Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja córka jest w ciąży

Polecane posty

Gość gość

Kiedy córka miała 15 lat lekarz stwierdził u niej bezpłodność jako konsekwencje nieprawidłowego wydzielania hormonów i niektórych enzymów (nie znamy przyczyny tych problemów). Jego opinie potwierdziło kilku innych lekarzy Córka od kilku dni dziwnie sie czuła i skarżyła się na nieprzyjemne uczucie w podbrzuszu więc wczoraj wzięłam ją na USG by sie upewnić czy aby nie powróciły problemy z jelitami które miały miejsce w przeszłości. Okazało się, że jest w ciąży. Po wielkośc**płodu lekarz ocenil wiek ciąży na 24-26 tydzień. Córka nigdy nie miesiączkowała zaś delikatne powększenie brzucha (naprawdę niewielkie) obydwie wzięłyśmy za opuchlizne spowodowaną wahającym się poziomem wazopresyny. Ona w marcu kończy 17 lat i jest załamana. Wychowuję ją sama bo jak miała 6 lat to mąż zginął w wypadku samochodowym. Nie powiedziała jeszcze nic chłopakowi, dzisiaj nie poszła do szkoły ponieważ od wczoraj nie chce wychodzić z pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś pytał kiedyś o zalety posiadania syna/ów.... nie przyjdzie z brzuchem do domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma stałego chłopaka od 3 lat więc to nie jest tak, że spała z kim popadnie. Zresztą jak sie zapytała czy na 100% nie musi sie zabezpieczać to endokrynolog ją wyśmiał, że nie jest w stanie jajeczkować bo jej przysadka miała nie wytwarzać hormonu folikulotropowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwac chlopaka o alimenty i neich jego starzy bula kase na dzidziusia przez 20 lat hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest w 7 miesiącu i ledwie brzuch widać? dziwne. ja jestem szczupłej budowy i juz w 5 brzuch był dobrze widoczny. mimo ze na wylocie i tak nie był jakos szczególnie duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam dziesiątki takich historii.. bo lekarz powiedział.. a potem klops :O w ten sposób można się nabawić nie tylko ciąży, ale i choroby wenerycznej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_di
moim zdaniem to macie wielki powód do radości! usłyszeć że się jest bezpłodnym to musi brzmieć jak wyrok! Namów córkę niech idzie do lekarza, sprawdzić czy wszystko z dzieckiem ok. Naprawdę gratuluję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwać lekarzy o alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
nie bardzo rozumiem o co ci chodzi w tym wątku? czego oczekujesz? współczucia? gratulacji? pomocy? stało się i mimo że na początku jest to szok to przywykniecie do sytuacji i trzeba się cieszyć. jak się dziecko pojawi to wszyscy oszalejecie na jego punkcie i już nie będziecie sobie wyobrażać żeby miało być inaczej. ja mimo wszystko gratuluje mimo że nie jest po waszej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat u niej nie widać mocno. Poza tym jak już mówiłam u córki czasowe (trwające 2-3 tygodnie) powiększenia brzucha (i łydek) nie były niczym dziwnym więc nawet na to uwagi nie zwróciłyśmy. Wczoraj lekarz już zbadał to co sie dało i badania wyszły dobrze. Została tylko krzywa cukrowa do zrobienia ale to w piątek. Ja się cieszę. Mam własną działalność gospodarczą od prawie 20 lat i dobrze nam się wiedzie ale córka jest załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usłyszeć że jest się bezpłodnym to wyrok???? niby na co?? rak złośliwy to wyrok, a bezpłodnosc też? fajne podejście, chyba kobiet dla których jedynym celem jest dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinna sie cieszyc bo to znaczy ze nie jest bezplodna. Ciesz sis z nia bo bedziesz babcia, a ze troche wczesniej to nic nie zmienia, jesli jej pomozesz to nawet sie nie obejrzysz jak wnuk bedzie w przedszkolu. W smyku teraz jes wprzedaz wiec po 10 zl mozesz mnostwo ubranek kupic. Dacie rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
