Jestem wsciekla

Mam doroslego syna w jego zycie nigdy sie nie wtracalam (ma dobra platna prace)i jego rodziny,ale szlag mnie trafia,bo mam brata bardzo dobrze sytuowanego w UE ,gardzi nami mna i moja siostra do bolu dla mojego brata jestesmy niczym(nie obchodzi mnie jego sytuacja materialna) ale obwinal sobie naszego syna do okola palca i widze ,ze koniecznie chce nas sklucic.....tak dla przykladu kto tu rzadzi.Jest mi przykro ,bo moj syn wie,ze moj brat nigdy z naszej rodziny nikogo nie darzyl szacunkiem ,a widzi moj syn w nim Boga i helpi sie ,ze wuj to ktos,a to meda gorszy niz essman!Czy powinnam zwrocic uwage synowi,ze mnie to boli,ze matki nie szanuje, Moj brat jest za wyeliminowaniem wszystkich ,ktorzy sa slabi,:( kobieta 52l

Kobieto napisz to logicznie i po polsku to może ktoś odpowie. Tego bełkotu nie da się zrozumieć :)

napisz z ładem i składem

Ja ją zrozumiałam , nawet ten bełkot ma sens i kobieta opisuje co ją boli .Co się czepiasz człowieku do niej ,czujesz się lepszy bo znasz zasady ortografii?

mysle ze powinnas z synem porozmawiac niech wie jakie jest twoje stanowisko w tej sprawie a nawet jesli bedzie nadal utrztmywal kontakt z wujem a z wami zerwie to bedziesz mogla spojrzec sobie w twarz i powiedziec zrobilam wszysko co moglam. A i on jak po latach spojrzy na to wszystko z boku i zateskni za matka nie bedzie mial pretensji ze nie ostrzegalas

jakie zasady ortografii, ludzie. znajomość języka to podstawa, PODSTAWA, czaicie tłuki? a temat to prowo, czym tu się jarać

Synek sam się przekona jak wujaszek go kopnie w 4 litery. Raczej mu nie przetłumaczysz.

Kobieta L.52 Tak moj synus przechodzi sam siebie i nic zlego w tym nie widzi...kocha wujaszka ,bo lepiej mu sie powodzi....ja od mojego synka nic nie chce,ale nie wyrabiam jak moj brat robi wojny podjazdowe i robi wszystko zeby nasza rodzine "rozwalic' bo ja w/g mojego brata powinnam myslec tak jak i on....ludzi chorych(a mam w rodzinie meza(depresja) i drugi syna-mpd ciezka postac to ich w/g mojego brata powinnam umiescic w zakladach zamknietych ,bo dla chorych ludzi nie ma miejsca,ze szkoda na to zycia :( zeby sie przejmowac....moj brat jest za eutanazja.Moj brat robi wszystko zeby moj syn myslal i robil tak jak on....nie odwiedzal rodzicow,zeby z nami nie utrzymywal kontaktow .....zadnych,a o pomocy to juz w ogole...ja nie potrzebuje od nich nic...tylko oczekuje szacunku :( :( :( Ja tak nie wychowywalam starszego syna....;( straszny egoista sie z niego zrobil,ale dobrego ma nauczyciela !

wspolczuje sobie :(

halo,halo :( :( :(

nie masz co się wściekać,syn zachłysnął się majętnością,może lepszym statusem,daj mu choć chwilę by tym się cieszył,z czasem przyjdzie refleksja i się chłopak opamięta,nic na nim nie wymuszaj,nawet szacunku,bo on musi sam to zrozumieć,dojrzeć do tego,inaczej obróci się to przeciw tobie.

Kobietko mieszkasz przy trupach?

Dzieki :( moze macie racje trzeba odczekac !!!Pozdrawiam !Kobieta52

ja też mam takiego brata, który gardzi wszystkimi. On major , jego żona skończyła teologię, a my sieroty nie sięgamy im nawet do pięt. Sa świętsi od papieża.

Moj brat to ateista w kazdym calu,ale do tego nawet swieta obchodzi tak jak katolik.....HIPOKRYTA,bez serca,ktory gardzi cala swoja bliska rodzina (rodzenstwem 2 siostry) ale za to z przepychem zaprasza wszystkich przed kim moze blysnac.......udawac jaki to on NIEMIEC przefarbowany...zapie**la w UE ale jak przyjezdza do PlLto uwaza sie za milionera,ale tylko dla obcych.rodzicow tez nie ma na cmentarzu!:( ale w ogole to go nie interesuje!Zyje chwila tu i teraz reszta kopa w dooope!kobieta 52