10 tyg ciazy

i dalej nie dobrze, glodna jestem a nie moge zjedc wiecej, wymiotow nie mam, ale tak strasznie nie dobrze ze szok;/

też tak miałam, mnie mdłości męczyły długo bo chyba do około 16tc

Witam jestem w 11 tygodniu u przeżywam to co Ty. Nie wymiotowałam ani razu ale nie dobrze mi,że szok ... Na dodatek pobolewa mnie biodro ...

mnie brzuch boli non stop .... nie dobrze i nie dobrze, az zyc sie nie chce, ech..wolalabym zwymiotowac****oczuc sie lepiej, Ci mezczyzni to chyba nie rozumieja co my czjemy...

w ktorym tygodniu pierwszy raz bylyscie u lekarza i czy juz bylo widac zarodek

Musimy się przemęczyć nic nam nie pomoże

Ja byłam u gina i to był mój 2 tydzień ostatnio byłam jak był 7 tydzień serduszko już biło

Jak poszłam i był to 2 tydzień to widział sam pęcherzyk po tygodniu zarodek

ja w 5 tyg w szpitalu bylam i dowiedzialam sie o ciazy i tez byl pecherzyk , teraz bede miala 11 tydz, nie dlugo, chcialabym juz plec znac;)

n apocieszenie powiem ze ja zygam dalej niz widze, dzis nie zdazylam trafic do wc i obrzygalam wszystko wokolo;/ a za 2tyg mam usg genetyczne

ja jestem w 11 tc, w sumie to ja nie mam wiekszych dolegliwosci...nie wymiotuje... w sumie czuje sie bardzo dobrze i to czasami mnie martwi. jedynie jestem wiecznie glodna ale nie mam apetytu i za bardzo nie wiem co mam zjesc... ja pierwszy raz na u gina bylam w 2 tyg ciazy, szybko sie zorjetowalam a raczej moj partnet... :)

w 5 tygodniu to powinien być już zarodek a nie pęcherzyk a co do poznania płci to za wcześnie możesz pomarzyć !

To tylko pozazdrościć możne,że nie masz żadnych dolegliwości !

minimmm w 5 tygodniu to powinien być już zarodek a nie pęcherzyk----- zauważmy, że przy bardzo dobrym sprzęcie w usg dopochwowym , zresztą zarodek pojawia się i w 7 tyg, lub w tyłozgięciu macicy ukrywa się , lekarz musi się nieźle nagimnastykować by go znaleźć. NIE STRASZ niepotrzebnie koleżanek moja droga:)