłabym dzieciaka komuś do opieki przez ten czas. Może wtedy trochę się rozluźnić.

skoro są siłownie dla mam z dziećmi i mozna chodzić na basen z dzieckiem to dlaczego nie można iść pocwiczyć. moje dziecko naprawdę jest spokojne. o zarazki się boje...wiadomo, ale jest juz po szczepieniach.

Zabiłabym. Siłownia to takie miejsce gdzie każdy może uciec od przyziemnych spraw, wyżyć się, wycisnąć trochę potu! A tu drący się dzieciak? Poza tym to niehigieniczne! Jak znajdziesz siłownię z takim pokoikiem dla dzieci to proszę bardzo ale na zwykłą siłownię i tak Cię nikt nie wpuści bo nikt nie weźmie odppowiedzialności, że ktoś przypadkowo by wózek wywrócił!

Wiesz nie kazdy chce słuchac kwilenia lub placzu dziecka

Idź, nie daj się sterroryzować kretynom. Też masz prawo chodzić gdzie chcesz i jakoś z dzieckiem trzeba sobie radzić. Przecież nie da się go zamknąć w 4 ścianach!

i tak nikt jej tam nie wpuści ;) chyba, że właścicielką jest jakaś kretynka ;]

Ja też nie siedzę na d***e, mąż zorganizował mi mini-siłownie w domu, orbitrek, bieżnia, stepper i dzidziuś jest pod kontrolą i na miejscu. Nie psuję humorów innym, którzy chcą się zrelaksować.

A jak dziecko się zacznie drzeć, to dlaczego inni mają tego wysłuchiwać, a nie ćwiczyć w spokoju?

czmaksi no i super postawa! :) I dziecko bezpieczniejsze i o innych też pomyślisz ;) Fajnie!

To ona zamierza terroryzować ludzi swoim bachorem w miejscu, które jest przeznaczone dla relaksu dorosłych!

Wam zawsze, wszędzie źle z tymi dziećmi. Do restauracji nie, do lekarza nie, do sklepu nie, do marketu nie...to co, ma to dziecko w jakimś kojcu zamknąć? Bez przesady, ale ludzie też muszą wychodzić z domu, pomimo to że mają małe dziecko i nie zawsze jest sposobność zostawienia go z kimś. Poza tym laska się normalnie pyta, a wy już z agresją i wyzwiskami. Matka kultury was nie nauczyła? Ręce opadają.

czmaksi no i super postawa! :)

Nie ma nic gorszego jak dziecko w restauracji .Ale rodzice rozumu nabieraja jak na łbie takiego wyladuje goracy barszcz i poparzenia kto za to odpowiada ???? napewno nie kelner/ kelnerka bo niankami nie sa a rodzice w d***e maja dopóki tragedi nie bedzie ku sobie kobieto pare fajnych rzeczy do domu i tam sobie cwicz

TheNawojka są restauracje familijne. Są seanse dla rodziców z małymi dziećmi (normalne filmy ale są choćby przewijaki). Do sklepu? proszę bardzo - tylko nie wozić dzieci w wózkach, w miejscu na żywność bo ja nie chcę mieć piachu, kup i flegm z chodników na jogurtach. No i jak już większe to niech idzie a nie biega między ludźmi - kwestia kultury. A na siłowni? Są siłownie z kącikiem dla dzieci - reszta jest niebezpieczna dla dziecka. Ale o innych też należy pomyśleć i to też kwestia kultury. Część to też matki, które chcą odpocząć trochę od płaczu i kwilenia :) Po to załatwiły opiekę dla dziecka i wyszły na "wychodne" na siłownię choćby. Nie oszukujmy się - są miejsca przystosowane do dzieci i takie nieprzystosowane. I ja szanuję matki z dziećmi ale i wymagam szacunku ;)

Czmaksi i The Nawojka- dziękuję za wsparcie. Czy to że mam dziecko oznacza, że nie mogę chodzić do miejsc gdzie są ludzie? Zresztą napisałam-jeśli zacznie płakać to wyjdę! Nie mam w domu miejsca na sprzęt. Probowałam cwiczyc z chodakowska, ale no zwyczajnie...wole siłownie. Dziecko karmię cyckiem...i z butelki poki co nie ciągnie.

Wrzuć cycka do oceny.

Jasne, są miejsca dostosowane dla dzieciaków, ale jest ich mało w Polsce niestety. Fajnie by było gdyby powstało więcej takowych miejsc. Matką nie jestem, ale uważam że rodzice też mają prawo korzystać z tych wszystkich miejsc****owinno się to im ułatwić. Np właśnie kącik dla dzieci, miejsce do przewijania i wszyscy będą zadowoleni.

Jestem mamą 2 latki i w wielu miejscach już byłyśmy ale na siłownie bez pokoju dla dzieci bym nie poszła. Po 1 nie mogłabym się skoncentrować i odprężyć a po 2 te Ci wszyscy co się czepiają mają rację. Będąc matką jeśli poszłabym na siłownię ( a córa została by np. z tatą) to nie mam zamiaru znosic jeszcze obcego dziecka gdzie idę po to by się odprężyć. No way!

na silke z mopem? to dla ludzi nie loch co wysrały mopa

Dnia 6.01.2014 o 23:29, TheNawojka napisał:

A czemu nie? Nie widzę problemu. No ale ludzi potrafią być różni i wręcz traktować z agresją matki z dzieckiem w miejscach publicznych. Ja tam bym poszła, ale najchętniej zostawiłabym dzieciaka komuś do opieki przez ten czas. Może wtedy trochę się rozluźnić.

Bo GÓWNIAK tam wsio ZNISZCZY

Dnia 6.01.2014 o 23:43, Gość świeża mamuśka napisał:

Czmaksi i The Nawojka- dziękuję za wsparcie. Czy to że mam dziecko oznacza, że nie mogę chodzić do miejsc gdzie są ludzie? Zresztą napisałam-jeśli zacznie płakać to wyjdę! Nie mam w domu miejsca na sprzęt. Probowałam cwiczyc z chodakowska, ale no zwyczajnie...wole siłownie. Dziecko karmię cyckiem...i z butelki poki co nie ciągnie.

Zamkij BĘKARTA W BECZCE. Lub zaklej ryj

Dnia 6.01.2014 o 23:27, Gość świeża mamuśka napisał:

bez wyzwisk proszę

Locha z bękartem dupodajka