Tabletki anty a silny ból i plamienie krwawienie

Jestem juz chyba na 6-7 opakowainu tabletek. do konca opakowania jeszcze okolo tydzien. Od kilku dni zauwazylam dosc mocne plamienie naprzemian z krawieniem, towarzyszy temu silny ból podbrzusza. nie jajniki ale mam wrazenie ze jeszcze nizej. Nie boli 24 h na dobe (na szczescie:)) ale szczegolnie w godz. popoludniowych. Wiem ze moga byc plamienia podczas brania tabletek ale po pol roku?

zmień tabletki

popieram, po takim czasie nalezy zmienic tabletki. chyba ze zdazylo sie tak jednorazowo (czasem mi sie to zdaza) albo podczas pierwszych paru opakowan (moj gin mowi ze do 5 pierwszych)

zdarzylo sie tak pierwszy raz. czyli mowicie ze to skutek uboczny tabletek? ale skad ten bol?

moze jeszcze jakies sugestie?

ja z kolei ma chyba niezbyt typowy problem, byłam pewna, że dostałam okres, zaczęłam brać tabletki, bo powinno się wziąć pierwszego dnia miesiączki. Najprawdopodobniej było to jedynie jakieś chwilowe plamienie i tak się zastanawiam czy mam nadal brać te tabletki, czym może skutkować branie a czym nie-branie. Biorę od kilku dni po plamieniu ani śladu.

Z tego co moj lekarz mowi to z pierwsza tabletka (gdy zaczynamy w pierwszy dzien miesiaczki) mozna poczekac nawet do 3 dni aby upewnic sie czy to napewno okres a nie plamienie.. Ale na Twoje pytanie nie znam odpowiedzi. :( Moze w ulotce cos pisze na ten temat?