Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokosankabananowa

boli mnie to ze nie dał mi szansy i nie chciał walczyc

Polecane posty

Gość kokosankabananowa

zerwał z dnia na dzień,bez konkretów,niw kłóciliśmy się. nie chciał sie nawet spotkać mimo, ze teraz przyjechał do miasta na kilka dni...nie chciał normalnie ze mną pogadać, wyjaśnić, dać mi szansy...dlaczego tak zrobił? jakbym była nikim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, ty nie jesteś nikim, ty spotykałaś się z nikim ważnym. Olej to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie juz miał inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankabananowa
nie mogę tego przeżyć...mam ochotę isc i go błagać,zeby mi dał szanse, ale i tak juz się ośmieszyłam pisaniem do niego. ale jak ja mam się czuć, pomóżcie mi...ja go kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvRo
Mam identyczna sytuacje jak autorka. On mi powiedzial ze mozemy zostac tylko przyjaciolmi. Ja do dzis nie wiem czemu sie ze mna rozstal. I nie wiem co zrobic zeby do mnie wrocil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankabananowa
on nawet nie chciał zostać przyjaciółmi, potraktował mnie jak obcą, jak bym go skrzywdziła...ale nie wiem co ja takiego zrobiłam? nie mam już siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat, jak dlugi związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankabananowa
21,26 3 lata, od roku na odległość warto go prosić o spotkanie? pewnie się nie zgodzi,ale dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pewnie poznał kogoś nowego kto jest bliżej niego, a Ty mu się znudziłaś. Nie warto już nic do niego pisać, olej go po prostu, nie łudź się. On już do Ciebie nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankabananowa
nie mogę :( ja chciałabym żeby mi to powiedział prosto w oczy, wiem, ze zaboli, ale moze to zrozumiem...bo teraz czuje sie jak śmieć. gadal mi, ze to nie moja wina,ze nic nie zrobiłam, a tak sie zachowuje, chyba mam prawo na spotkanie w 4 oczy i rozmowe ? tylko dlaczego on nie chce sie spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja bym jeszcze raz wyraznie bym napisala, ze ma sie spotkac a jak nie zechce to zapytala o co chodzi. A jak dalej sie tchorz nie przyzna to bym odpuscila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie spokoj. Bo to tchórz jest i boi sie w 4 oczy, bo będziesz ryczeć, a faceci tego nie lubią :P on byl twoim pierwszym chlopakiem, dlatego tak cierpisz. z kolejnymi rozstania będą latwiejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greega
Dziewczyny, a co oni mogą wam wyjaśnić? Cos wam to da, ze powiedziałby jeden z drugim dlaczego odszedł? Skoro po kilku latach związku odchodzi taki bez słowa wyjaśnienia to jest najnormalniejszym w świecie dupkiem. Nie wartym tych łez, które teraz wylewacie. Koniec pisania do nich, koniec myslenia o drugiej szansie, teraz jest czas na porozpaczanie (ale nie za długo), a potem wracacie obydwie usmiechnięte do życia. Tylu fajnych facetów sie po tym świecie plącze, po co zaprzątać sobie głowę kimś, kto Was nie docenił. Ps. teraz się tak wymądrzam, ale kiedyś tak samo przeżywałam jak Wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankabananowa
on mi pisał najpierw, ze na odległość to nie ma sensu, p otem, ze w nim coś wygasło, a potem, ze nie pasujemy do siebie...dla mnie to się jakoś kupy nie trzyma wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankabananowa
nie wierzę, że tak z dnia na dzień wszystko prysnęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się właśnie trzyma kupy, ON CIĘ JUŻ NIE CHCE, POGÓDŹ SIE Z TYM I NIC DO NIEGO NIE PISZ, bo tylko sie upokarzasz. Jakby chcial to by cie sam znalazł, a jak nie chce to nic juz nie zrobisz, koniec milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankabananowa
myślałam, że jak zobaczy, że mi zależy to może zmieni zdanie albo coś...ale on caly czas przy swoim, wiem,ze sie osmieszam, ale nie moge tego zrozumiec, ze niedano byl taki zakochany, a teraz jestem mu obojetna, czuje sie winna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będzie wręcz odwrotny skutek niż myślisz. Gdy zobaczy jak Ci zależy to tym dalej on od Ciebie ucieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankabananowa
wiem, juz pod koniec związku to tylko ja zabiegałam o kontakt z nim, źle robiłam, bo to ja powinnam go zlewać, a on za mną latać, a nie odwrotnie, i teraz mam to na co zasłużyłam. jestem beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój, jeśli zatęskni i uzna, że był głupi to będzie wiedział, gdzie Cię szukać. Trzy lata to nie jest dużo, wiele nie straciłaś. Zresztą, sorry, mnie facet też zostawił, ale kulturalnie i na poziomie, powiedział wszystko od A do Z, bardzo grzecznie, do tego odszedł w samotność, a nie do innej. Tak powinno być. Nie chce gadać? Nie zmuszaj go, bo to niczego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co takiego C***owiedział facet jak Cię zostawiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankabananowa
a co C***owiedział? ze mną nie gadał, tylko pisał, też kulturalnie, no ale jednak jakoś tak to się wszystko kupy nie trzymało i mógł mi o tym wczesniej powiedzieć,a nie ja tyle na niego czekałam, zeby teraz zostać na lodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c****owiedział*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co takiego Ci powiedział ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankabananowa
mi?że nasz związek na odległość jest bez sensu i nie ma przyszłości. ze on się czuje obco w tym związku, ze sie nie widzimy, nie pasujemy do siebie, bysmy sie meczyli w przyszłości,że on juz nie ma nadziei na to,ze coś się zmieni, jest na to za słaby,bo nie wie kiedy przyjedzie, a teraz tak sobie przyjechał nagle :( nigdy wczesniej mi nie mówił takich rzeczy,myślałam, ze traktuje mnie poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie się Tobą po prostu znudził albo poznał kogoś na miejscu. Ale fakt że związki na odległośc nie mają sensu. Byłam w kilku i sie rozpadły. Teraz znowu jestem bo facet tak nalegał, że się zgodziłam ale i tak uważam, że to nie ma przyszłosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankabananowa
ale to on zdecydował sie na wyjazd,mimo,ze go prosiłam,zeby został,bo balam sie, ze tak sie stanie...i to wtedy ja mu dałam szansę, a teraz muszę za to cierpieć, bo on twierdzi, ze juz się przyzwyczaił do tego, ze mnie nie ma,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×