rozwod muzulmanski

Witam wszystkich na forum. Potrzebuje kilka informacji dotyczacych rozwodu z muzulmaninem w Polsce. Moja hisoria jest dosyc skomplikowana ale,od poczatku.Od 8 latmieszkalam w Londynie w 2007r poznalam swojego meza slub odbylsie w 2008 w domu u imama shiia .Zostal spozadzony kontrakt z suma mahram.Zycie okazalo sie ciesze niz myslalam po urodzeniu syna 4 lata temu.Maz zaczal byc o niego poprostu zazdrosny(dziwnwe),ale za mieszkanie i wydatki placilam z wlasnej kieszeni a czesciowo z pieniedzy brytyjskiego rzadu.On swoje zarobione funty wysylal do rodziny w libanie na wykonczenie naszego domu(haha mojej zlotej klatki),choc powinien placic znikoma czesc czynszu(£100 na moje700),ostatnio w lutym2013 pojechalismy do libanu odwiedzic jego chorego ojca ,podroz sie przedluzyla o okolo 2 tyg ,ojciec zmarl.Ja mialam w planach przyjechac do polski na wielkanoc i tak uczynilam.Wracajac do londynu okazalo sie ze landlord wymienil nam zamki i nie mam gdzie mieszkac.pojechalam do siostry w innymmiescie w uk .ON wrocil po 1 tygodniu do londynu i zamieszkal u siostrzencow.Pomimo jego mozliwosci imoich prosb nie wynajal nam kolejnego mieszkanai,czekal na mnie a moze na moje benefity?Ja jak zaplanowalam przyjechalam do polski na wielkanoc,pozniej wrocilam do uk ale bez zmian nadal nie wynajal mieszkana.Trwalo to okolo 3 tyg.poczym wroci;lam do polski,zaopiekowalam sie moja mama ktora byla po wylewie.W czerwcu paszport syna skonczyl sie i pomimo wielu prosb i staran on nie podpisal nowej aplikacji.Skierowalamsprawe do sadu I czekam do dzis .Zaznacze ze pomimo iz moj maz ma brytyjski paszport nie przyjechal nawet raz aby sie z nami sspotkac.Postanowilam wiec wniesc sprawe o rozwod do imama ale niestety w lodzi takowego niema.Dodam ze zycie z libanczykiem to niestety nie rajnaziemi,bo ja jestem tylko polka .Prosze o adres najblizszego centrum ,wielkie dzieki,

Dodam ze zycie z libanczykiem to niestety nie rajnaziemi,bo ja jestem tylko polka . xxx ha ha ha ha ha! a to się szmata obudziła!

Małżeństwo z Polakiem jeszcze gorsze.

A miało być tak pienie, heh. Przeczytałaś kontrakt ślubny? Czy został przetłumaczony? Podpisałaś? Teraz kontaktuj się z pierwszym lepszym prawnikiem od rozwodów z kozoyebcami i módl się (oby nie do bożka księżyca, zwanego przez nich Allahem), aby wszystko dobrze poszło i nie będziesz mu musiała oddać dziecka i płacić alimentów. Powodzenia, żal mi Ciebie, ale dzieciaka bardziej, zmarnowałaś mu życie. Do poruszania się po EU dzieciak nie potrzebuje paszportu, wystarczy mu wyrobić polski dowód dla dzieci. Jeżeli nadal jesteś w Polsce, to leć do adwokata, bo sama sobie nie dasz rady.

A miało być tak pięknie - oczywiście. Za wszelkie błędy odpowiada moje kliknięcie, bez zwrócenia szczególnej uwagi na słownik/podpowiedzi edytora. Godzina robi swoje.

http://pokazywarka.pl/iesu7r/ polczyna szkaradzina sie obudzila biuuuuuuuuuuuuhaha pozdrow malpe i malpe co wyklezla ci sie p**dziocha

zabrac gnidzie zasilki

A jakie miałaś zabezpieczenie w kontrakcie?? Pewnie marne grosze i zwrot dzieciaka, gratulacje.

jak ktos napisal wyzej zapierdlaj do prawnika, bo tu cie tylko zbesztamy z blotem glupia pipko.

co za wredota z was wyłazi, nie oceniaj żebyś nie był oceniony czy możecie przewidzieć jak wasze życie się potoczy? czy za rok lub dwa nie będziecie mieć jeszcze gorszej sytuacji? wstyd żeby wyzywać dziewczynę od szmat, naprawdę , nie do pomyślenia

Wiesz - z Polakiem będzie ok. 70/30, że się uda, podobnie z kimś z naszego kręgu kulturowego, z Europejczykiem z zachodu czy Amerykaninem ok. 60/40, z Latynosem 50/50, ale z ciapatym muslimem z jakiegokolwiek kraju nie wyciągniesz 10/90, więc wystarczy garść rozumu, aby pewne rzeczy przewidzieć.

moglas sie nie ku*wic z ciapatymi to bys nie miala problemu! a potem sie normalne polki wstydza za takie jak ty bo maja opinie wyrobiona.

