Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co robicie gdy bardzo chce się wam kupę a dziecko płacze bo głodne

Polecane posty

Gość gość

Ja po prostu zostawiłam płaczące dziecko w lozeczku, ale moja siostra stwierdziła, że dziecko jest najważniejsze choćby miała się załatwić w majtki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ide kupe i szybko ja wyciskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba każdy pójdzie się załatwić, ale ona nie i stwierdziła, że dziwna jestem :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba potrzeba fizjologiczna najwazniejsza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie chodzę, ale z prostej przyczyny, jak to nie rozwolnienie oczywiście, ja nie raz i przez tydzień się nie załatwiam, i nie raz trzymam 8-12h bo mi się chce, a nie chce mi się iść :] Aczkolwiek, nie każdy jest mną i wg mnie najpierw szybko do wc****otem karmienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam podobnie, wzielam do fotelika samoch i razem do kibelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahhahha ale głupia ta siostra ;) została matką i się odczłowieczyła dosłownie. Dziecko musi być zadowolone chociażby skały srały.. ups.. matka się zesrała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura8800
Ja raz karmilam młodego na kiblu (karmie piersią) Mialam biegunkę a on obudził się na jedzenie i mąż mi go podal a później zabrał. Nie było wyjścia. Myślę ze decyzja co zrobić zależy też od stopnia zaawansowania kupy :) Jak moze. poczekac jeszcze chwile to można nakarmić a jak jest na granicy to zostawiam dziecko - zazwyczaj pobyt w łazience w takiej sytuacji trwa minute :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
również brałam ze sobą do łazienki bo nie dałabym rady sie załatwic jak by mały darł sie w niebogłosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura8800
O tak - jak dziecko płacze (a przy godnym brzuszku nie ma przebacz - jest krzyk) to nawet biegunka sie cofnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej co bierze dziecko w foteliku do lazienki - jak to robisz, dziecko w foteliku na podlodze a ty na tronie pochylona nad dzieckiem dajesz mu butelke??? :D to juz chyba lepiej na rece wziac i nakarmic na kiblu :D chociaz ja bym w kiblu nie chciala jesc i obrzydza mnie karmienie dziecka na kiblu gdy ja robie kupe. dziecku nic sie nie stanie jak troche poplacze z glodu. w koncu kupa jak sie naprawde chce to wylatuje szybko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z godz 22:39 raz miałam syt ze musiałam isc, ale Mlody ma prawie rok wiec w krzesełko i zagadywałam ;) zależy od wieku dziecka, bo teraz zostawienie w łóżeczku=niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko, dawno sie tak nie uśmiałam :D dylemat dziecko czy kupa :D o tym w poradnikach o dzieciach nie pisza, a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja się uśmiałam. Z samego tytułu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wybrała kupe :D u mnie to nie może czekać, a łatwiej bym zniosła płacz dziecka, niż pranie swoich zafajdanych gaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bo teraz zostawienie w łóżeczku=niemożliwe" a czemu to niemozliwe? ucieknie z niego i wyjdzie z domu? zniszczy ci cos bedac w lozeczku? czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda zależy od kupy, ale gdy bardzo się chce no to wiadomo co wybiorę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roczniak bardzo latwo ucieka z lozeczka, uwierz mi. Jak moje dziecko bylo niemowlakiem, to tez zostawialam je w lozeczku jak juz musialam, ale zwykle kupa mogla poczekac np. na powrot taty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R 2 D 2
Zalezy jak bardzo by mi sie chcialo. Jak nie moze czekac to dziecko musi poczekac bo w majtki nie mam zamiaru robic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też raz miałam taką sytuację, jak synek miał ok 2 miesiące, karmiłam go piersią i tak mi się nagle zachciało srać, wytrzymałam kilka minut ale już wiedziałam, że jak nie pójdę do kibla to zesram się w gacie, odłożyłam go do łóżeczka i poszłam się wysrać, darł się strasznie, starałam się bardzo szybko zrobić, wróciłam i znów przystawiła do cyca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R 2 D 2
Moj syn ma 6 lat wiec teraz to nawet jak glodny to chwile poczeka. Jak byl maly to nie pamietam zebym miala taka sytuacje :D ale tak jak napisalam jak kupa nie moze poczekac to dziecko by czekalo :D Temat mnie szczerze rozbawil :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo temat założyłam tak dla rozluźnienia atmosfery. Akurat rozmawiałam dziś o tym z siostrą i zaskoczyło mnie jej podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jestes niedorozwinieta umyslowo czy jak, chwile dziecku jak go zostawisz i sie podrze to mu sie nic nie stanie, i co zamierzasz srac w majtki, co na to twoj facet jak to zobaczy, bawi mnie to jakie porypane jestescie, tak tak srajcie w majtki by bachor nawet przez sekunde nie plakal a za 20-30 lat ten bachorek wam wp******i jak bedziecie stare i bedziecie sraly w pampersy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za temat :D ja jeden jedyny raz wzielam 2-miesieczne bodajze wtedy dziecko do lazienki z soba, zaczela sie tak niesamowicie drzec, ze szczerze sie przestraszylam i wyskoczylam spod prysznica, wzielam ja i przystawilam do cyca to bylo koszmarne doswiadczenie na posiedzenie jednak bym dziecka z soba nie wziela, a niech sie drze, kupa wazniejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smieszny temat:-) mnie sie zdarzylo kiedys powitac meza slowami Kochanie musze kupe lec do Modej bo wyje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
banda idiotek i kretynek,,no srajcie w majtki bo bachor drze ryja, a potem tobie bedzie tlokl po tym ryju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat fajny i zabawny,a te swiry niech w koncu polkna swoje tabletki i spadaja do lozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma się co dziwić, że współczesne bachory to rozwydrzone potwory, z tępymi mordkami, skoro maja za matki idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×