niech córka spojrzy na to z drugiej strony. miała byc bezpłodna a okazuje się że nie jest. to chyba powód do ogromnej radości. oczywiście teraz nie chce mieć dziecka, może za 5- 10 lat ale jak ja bym sie dowiedziala ze "byłam" bezpłodna a teraz okazuje sie ze nie jestem to bym sie ucieszyla. a wiek... no cóz. lepiej miec dziecko w tym wieku niz wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona tego nie widzi w ten sposób. Dopiero zaczęła nauke w liceum (ma nauczanie indywidualne), boi sie opinii innych, stanowczo nie jest w wieku w którym cieszyłaby sie z takiego obrotu spraw. Rozumiem ją ale teraz już czasu nie cofniemy. Próbowałam ją pocieszyć, że przecież sama zna dwie dziewczyny z rodziny które urodziły w młodszym wieku ale nie słucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka jest w szoku. Myślę, że powinnas zabrać ja do psychologa, który pomoże jej zaakceptować te sytuację i zacząć się cieszyć, bo ma ku temu ogromny powód:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki lekarz stwierdza bezpłodność u 15 letniego dizecka ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
no to nic nie wskórasz. poród juz za 2 miesiące. poczkaj a jak urodzi to sama zobaczy ze ma powód do radości a nie smutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też o tym myślałam. Endokrynolog i neurolog. Zaczęło się od problemów z zatrzymywaniem wody w organizmie. Endokrynolog stwierdził, że podwzgórze działa prawidłowo więc kazał zrobić rezonans bo bał się, że to może być guz przysadki mózgowej. Guza nie było więc zaczęły się badania, próby pobudzenia przysadki i po kilku miesiącach endokrynolog z neurologiem doszli do wniosku, że przysadka nie wydziela poprawnie wazopresyny oraz nie produkuje kilku hormonów (FSA i kilku rodzajów endorfin) a hormon wzrostu produkuje w niewystarczającej ilości (na szczęście jest go na tyle dużo że córka nie cierpi na karłowatość. Jest jednak przez to problem z syntezą niektórych białek). Dodatkowo ginekolog stwierdził niedrożność lewego jajowodu ale nic z tym nie robiłyśmy skoro wg endokrynologa córka miała nie mieć owulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy umiecie liczyć mądre kafeterianki?? Wg was ona będąc w 24-26 tc za 2 mies rodzi?? I że jest w 7 mc? Mój boże...gdzie wy się chowacie.Dziewczyna jest w 6 mc i termin ma z tego wychodzi na drugą połowę kwietnia/początek maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz nie był w stanie na 100% określić wieku więc wpisał w karcie 25 tc ale powiedział że to jest takie plus minus 7 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego corka ma nauczanie indywidualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie z powodów problemów hormonalnych które są powiązane z niewłaściwą produkcją różnych enzymów. Czesto ma problemy z układem pokarmowym i obniżoną odporność. Dodatkowo niedobór endorfin powoduje w okresie stresu epizody depresyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
miesiac ma 4 tyg. 4x6=24 tj całe 6 mies. plus 2 tyg tj połowa 7 miesiąca czyli 26. kto tu nie umie liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nie tak się liczy tc!! 7 mc zaczyna się w 28 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby taka chorowita a juz mlodociana kurowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
to ciekawe bo mi lekarz powiedzial jak go zapytałam o plec ze to dopiero po 20 tyg czyli jak sie skonczy 5 mies. no chyba ze lekarz sie myli. przeciez moze sa mądrzejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to raczej powinnyście się cieszyć bo bezpłodność dla kobiety czasem w pozniejszym wieku jest tragedią, ona jest młoda nieprzygotowana, spadło to na nią jak grom z jasnego nieba, musisz być wsparciem, możliwe że to jej jedyna szansa na dziecko która w życiu się trafiła, jak będzie po 30 to bedzie losowi wdzięczna że się uałao choćby jedno urodzić, puki co oswaja się z myślą a ty ja wesprzyj, mam koleżanke która zaszłą w ciąze w szkole średniej urodziła i ma tylko to jedno dziecko a dzś ma ok 40 lat i jest losowi wdzięczna że ma tehp jednego syna z lat młodzieńczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak. Zapomniałam, że jak ktoś jest chory to już nie może być w stałym związku... Lekarz jeszcze nie wyznaczył terminu porodu. Powiedział, że chce poczekać aż będzie mógł troche dokładniej wyliczyć długość ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×