Oj, z tym wstydem to prawda. Często się podśmiechiwano jak przyznawałam, że prawie całą Europę zwiedziłam, a większość uznawała z góry, że pewnie tam zapieprzałam przy pomidorach lub na zmywaku i zadawałam się z niewiadomo kim. Malo kto rozumiał, że dla mnie takie wyjazdy podczas wakacji do znajomych czy rodziny, nawet na kilka tygodni, były nie w celach zarobkowych, ani tym bardziej aby poznać kogoś.

Jej nienalezy krytykowac tylko zalowac.Trzeba byc kretynka by wiazac sie z kims z tamtego kregu kulturoweg. I ZADNA milosc jej nie tlumaczy. Jakbym sie zakochala w muzulmanie szybciej bym sobie serce wyrwala niz sie z nim zwiazala. Takie kobiety sa po prostu glupie.

Jakbym miała rodzicom przytargać do kraju beżowego mieszańca to utopiłabym się ze wstydu w najbliższej kałuży.

Do imama?? A jakbyś w Polsce miała kościelny to złożyłabyś do księdza czy do Sądu?? Wzięłaś ślub bez pojęcia jakie skutki cywilno-prawne za sobą pociąga. Najpierw sprawdź czy jesteś żoną prawnie, a nie religijnie, bo w islamie jest kilka rodzajów kontraktów, powinnaś to wiedzieć PRZED podpisaniem któregokolwiek.

jezeli mialas slub tylko u imama i nie byl rejstrowany w jego ambasadzie to nie musisz sie rozwodzic...w europie nie jestes mezatka...

kolejna kretynka z ciapatym bachorem do kolekcji :O Wstyd i hańba, taczka ze świeżym gnojem już czeka jeszcze tylko widłami załadować tam autorkę i jedziem z tym pod ruską granicę, a dalej niech przechodzi z rąk do rąk na dalekim wschodzie

??co robić??

srać i drobić!

Cóż kobieto -rozumiemy chuć ale sama zobacz -on pasożytował na twoich pieniądzach to już chore. Dwa -błąd ostateczny -czy nie mogłaś poczekać z baby choć z 3 lata żeby zobaczyć czy on nadaje sie na męża ?. Wpadłaś w typowe g*** . Bez pieniędzy z islamskim fanatykiem na karku jeszcze z arabskim dzieckiem które być może przejmie geny tatusia....Niestety na 90% masz przechlapane . To brutalne ale prawdziwe. Najbardziej szokujące że dziś w dobie dostępu do informacji są takie jak Ty . Które nawet nie poczytają sobie o kręgu kulturowym który determinuje zachowanie małżonka. I jeszcze jedno -jeżeli przeszłaś na islam to chyba wiesz że z tej religii NIE MOŻNA odejść ! To definitywne i nieodwołalne jak cyrograf... Chyba że wyjdziesz ale nogami do przodu. Każdy imam ci to powie. Takie historie powinny być przerabiane w gimnazjach na przygotowaniu do życia w rodzinie.

Jakie komentarze..widac plebs polski juz na ciebie wydal ryja... Tak jak ktos slusznie zauwazyl, musisz sie dowiedziec czy jestes prawnie mezatka, jezeli maz jest obywatelem brytyjskim to o wiele lepiej dla ciebie bo moze byc pociagniety do odpowiedzialnosci na placenie alimentow itp Do zadnego imama nie skladaj i sie nie doszukuj przeciez ty nie jestes muzulmanka i watpie ze bedziesz biegala do meczetu po rozwodznie wiec co cie to interesuje? Wazne zeby prawnie to rozwiazac, moze sie okazac ze w ogole n ie macie slubu na papierze a te religijne p*****ly nie maja zdnego znaczenia. Musisz znalezc prawnika ktory by wniosl o rozwod w Anglii albo Polsce, na pewno bedziesz w stanie rozwiezc sie na terenie Unii bo oboje macie unijne obywatelstwo.

autorko, mam nadzieję że twój syn nie jest muzułmaninem? chowaj go w wierze katolickiej, będzie śniady, ale przynajmniej będzie polskim katolikiem a nie islamskim oszołomem.

"chowaj go w wierze katolickiej, będzie śniady, ale przynajmniej będzie polskim katolikiem a nie islamskim oszołomem" Czyli z deszczu pod rynne? :D Patrzac na komentarze kafeteryjnych "katolikow" zastanawiam sie w czym wam tak naprawde przeszkadza islam, skoro tak naprawde niczym sie od nich nie roznicie ;)

Lepiej bym tego nie ujela ,dodam tylko od siebie -trzymajcie sie z dala od tych smierdzacych brudasow z pedalskimi glosikami..

wlasnie ze ty wydajesz pieniadze od brytyjskiego rzadu na tego brudasa ciesz sie ze ci nie poderznal gardla

Małżeństwo z Polakiem jeszcze gorsze.mialam Polaka nic tylko mnie bil

Wystarczylo aby on odrzucil ciebie 3 razy cos w rodzaju niechce cie, zeby byl jakis swiadek po rozwodzie, jesli nie bralas zadnego slubu cywilnego w urzedzie to w swietle prawa jestes panna , stanu wolnego, slub muzulmanski w krajach europy jest niewazny, powinna oskarzyc go o alimenta dla synka, dac sobie z nim spokoj