pogada ktos

jak w temacie :)

a o czym ?

o czymkolwiek... nudno troszkę a spać nie mogę :( jakies propozycje tematów? :)

nie wiem... może wyjdzie w praniu jak to się mówi.... a skąd jesteś ??

może się uda, ze wyjdzie w praniu. kujawsko-pomorskie

no to w sumie tak średnio daleko bo ja pomorskie :)

a ja zachodniopomorskie. Cześć:)

cześć:)

hej! to o czym pogadamy? ;)

mam jakieś zaćmienie umysłu.... hmmm może o pogodzie ??

o pogodzie? żarcik:)

podobno każdy temat jest dobry :P

a masz jakiś lepszy temat to zaproponuj a nie milczysz

Też jestescie nocnicami? Ja leże z kompem oglądam YT, a "jutro" będę spała do 12. Koszmar obiecuje sobie, że skończę z tym, ale mi nie wychodzi...

pracujesz? Studiujesz? :P

no ja jutro rano idę na siłownię... mam nadzieję że wstanę ;p

ja pracuję, obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim :( i tak mi się wszystko poprzestawiało, że w nocy spać nie mogę... :( a jutro (dzisiaj) o 9 musze wstać...

pracowałam... teraz szukam (ponad rok). Mam widoki na pracę w tym m-cu. Na siłkę chodziłam regularnie 3 x w tyg,. kilka lat. W maju zrobiłam sobie przerwę, która trwa do dziś...

fala - powodzenia w szukaniu pracy, ciężko z tym ostatnio u nas... Nie rezygnuj z siłowni - warto mieś jakieś zajęcia. sama wiem, że ciężko się zmotywować do działania, ale pierwsze trzy tygodnie są najgorsze :)

to ja podboe jk Ty, MA :D nie wiem, jak ja bede egzystowac w tej pracy :P

ja zaczełam niedawno.. nowe postanowienie na nowy rok... też muszę wstać o 9...wiec chyba pójdę spać.. :)

podobnie jak* tak to jest pisząc na szybcika i w ciemnościach :D

ta.... też bym poszła, ale jakoś nie chce mi się w ogóle spać :( może za godzinkę się uda ;)

z pracą ciężko, ale mam widoki co do siłki to żałuję trochę i obiecuję sobie, że wrócę. Nie przepadam za zajęciami w grupie. Lubię bieżnię, orbitek, maszyny do brzuszków nie moge się przekonać, a one ponoć cuda sprawiają...

ja na siłownię nie chodzę, ale biegam i jeżdżę na rowerze i wiem, jak ciężko jest się zmotywować, by zacząć, albo wrócić po długiej przerwie...

próbowałam biegać, ale na próbach się skończyło. Za to lubie szybki chód. Często chodzę do centrum (mieszkam w Szczecinie) na pieszo. Chodzę po mieście, załatwiam sprawy i wracam też na pieszo.